Witam Was kochani w te piątkowe, wietrzne popołudnie. Od wczoraj oficjalnie mogę powiedzieć, że do swojej, rozwijającej się "zawodowej kariery" dopisałam kolejne osiągnięcie - wykształcenie średnie :D Otrzymane świadectwo dojrzałości daje mi wielkie poczucie komfortu. Pewien etap w życiu uważam już za zakończony - a ten niepozornie ważny kawałek papieru i znajdujące się na nim treści są tego potwierdzeniem. Na obiecane podsumowania przyjdzie jeszcze odpowiednia pora, a dzisiaj przychodzę do Was z czymś lżejszym, bo po takiej dawce pozytywnych emocji i euforii należy się troszkę zrelaksować.
Po dwóch miesiącach ponownie wracam z propozycjami stylizacji przy wykorzystaniu ubrań, a dokładniej legginsów z internetowego sklepu BENSINI
Markę prezentowałam już w dwóch kwietniowych zestawieniach, do których odsyłam za pośrednictwem dołączonych odnośników - Skradzione chwile... i Mieć głowę w chmurach...
Szczerze mówiąc sama z wielką chęcią wrócę do wpisów z przeszłości, niejednokrotnie spędzam popołudnia czytając własnego bloga, a co! :D Analiza i obserwacja. Każdego razu dostrzegam coś innego. Postępujący progres, zmiana światopoglądu i rozumienia otaczającej rzeczywistości to część z moich samoobserwacji, resztę zachowam dla siebie!
Marka BENSINI na swojej stronie oferuje przede wszystkim odzież skierowaną dla Pań spodziewających się potomstwa. To miło, że rynek coraz bardziej interesuje się wprowadzaniem odzieży dla kobiet przy nadziei. Oferta nie ogranicza się do klasycznych, tradycyjnych ubrań, wręcz przeciwnie marka wychodzi naprzeciw konwencjonalnym zestawieniom tworząc wiele interesujących "smaczków"
Internetowy sklep posiada także zakładki - ODZIEŻ DLA DZIECKA i ODZIEŻ DAMSKA. Ja oczywiście przewertowałam strefę odzieży damskiej by wzbogacić swoją kolekcję legginsów. Nie przedłużając łapcie zdjęcia :D
LEGGINSY DAMSKIE ROBIN (KLIK)
Czarne legginsy to prawdziwy klasyk, bez którego nie wyobrażam sobie mojej kolekcji. Są niezwykle uniwersalne i od wielu lat bardzo trendy. Stanowią świetną alternatywę dla popularnych jeansów. Czerń optycznie wyszczupla i wydłuża nogi podkreślając atuty naszej kobiecości.
Idealne rozwiązanie dla osób pragnących coś ukryć bądź wyeksponować.
Zaprezentowany model jest nieco urozmaicony poprzez dwa rzędy dość sporych, przyciągających spojrzenie guzików. Ich zasługą jest dodatkowy powiew przenikającej elegancji i gustowności.
Guziki są umiejscowione na specjalnym, wyszczuplającym pasie, który automatycznie sprawia, że nasza sylwetka staje się smuklejsza.
Czarne legginsy można założyć zarówno do eleganckich jak i sportowych stylizacji. To już od nas zależy jaki nadamy im charakter.
Materiał legginsów jest bardzo przyjemny w dotyku. Zasięgając informacji legginsy tworzy bawełna z dodatkiem lycry. Producent zapewnia, że model jest w 100% kryjący i nie prześwitujący. Z tym niestety nie mogę się w pełni zgodzić, bo spoglądając nawet na pierwsze zdjęcie widać, że legginsy prześwitują na kolanach. Jestem ciekawa jak będą sprawować się po wielokrotnym noszeniu i czy przetrwają trudy prania.
LEGGINSY DAMSKIE LENA (KLIK)
Druga odsłona to legginsy z wysokogatunkowej dzianiny drukowanej. Wzór zaprezentowany na stronie w 100% odzwierciedla rzeczywistość.
W swoim zestawieniu zważywszy na panujące warunki atmosferyczne (w dniu robienia zdjęć było bardzo ciepło) legginsy zestawiłam z elegancką bluzeczką, ale to nie jedyna możliwość, gdyż model jest bardzo perspektywiczny. Myślę, że połączenie modelu Lena z cięższym swetrem bądź bluzką z długim rękawem również będzie wyglądało całkiem okey. Na razie kieruje się lekką odzieżą, ale wiadomo przyszłości klaruje nam niższe temperatury, więc warto pomyśleć.
