Nie wiem kochani czy macie tak samo, ale nic tak bardzo mnie nie denerwuje jak obolałe stopy. Niejednokrotnie moje dalekie, piesze wędrówki przyczyniły się w konsekwencji do obrzęku i odcisków. Nawet gorąca kąpiel i wymoczenie stóp w soli nie rekompensowało nieprzyjemnego odczucia ciężkich stóp.
By odzyskać komfort chciałam przetestować coś nowego. W moim przypadku idealnie sprawdzają się żele i kremy oparte na chłodząco-relaksującej formule.
W tym celu w moje łapki wpadł kremo-żel do stóp marki Gorvita
Produkty, które widnieją na stronie to zdrowie pochodzące prosto z gór. Ta informacja jeszcze bardziej zachęciła mnie do tego produkty. Jak wiecie, a może i nie - uwielbiam góry i całokształt związany z góralską kulturą, klimatem i pięknem natury.
ZDROWA STOPA KREMO-ŻEL DO STÓP (KLIK)
OD PRODUCENTA:
Zdrowa stopa to preparat opracowany na bazie naturalnych olejków i ekstraktów" aloesu, pichty, mięty, szałwii, lawendy, nagietka, z drzewa herbacianego oraz wody leczniczej o wysokiej zawartości pierwiastków m.in. jodu, manganu i cynku. Składniki te wykazują działanie oczyszczające, antybakteryjne i odświeżające. Zmniejszają opuchnięcia, nadmierną potliwość, neutralizują zapach lodu. Preparat przeznaczony jest do pęknięć, otarć i podrażnień. Stosowany regularnie zapobiega maceracji naskórka oraz zmianom pomiędzy palcami, jednocześnie nawilża i uelastycznia skórę.
PREPARAT POLECANY:
♥ do zmiękczania zrogowaciałego naskórka
♥ przy nadmiernej potliwości stóp
♥ do pielęgnacji stóp z problemami np. stopy cukrzycowej
♥ zapobiegawczo jako środek odświeżający i antybakteryjny
♥ do codziennej pielęgnacji stóp
Składniki:
Agua, Propylene Glycol, Petolatum, Glycerin, Aloe Barbadensis Extract, Calendula Officinalis Extract, Lavandula Angustifolia Extract, Salvia Officinalis Extract, Paraffinum Liquidum, Polyglyceryl-3-Methylglucose Distearate, Stearyl Alkohol, Caprylic/ Capric Triglyceride, Cetyl Ricinoleate, Mentol, Tea Tree Oil, Carbomer, Triethanolamine, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, DMDM Hydantoin, Allantoin, Panthenol, Parfum
Moja opinia:
Na samym początku trzeba wspomnieć o opakowaniu. Lubię, gdy takie produkty są umieszczone w tubkach. Wydostanie zawartości jest bajecznie proste. W momencie kiedy mamy tłuste dłonie nie musimy główkować się z zakręcaniem wieczka bądź innymi bajerami.
Kolejny plus to zapach... jest on bardzo intensywny, ale bardzo przyjemny dla nosa. By odpowiednio nakreślić Wam nutę, mogę powiedzieć, że jest ona łudząco podobna do zapachu cukierków miętowych Halls.
Konsystencja kremu jest dość rzadka, śliska i co najważniejsze nie jest tłusta. Po rozprowadzeniu na stopach żel szybko się wchłania. Czas oczekiwania jest na prawdę bardzo krótki. Szczerze mówiąc natychmiast po rozsmarowaniu możemy śmigać.
Wracając do cukierków... w reklamach ukazany jest moment, kiedy tuż po włożeniu cukierka do buzi czuję się przerażający chłód. Podobnych wrażeń może dostarczyć nam powyższy kremo-żel. Chód w tego typu produktach jest wskazany, tak samo jak ciepło pozwala naszym stopom zregenerować się i odpocząć.
Cudowny zapach mięty odświeża naszą stopę, niekiedy po wielogodzinnym uwięzieniu w obuwiu. Woń jest na tyle mocna, że unosi się w powietrzu i relaksuje nie tylko nasze stopy, ale i nas samych.
