czwartek, 16 kwietnia 2020

PIJ I OCZYSZCZAJ SIĘ!

Hey!


Witam Was kochani w ten piękny, słoneczny poranek. Jak Wasze nastroje po świętach Wielkiej Nocy? Czy tak samo jak Ja uważacie, że w tym roku były one nadzwyczaj wyjątkowe? Zastanawiający jest fakt, jak będę one wyglądały w przyszłym roku. Czy zdecydujemy się na wzmożoną celebrację, a może jeszcze bardziej scalimy rodzinne więzi? Choć odpowiedzi na te pytania pozostają jedną wielką niewiadomą, nikt nie może zaprzeczyć, że każdy dzień zbliża nas do rozwiązania tych wątpliwości. Na chwilę obecną najważniejsze jest to co tu i teraz. Wybieganie w przyszłości nie jest złe o ile nie pojawia się w naszych przemyśleniach zbyt wiele pesymizmu. Jak na razie wielu nas żyje z wiarą i nadzieją na stabilizację. To właśnie takie wartości powinniśmy pielęgnować by umocnić w nas samych głębokie przekonanie o przenikającym dobru. 

Dobrem, które nikt nie jest w stanie nam zabrać są świąteczne wypieki i wytrawne potrawy. Nie wiem jak jest w Waszych domach, aczkolwiek Ja lubię już kilka tygodni przed większym świętem zaczerpnąć kulinarnych inspiracji. Odkrywając w sobie zamiłowanie do sporządzania słodkich wypieków w tym roku zdecydowałam się na sernik wiedeński i eklerki. I choć nie wszystko poszło po mojej myśli, śmiem sądzić, że podejmowanie spontanicznych decyzji w kuchni jest nad wyraz ważne. Spontanicznie pojawia się także pragnienie skosztowania własnych wypieków. Kawałek, za kawałkiem - kcal lecą w górę, by później wycisnąć siódme poty organizując sobie domowy trening wedle ulubionego harmonogramu. Sportowe zamiłowanie jest zbyt zakorzenione, by nawet podczas świąt postawić na totalny chillout. 

Zdrowe odżywianie jest dla mnie priorytetem, aczkolwiek zachowując zdrowy rozsądek pozostawiam sobie wolną przestrzeń na celebrację ważnych wydarzeń poprzez kosztowanie sporządzonych kulinariów. Umiar pozwala mi na szybki powrót do dobrego samopoczucia lekkości. Uwielbiam te uczucie kiedy czuję się najedzona, bez zbędnej ciężkości. 
By powrót do lżejszego jedzenia był łatwiejszy tuż po świętach postanowiłam zakosztować 
1-dniowej diety sokowej. Taka forma suplementacji pozwala przede wszystkim na pozbycie się zbędnych złogów i produktów przemiany materii zalegających w naszych jelitach. Dieta oprócz zbawiennych właściwości oczyszczających wpływa na delikatną utratę na wadzę. To drugie nie było kompletnie moim priorytetem. Zależało mi naturalnym detoxie i spokojnym powrocie do zbilansowanej diety i świadomego odżywiania. 






