ISTNE SZALEŃSTWO - BOMBA NOWOŚCI...

Hey!

Po ciężkich dniach mogę w końcu do Was napisać. W czwartek w mojej szkole odbył się VII Konkurs Języka Rosyjskiego. Jako osoba zaangażowana w przygotowanie tej uroczystości musiałam dopełnić wielu obowiązków. Byłam odpowiedzialna za barek, oprowadzenie gości i uczestników, a także ich odpowiednie przywitanie. Chciałam by czuli się jak najlepiej i w wyrównanej walce o główną nagrodę - wyjazd do Rosji nie odczuwali wielkiego stresu. Doskonale wiedziałam, jak się czuli, gdyż ponad 2 lata temu byłam w takiej samej sytuacji i jako uczeń gimnazjum przystąpiłam do konkursu. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, i nie planowałam uczęszczania do szkoły, w której obecnie jestem. Profesjonalne przygotowanie wymagało wielu godzin spędzonych w szkole zarówno w przeddzień konkursu i w jego trakcie, aczkolwiek warto było się poświęcić, gdyż efekt końcowy przerósł moje oczekiwania.  

W poniedziałek przebrnęłam etap szkolny jednocześnie kwalifikując się do kolejnego etapu w Konkursie Wiedzy Olimpijskiej. We wtorek jadę reprezentować naszą szkołę :D Nagrodą dla 10 najlepszych osób jest wyjazd do Warszawy. Oczywiście o wynikach powiadomię Was w najbliższym czasie. 

Liczę, że 3 przedświąteczne, szkolne dni miną mi w zawrotnym tempie. Już powoli wkraczam w aurę zbliżającego się święta Wielkiej Nocy. Uwielbiam wszystkie przygotowania i towarzyszący im haos ♥  ♥  ♥

W połowie obecnego tygodnia zawitał z paczką mój ulubiony kurier Maciuś! Jestem pewna, że mój adres zna już na pamięć, zresztą świadczy o tym fakt, że już z daleka krzyczy "Dla Natalii!" 

Tym razem kurier musiał się trochę nadźwigać doręczając przecudowne pudełeczko samych perełek. Dlaczego napisałam, że nadźwigać? Chodzi mi o wagę pudełka. Nie jest ono może zbyt wielkie, aczkolwiek zawartość swoje waży. Niestety Ja dopiero w piątek mogłam się na własne oczy przekonać ile tego jest, co jak co, ale zdjęcie tego nie może w pełni zwizualizować. 

Te wszystkie cudeńka otrzymałam z rewelacyjnej stronki - PABLO COLOR

W trakcie podejmowania współpracy korespondowałam z przemiłym Panem Bartłomiejem, który natychmiastowo zrealizował nasz barter. Marka funkcjonuje na rynku europejskim od 2012 roku. Firma zapewnia nas, że kosmetyki stworzone są po to, by w naturalny sposób wydobyć naturalne piękno każdej kobiety. Trwałość, zawartość pielęgnacyjnych dodatków, naturalne olejki o prozdrowotnym charakterze to hasła przewodnie PABLO COLOR!

Niedawno zauważyłam, że marka bryluje wśród blogerek. Szczerze mówiąc to właśnie za sprawą blogosfery mogę osobiście przetestować poszczególne produkty. Już nie mogę się doczekać, gdy już o wszystkim w pełni będę mogła się rozpisać. 

Dzisiejszy post nie jest poświęcony recenzjom poszczególnych produktów. Forma posta zawiera prezentację zawartości i odnośniki do poszczególnych kategorii/ zakładek. Szczegółowe recenzje będą ukazywały się na przestrzeni czasu, gdy już w wszystko w pełni przetestuje. Chciałabym, aby wszystkie notki z opinią były jak najbardziej rzetelne i treściwe. Liczę, że pierwszy post nowej serii zainteresuje Was na tyle bardzo, że będziecie odwiedzali mojego bloga regularnie :)

 

 W zestawie 30 buteleczek mieści się: 

 ❁ 6 lakierów żelowych

 ❁18 lakierów szybkoschnących w tym 3 z drobinkami piasku

 ❁ top coat - lakier matujący

❁ 2 top coat - wysuszacz

❁ odżywka wybielająca

❁odżywka keratynowa do rozdwajających się paznokci

❁ preparat do usuwania skórek

 

 (PAZNOKCIE)

 

OZDÓBKI DO PAZNOKCI

 

 CIENIE DO POWIEK  

 (OCZY)

 

 

Tusz do rzęs o formule hypoalergicznej 

(OCZY)

 POMADKI OCHRONNE

(USTA)

 BŁYSZCZYKI DO UST 

(USTA)

 

POMADKA KOLOROWA

(USTA)

 Jestem ciekawa Waszej reakcji, śmiało podzielcie się nią w komentarzach! ♥

 

 

Tymczasem kochani zmykam przygotowywać się do olimpiady. Życzcie mi powodzenia! Pa! Pa!

 

1. Jak Wam minął przedświąteczny tydzień? Ciężki czas pozbawiony chwil relaksu, czy totalny lajcik?

2. Mieliście już okazje testować produkty marki PABLO COLOR? 

3. Co sądzicie o zawartości uroczego, markowego pudełeczka?