Osoby, które borykają się z problemem potliwości stóp i wytwarzaniem nieprzyjemnego zapachu z pewnością mogą sięgnąć po produkt marki Gorvita
Po regularnym stosowaniu kremo-żelu jakość skóry na stopach uległa znacznej poprawie. Akurat w tej kwestii zawsze dbałam o swoje stopy i moja kolekcja produktów przeznaczona do ich pielęgnacji jest na prawdę imponująca. Jednakże ostatnio, często chodząc boso pojawiły się zrogowacenia i szorstkość. Eliminując je najpierw moczyłam stopy w gorącej wodzie, a następnie smarowałam je kremem.
Styczność z marką Gorvita w Waszym przypadku nie będzie jednorazowa. W najbliższym czasie zaprezentuje kolejne produkty marki pochodzącej prosto z gór ♥ Pa! Pa!
1. Czy przykładacie wagę do pielęgnacji stóp?
2. Jak dbacie o swoje stopy?
3. Czy marka jest Wam znana? Jeśli tak, koniecznie napiszcie co o niej sądzicie?
Rzadko kupuję kremy do stóp, ale ten chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMarkę znam, ale tego produktu nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńJa zawsze zapominam o pielęgnacji stóp muszę w końcu się nauczyć i dbać o nie regularnie :D
OdpowiedzUsuńJa właściwie to nie pamiętam bym miała obolałe stopy, w domu chodzę boso, na ogródek też potrafię tak być, a poza wygodne buciki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Z pielęgnacją stóp u mnie jest "przy okazji" - czyli jak balsam całego ciała to i stóp. Muszę to w końcu zmienić!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Bardzo ciekawy produkt, chyba wypróbuję.
OdpowiedzUsuńCiekawy kremik☺
OdpowiedzUsuńJa do stóp używałam różnych kosmetyków z mocznikiem, ale tego jeszcze nie próbowałam. Z tego co piszesz zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNie mam obolałych stóp (no chyba, że zdecyduję się na założenie moich jednych, twardych Creepersów) i nie narzekam na nie. Nie znam tej marki.
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga i kanał. ;)
http://screatlieve.blogspot.com/
http://www.youtube.com/watch?v=QUYTipTUlJk&t=1s
Ja do stóp używałam peelingów i bardzo mi pomagały :)
OdpowiedzUsuńmalusiawerusia.blogspot.com
Zgadzam się, że tubki w takich rodzajach produktu są na wielki plus :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Koniecznie muszę wypróbować!!
OdpowiedzUsuńhttps://kinga-wajman.blogspot.com/
Nie znałam tej marki wcześniej, ciekawy kranik. Pozdrawiam wikaziolo.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce ale produkt wydaje się dobry 😊
OdpowiedzUsuńProdukt zdecydowanie dla mnie - mam problemy z piętami.
UsuńOj piesze wycieczki potrafią dać w kość. Nie wyobrażam sobie np. iść na pielgrzymkę 300/400km pieszo.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post. Będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz ♥
Pozdrawiam! Mój blog - KLIK
bardzo rzadko kupuję kremiki do stóp :) fajny ten Twój :)
OdpowiedzUsuńmojaszafamodnaszafa.blogspot.com
świetny artykuł i bardzo pomocny ,gdy chodzi o stopy.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubie produkty tej marki, mają naprawdę fajne produkty. Tego kremu nie miałam, ale skuszę się w przyszłości
OdpowiedzUsuńMoim stopom przydałby się taki produkt, dlatego chętnie go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńZe względu na pracę muszę mieć idealne stopy, więc często testuję nowe kremy i sera do stóp. Tego nie znam, ale skład średnio mi się podoba, więc raczej wybrałabym coś bardziej natutalnego bez parafinki :)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że to kosmetyk idealny dla mnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam ♥
http://my-lovely-pink-life.blogspot.com/
Kompletnie nie znam tego produktu, ale etykietkę ma w sumie ładną :)
OdpowiedzUsuńNie narzekam na razie na nogi, ale jak coś to się skuszę :)
Ładny masz nagłówek <3
Pozdrawiam serdecznie :)
Czasem korzystam z pomocy kosmetyczki. Ona fajne zabiegi robi, paznokcie też. Ma super pomysły
OdpowiedzUsuńEj. A na długo wystarcza taki żel? Bo tak właściwie to można raz a dobrze kupić wkładki magnetyczne typu Promagnetin i dać nogom wytchnąć. No, bo słabo jest gdy bolą. Słabo. Coś o tym wiem.
OdpowiedzUsuń