Na wielką pochwałę zasługuje samo przygotowanie paczki, którą otrzymujemy. Soki zostały zapakowane w styropianowe pudełko wraz z wkładem chłodzącym, do wielokrotnego użytku. Z racji tego, że soki są w 100% naturalne, temperatura w jakiej muszą zostać przechowywane nie może przekraczać°C. Pozostawione na kilka dni w szczelnie zamkniętym opakowaniu zachowały swoją świeżości i temperaturę by móc po świętach śmiało ich skosztować. Co więcej, jeżeli soki są odpowiednio zabezpieczone data ich spożycia opiewała na kilkanaście dni, w moim przypadku do 24 kwietnia. 
5 butelek po 500 ml na początku może wyglądać dość zuchwale, jednakże po przeliczeniu śmiało możemy dojść do wniosku, że na co dzień wypijamy porównywalną, a nawet większą ilość płynów. O ile kiedyś wypicie 2,5l płynów mogłoby sprawić mi dość poważny problem, o tyle obecnie nie czuję jakichkolwiek wątpliwości. Na co dzień sięgam po przynajmniej 1,5l zwykłej wody, nie wliczając porannych, poobiednich i wieczornych herbatek. Nauka regularnego nawadniania organizmu nie poszła w las, choć wymagała ode mnie dobrej samodyscypliny i poświęconego czasu.
Do diety sokowej podeszłam z prawdziwym zaciekawieniem i stosunkowo spokojnym podejściem. Warzywa i owoce królują w mojej diecie od dziecka; czasami nawet odbieram wrażenie, że zjadam ich zbyt wiele. Choć są bardzo zdrowe warto pamiętać o dość sporej kaloryczności niektórych z nich.
Dlaczego nie spróbowałam samodzielnie sporządzić takich soków? Był taki czas, że truskawkowe koktajle bądź szpinakowo-owocowe połączenia królowały u mnie dość często jako pełnowartościowe, drugie śniadanie. W przypadku 1-dniowej diety sokowej mamy kompozycję, która wypełnia nasz cały dzień według ustalonych godzin i przeznaczonych do nich soków. 

Kolejną przesłanką warunkującą moje zaciekawienie były połączenia owoców, warzyw i ziół. Na chwilę obecną lepiej się nie narażać w poszukiwaniu poszczególnych składników naszych obmyślanych koktajli. O ile jabłko, banan bądź owoce cytrusowe są łatwo-dostępne o tyle czarny sezam, kokos, jeżyny czy agrest raczej należą do bardziej wyszukanych składników. Moim zdaniem w obecnej rzeczywistości lepiej sięgnąć po gotowce, a jeszcze lepiej kupowane te drogą internetową. Bezpiecznie i pysznie zarazem.

Wewnątrz pudełka znalazłam także tekturkę ze wskazaniami i podpowiedzią efektów jakich mogę się spodziewać. Odnosząc się do wskazań wedle producenta do diety należy przygotować się nawet dwa dni przed jej rozpoczęciem. Chodzi przede wszystkim o pobudzenie swojego metabolizmu poprzez spożywanie lekkich i zdrowych dań, a także wzmożonym nawodnieniu organizmu.

A jak mogłabym ocenić smak poszczególnych soków 1-dniowej diety SPORTFOOD? Tego dowiecie się czytając zamieszczoną opinie pod każdą buteleczką. 







SOK SZCZUPŁA TALIA (KLIK)


KOMPOZYCJA: jabłka, truskawki, wiśnie, agrest, czarne i czerwone porzeczki 

Rozpoczynając swój dzień od soku SZCZUPŁA TALIA widziałam, że muszę przygotować się na prawdziwą bombę witamin. Sok cechuje się delikatną słodyczą jak i przyjemną kwaskowatą nutą. Kompozycja jak najbardziej przypadła mi do gustu zważywszy na fakt, że dość często pije domowe porzeczkowo-wiśniowe kompoty. 
100% naturalnych składników wpływa na zawarte w soku naturalnie występujące drobinki poszczególnych owoców - przeważają pestki porzeczek i agrestu. Mętna formuła wymaga od nas porządnego wstrząśnięcia butelką by kawałki owoców nie osadziły się na ściankach. 
Myślę, że sok SZCZUPŁA TALIA to rewelacyjne orzeźwienie przygotowujące do dalszej części naszego detoxu. 




