sobota, 6 stycznia 2024

Witając w Nowym Roku...

Hey!


Witam Was kochani w Nowym Roku. Jak tam spędzacie pierwsze dni stycznia? 
Dla mnie Nowy Rok rozpoczął się dość nietypowo, zdecydowanie inaczej niż w latach ubiegłych. Pod opieką mam nowego członka rodziny, stąd zdecydowaną większość czasu poświęcam na zabawę i socjalizację. Gdy piesek nieco podrośnie wrzucę kilka zdjęć (być może podzielę się swoimi poradami i wykształconymi sposobami na radzenie sobie w określonych sytuacjach - na przykład jak szybko "uciekać" przed ostrymi ząbkami). Oczywiście proszę o potraktowanie moich słów z przymrużeniem oka. 
W styczniu jak już pisałam, skupiam się w dalszym ciągu nad realizacją praktyki. Tej, zgodnie z harmonogramem godzinowym pozostało już całkiem niewiele, dzięki czemu niebawem będę mogła skupić się na innych sprawach, związanych przede wszystkim z pracą magisterską. Czuję już lekką ekscytację, a moje myśli krążą ku pracy. Chciałabym, by jej etap konstruowania poszedł o krok dalej, a wtedy będę nieco spokojniejsza. Świadomość, iż wiele zależy od moich motywacji i przestrzegania wyznaczonych sobie terminów jest dość ciążąca. Niemniej jednak przyzwyczaiłam się do narzucania sobie mniejszej bądź większej presji, wierząc w odniesienie sukcesu.








Do dzisiejszego wpisu dołączam kilka zdjęć profilowych. Choć były plany na nieco ambitniejsze ujęcia, czynniki pogodowe umożliwiły ich realizację. Niemniej jednak cieszę się, że udało się zrobić cokolwiek, by móc urozmaicić publikację. Tymczasem zmykam, żyjąc miłego wieczoru. Pa! Pa!


2 komentarze:

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