Legginsy Lena tak jak większość dostępnych w ofercie typów posiadają wyszczuplający pas, który pięknie podkreśla i modeluje talie. Specjalna konstrukcja pokroju pupy akcentuje pośladki dodatkowo je uwydatniając.
Skład materiału: 95% bawełna i 5% lycra.
Szeroka tabela rozmiarów XS-6XL pozwala poczuć się trendy i kobieco posiadaczkom zarówno smukłej jak i nieco tęższej figury.
LEGGINSY DAMSKIE ANNA (KLIK)
Ostatni typ to wprowadzenie nutki szaleństwa i oryginalności. Legginsy Anna widziałam już podczas pierwszej współpracy, ale w tamtej chwili nie byłam do nich przekonana. Dopiero po jakimś czasie "dojrzałam mentalnie" by móc je nosić. Idea legginsów niczym nie ustępuje poprzednim modelom - szeroki pas wyszczuplający i wysmuklający talię, skład materiału i szeroka rozmiarówka.
Pomimo swojej wyrazistości zestawienie z górą jest banalnie proste. Legginsy stanowią wyśmienitą bazę i połączenie ich z kolorową bluzką bądź stonowanym sweterkiem nie stanowi żadnego problemu.
Wygodne, dobrze przylegające do ciała, komfortowe - sprawdzą się zarówno w pracy, na siłowni jak i podczas luźniejszych wypadów na zakupy. Specjalne odcięcie nad pupą eksponuje pośladki podkreślając atuty.
WSZYSTKIE MODELE LEGINSÓW SPRAWDZĄ SIĘ NA SEZON WIOSENNY, LETNI, A TAKŻE JESIENNY.
ZAPRASZAM - BENSINI
(wysyłka do 2 dni/ darmowa dostawa powyżej 200zł)
Tymczasem kochani zmykam troszkę odpocząć. Mam nadzieje, że uda mi się dzisiaj wyodrębnić kilka wolniejszych chwil na przejrzenie Waszych internetowych zakątków! Pa! Pa!
1. Jak Wasze nastroje po otrzymaniu świadectw dojrzałości? Koniecznie pochwalcie się swoimi naukowymi osiągnięciami.
2. Znaliście asortyment marki BENSINI?
3. Które z legginsów najbardziej się Wam spodobały?
Bardzo podobają mi się przedstawione przez Ciebie legginsy. Ale nie uważam, że są alternatywą dla jeansów. Ja jestem team zakryta dupa przy legginsach i nigdy nie ubrałabym do nich krótkiej bluzy, w szczególności gdy prześwitywałyby mi na tyłku.
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE!
Mój blog
Mój Instagram
Ja mam dokładnie tak samo. legginsy to legginsy ale nie spodnie.
Usuńostatnia stylizacja podoba mi się najbardziej :D
OdpowiedzUsuńOj świadectwo otryzmałam dawno temu haha :D Już nie pamietam
Podobają mi się te czarne legginsy. Są bardzo uniwersalne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne stylizacje, masz super figurę :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Jak dla mnie LEGINSY LENA są najbardziej hot!
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za legginsami, chyba, że za tymi do biegania. Ale wyglądają fajnie.
OdpowiedzUsuńKasia | mój blog
leginsy Anna wpadły mi w oko ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce. A legginsy najbardziej podobają mi się pierwsze, bo są takie klasyczne i pasują do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie prezentują się te legginsy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zdanej matury! :)
OdpowiedzUsuńSzare legginsy mi się podobają.
Ładnie wychodzą Ci te zdjęcia ;)
Pozdrawiam!
Jestem fanką leginsów a najbardziej podobają mi się czarne leginsy :)
OdpowiedzUsuńTodo es precioso ! Me alegro verte por mi blog! Feliz fin de semana! 🙂🙂🙂
OdpowiedzUsuńPodobaja mi się te leginsy! Mega są!
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Legginsów nie noszę, chyba że do ćwiczeń, ale Ty pięknie w nich wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńTa szara bluzka ładna. Masz świetną figurę <3
OdpowiedzUsuńwedług mnie najlepiej wyglądasz w tych LEGGINSY DAMSKIE LENA :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego sklepu, ale podoba mi się ich asortyment :)
OdpowiedzUsuńSuper są te leginsy. Chyba sobie zamówię :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wzór tych trzecich legginsów. :)
OdpowiedzUsuńamazing post, I like it :)
OdpowiedzUsuńCan't wait to read your post!
http://itsmetijana.blogspot.com/
Bardzo podoba mi się ta bluzka z open shouders
OdpowiedzUsuń