SOK ELIKSIR MIŁOŚCI (KLIK)

KOMPOZYCJA: jeżyna, banan, jabłko, czarny sezam i aksamitne mleczko kokosowe


Wybija godzina 10:30! Czas na prawdziwą rozkosz dla podniebienia. Cóż, muszę się przyznać, spośród otrzymanych soków to właśnie ELIKSIR MIŁOŚCI najbardziej mi posmakował.
Jak mogłabym określić połączenie czerwonych, soczystych i aromatycznych owoców z aksamitnym mleczkiem kokosowym? Z pewnością jako powrót do lat dzieciństwa, kiedy wspólnie z rodzicami robiliśmy truskawkowe koktajle, z racji posiadania niewielkiej plantacji tychże owoców.
Dlaczego właśnie o tym "afrodyzjaku" rozpisuje się najbardziej? ELIKSIR MIŁOŚCI to przeważająca truskawkowa nuta podkreślona wyjątkowością jabłka, jeżyn i bananów. Kilkoma słowy słodko-wariacka kompozycja! 



SOK PIĘKNA SKÓRA (KLIK)

KOMPOZYCJA: jabłko, pomarańcza, gruszka, siemię lniane, mięta. 

Sok PIĘKNA SKÓRA był całkowitą przeciwnością dwóch, poprzednich kompozycji. Wraz z pierwszym spróbowaniem czuć intensywne, pobudzające orzeźwienie. Z pewnością, to właśnie dodatek mięty tworzy smak soczku. Kolejną odmianą dwóch poprzednich propozycji jest mniej mętna formuła.
PIĘKNA SKÓRA i zawarte w niej siemię lniane zgodnie z nazwą dobroczynnie wpływa na naszą cerę. Niepozorny na pierwszy rzut oka len to w rzeczywistości gama prozdrowotnych właściwości. Zdrowy składnik, który reguluję pracę układu krążenia, redukuje ryzyko wystąpienia wielu chorób i jest jednym z najbogatszych źródeł kwasów omega-3. 
Zapoznając się z tą informacją, wiem, że dodania nasion lnu do samodzielnie stworzonych koktajli/ soków jak najbardziej będzie korzystne dla mojego zdrowia. 




SOK ŚWIĘTY SPOKÓJ (KLIK)

KOMPOZYCJA: banan, jabłko, truskawka


Truskawka pojawiła się raz jeszcze. Jakie to ma znaczenie? Powrót do niesamowitych wspomnień, których mogłam zaczerpnąć późnym porankiem. Bardzo prosty skład, który pozwoli nam na spokojną celebrację podwieczorku. A takiej z pewnością potrzebuje - po całodniowej "walce" z przygotowaniem zadań na studia :D
 Duża zawartość potasu zawartego w owocach zbawiennie działa na nasz układ krwionośny i serce oraz pomaga radzić sobie ze stresem. Soczek pozwala odzyskać nam potrzebną równowagę, wyciszyć i uspokoić zmysły. Słodko-przenikliwa kompozycja soku ŚWIĘTY SPOKÓJ z rozpływającymi się w ustach kawałkami owoców idealna do wypicia w trakcie chwili przeznaczonej tylko dla siebie. Tak, to z pewnością dobry pomysł!




SOK WIECZNA MŁODOŚĆ (KLIK)

KOMPOZYCJA: ogórek, jabłko, seler, jarmuż, szpinak, pietruszka



Na wypicie soczku WIECZNA MŁODOŚĆ mamy tylko bądź aż pół godziny. Szczerze mówiąc taki soczek można wypić o wiele szybciej, w zależności od naszych preferencji smakowych.
Zielona mieszanka bardzo mi posmakowała. Owocowo-ziołowo-warzywne połączenie o kwaskowatej nucie uwiedzie miłośników zielonych soków. 
Idealne by pobudzić nasz organizm do zachowania WIECZNEJ MŁODOŚCI, o której zachowanie chce walczyć jak najdłużej! 




