Gwiazda...

Hey!

Ahhh, w końcu mogę zasiąść przed pustą kartą blogera. Myślę, że niebawem biel zostanie przełamana czernią kolejnych słów. Dzisiejszy dzień rozpoczęłam równie pracowicie co wczorajszy. Oprócz przygotowywania kolejnych postów staram się jak najwięcej czasu spędzać na świeżym powietrzu w zaciszu mojego ogrodu bądź sadu. Jak to wiosną-latem bywa na podwórzu jest co robić, a Ja chętnie podejmuje się kolejnych zajęć. Koszenie trawy, pielęgnacja kwiatów bądź podlewanie warzyw w tunelu - istna przyjemność dla oczu i ducha. 

Przesiadywanie całymi dniami przed telewizorem bądź laptopem z pewnością mnie nie dotyczy he he

Zdjęcia wypełniające dzisiejszą notkę zostały zrobione podczas poniedziałkowych zakupów. Cieszę się, że ponownie udało mi się przemycić choć troszkę miejskiego stylu z powiewem naturalnego krajobrazu. Bardzo sobie cenię zieleń na fotografiach. Takie zdjęcia z pewnością będą wypełniać moją stronę, a że zieleni obecnie nie brakuje to nie widzę żadnych przeciwwskazań. Jak widzicie korzystam z piękna naszego krajobrazu póki matka natura daje takie możliwości. A takich jest wiele, kwitnące kwiaty, efektowne drzewa i krzewy - od wyboru do koloru; dosłownie!

SHIRT Z DŁUGIM RĘKAWEM (KLIK)

Tworząc swoje dość luzackie zestawienie po raz kolejny sięgnęłam po cudowną rzecz z asortymentu www.bonprix.pl

Mogę Wam zdradzić, że już nie jestem zauroczona ofertą marki... popadłam za to bez pamięci i zauroczenie przeobraziło się w bezgraniczną miłość. No cóż, tak to w życiu bywa, przed takimi uczuciami nie jesteśmy w stanie się ustrzec :D

W pierwszym poście z serii zaprezentowałam koronkową sukieneczkę. Zainteresowanych nadrobieniem czytelniczych zaległości zapraszam do wpisu - Potrójny czas koronki...

W czwartkowe po południe pragnę pochwalić się shirtem z długim rękawem z kolekcji bbc selection. Dość gruby materiał to połączenie 95% bawełny i 5% elastyny. Bluzeczka jest idealna na chłodniejsze dni - założona na top, bądź w cieplejsze założona bezpośrednio na ciało. Jako, że w poniedziałek było dość upalnie skorzystałam z drugiej opcji. 

Głęboki, okrągły dekolt dodaje dodatkowego komfortu pozwalając jednocześnie na wyeksponowanie delikatnej biżuterii.

Na plus należy wyróżnić rzetelną rozmiarówkę, w moim przypadku 36/38 układa się tak jak tego oczekuje.

Jedyne nad czym ubolewam to obecny brak ciemnoczerwono-czarnej wersji kolorystycznej. Osoby pragnące wprowadzić do swojej kolekcji troszkę koloru mogą obejść się "ze smakiem" Mam nadzieje, że oferta zostanie wzbogacona o wyrazistą czerwień, a na ten moment dostępne są takie połączenie jak: czarno-biały, jasnoszary melanż - czarny, biel wełny - beżowoszary. Klasyczne i stonowane barwy z pewnością znajdą i swoich zwolenników. Ja zapragnęłam koloru, choć czarno-biała wersja również znalazła by u mnie należne miejsce.

Mocno zaakcentowany nadruk i ozdobiona koralikami gwiazda bez wątpienia przykuwa spojrzenie.

Ps. W pierwszej współpracy wybrałam wręcz identyczny model pod względem kroju i materiału. Dowodząc zamieszczam odnośnik do posta - Równowaga i szaleństwo... Decydując się na kolejną bluzkę w tym stylu wiedziałam czego się spodziewać. Fakt, że udało mi się wyodrębnić takie pewniaki upewnia mnie, że warto zaufać marce. 

ZAPRASZAM - www.bonprix.pl

Dobrze kochani lecę przejrzeć nowości na Waszych stronach. Pa! Pa!

1. Jak tam Wasze humorki? Koniecznie napiszcie coś od siebie!

2. Co sądzicie o tak luzackich zestawieniach?

3. Jaka barwa przeważa w Waszej kolekcji odzieży?