poniedziałek, 25 grudnia 2023

Świąteczny dzień...

Hey!


W ten wyjątkowy czas świąt Bożego Narodzenia chciałabym złożyć wszystkim moim czytelnikom przede wszystkim zdrowia, pogody ducha, radości i poczucia spełnienia. Mam nadzieje, że święta spędzacie tak, jak sobie zaplanowaliście, odpoczywając, zajadając się świątecznymi przysmakami w towarzystwie bliskich Wam osób. 



Od ostatniej publikacji minęło kilka miesięcy. Był to czas wytężonej pracy, chwil poświęconych nauce i wielu innym obowiązkom. Zwłaszcza w kwestii pracy, sezon ciągnął się przez wiele miesięcy, a samo zrywanie jabłek skończyło się w połowie listopada. Łączenie pracy ze studiowaniem i nauką wymagało pełnego zaangażowania i dobrej organizacji czasu, co w gruncie rzeczy udało mi się osiągnąć. To wszystko w zamian skutecznie pochłonęło moją energię na zamieszczenie nowych wpisów. Być może udałoby się wygospodarować czas na publikację jednej, czy dwóch notek, lecz w moim odczuciu byłyby to posty, do których w późniejszym czasie mogłabym mieć pewne zastrzeżenia. Unikając więc pewnych rozczarowań, postanowiłam powrócić w innym dogodnym czasie, będąc pewną, że jest to właściwa decyzja. Blogowanie od zawsze było ważną częścią mojego życia, gdyż prowadzenie autorskiej strony pochłonęło (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) kawał czasu. Wokół bloga oscylowało wiele historii, niekiedy blog dyktował rytm mojego dnia. Identyfikując się z blogowaniem, niezaprzeczalnie  biorę w garść wszelkie pokłady chęci i motywacji do prowadzenia bloga, kontynuując swoją przygodę w tej przestrzeni. Z całą pewnością sprzyja mi czas, gdzie praktycznie kolejny semestr na studiach jest już za mną. Obecnie realizuje 6 tygodniową praktykę studencką, która nie jest już tak wymagająca jak studenckie zobowiązania i wiążące się z nimi wyjazdy. Ponownie zdecydowałam się na realizację praktyki w Środowiskowym Domu Samopomocy dla osób z różnego typu niepełnosprawnościami. Charakter placówki pozwala mi na zebranie dodatkowego doświadczenia i praktyki, w obszarze zawodowym, jakim jest stanowisko pracownika socjalnego. Najdłuższy z dotychczasowych wymiar godzinowy umożliwi mi poznanie specyfiki pracy, dzięki czemu mogę zweryfikować swoje zawodowe dążenia. 
Oficjalny powrót na kolejny, ostatni już na tym etapie i kierunku studiów semestr to dalsza, kilkutygodniowa perspektywa. Brak wykładów i zajęć będzie zdecydowanym ułatwieniem w sukcesywnym pisaniu pracy magisterskiej. Pragnę, by w tym obszarze wszystko się ułożyło po mojej myśli, a finalizacja pracy przebiegła równie sprawnie jak miało to w przypadku licencjatu. Podchodząc zadaniowo z optymizmem spoglądam w przyszłość.



Do wpisu dodaje kilka zajęć profilowych. Z pewnością wolniejszy czas pozwoli mi na bardziej urozmaicone sesje, z myślą o kolejnych publikacjach. Tymczasem zmykam życząc Wam miłego wieczoru. Pa! Pa!

2 komentarze:

  1. Wszystkiego najlepszego w nowym roku 😀

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze cię rozumiem, u mnie też była dłuższa przerwa, ale w nowym roku mam zamiar powrócić do regularnego blogowania:) Życzę ci dalszych sukcesów i więcej czasu dla siebie 😊

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