PODSUMOWANIE/ MOJE WRAŻENIA


Wychodzę z założenia, że człowiek jest stworzony do spożywania pokarmu. Mój organizm można bardzo łatwo zaprogramować. Od kilku lat jem o określonym godzinach Wszelkie odstępstwa w konsekwencji bardzo negatywnie wpływają na moje samopoczucie. Może pojawić się ból głowy, mdłości i osłabienie. No cóż, złamałam się i w trakcie dnia pozwoliłam sobie na skromniejszym obiad. Jak sam producent wspomina dieta nie jest po to by się męczyć, ale czerpać z niej radość, dlatego nie wyklucza spożycia mniej obfitego posiłku.
Odkąd przebywam w domu zdarza mi się wstawać dobrze po godzinie 8, w dniu, kiedy zdecydowałam się na dietę poranny budzik nastawiłam zgodnie z zaleconą godziną spożycia pierwszego soku. To automatycznie wydłużyło mój dzień i zachęciło do przekąszenia czegoś w trakcie. A nie będę ukrywać Wam pokus było bardzo wiele; na szczęście nie wszystkim dałam się złamać!

Wszystkie kompozycje soków są bardzo sycące. Zawsze wiedziałam, że są one rewelacyjną alternatywą posiłków, ale nigdy nie sądziłam, że mogą je częściowo bądź w zupełności zastąpić. Pięć 500 ml butelek to prawdziwa dobroczynna dawka zdrowotnych właściwości, po którą chciałabym co jakiś czas sięgać. Poczuł rześkość ciała i lekkość ducha, a porankiem następnego dnia na wadze pojawiło się skromniejsza cyfra. Satysfakcjonujące efekty wpłynęły na dobrą opinię i miłe wspomnienie 1-dniowej diety oczyszczającej.

Myślę, że taka forma oczyszczenia naszego organizmu jest na prawdę intrygująca. By wyodrębnić własną opinię trzeba osobiście poznać jej smak i doznane efekty.


INTERNETOWA STRONA - www.sportfood.pl

FACEBOOK - sportfoodpolska

INSTAGRAM - sportfoodpolska




Dobrze kochani zmykam przejrzeć nowości na Waszych internetowych zakątkach. Chwilka oderwania z pewnością dobrze mi zrobi. Ostatnio poświęcam dość sporo czasu na zdalnej nauce. Nie chciałabym dopuścić do zjawiska niebezpiecznej monotonni i rutyny dnia. Wszystko, byleby nie spędzić całego dnia przed monitorem laptopa, prawda? 
 Życząc miłego dnia, zapraszam niebawem na nową publikację. Pa! Pa!



1. Jak tam poświąteczne wrażenia? 
2. Co sądzicie o takiej formie oczyszczenia organizmu? 
3. Poznaliście dietę sokową marki SPORTFOOD?



24 komentarze:

  1. A mnie bardzo zaciekawiły te nazwy. Aż chce się pić! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje święta były całkiem fajnie. Nie spodziewałam się, że będą aż tak dobre. Sama je przygotowałam i wszystko wyszło.
    Lubię sama przygotowywać takie napoje. Lubię sama robić świeże soczki z sokowirówki oraz mieszać składniki do kokatajli :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie oczyszczałam się takim sokami.

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglądają pysznie ciekawa jestem smaku ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje ulubione to eliksir miłości i piękna skóra- są geniaaalne!
    Ja święta spędziłam cudownie- razem z moją kochaną Rodziną, było idealnie:-))
    Pozdrawiam!

    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie lubie takiego sposobu, najlepsze oczyszczanie to ziółka, zielona herbata i woda. Nie jestem za sokami i uważam, że ludzie nie powinni stosować takich detoxów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi one przypominają te soczki z żabki. Sama gdybym nie wiedziała pewnie bym powiedziała że to one :D
    by-tala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna są te soki i bardzo smaczne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Te soki mają fajną nazwę. Zachęcająca.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie wytrzymałabym cały dzień na sokach ale samych soków chętnie bym spróbowała

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmm pomysł z takim detoksem jest bardzo ciekawy, ale chyba bym nie wytrzymała tylko na soczkach 😂

    OdpowiedzUsuń
  12. Soczków można się napić, ale wytrzymać cały dzień tylko na nich to nie dla mnie. :D A z tą dietą owszem, spotkałam się już w blogosferze. ;)

    Jak po świętach? Pracowicie! Czas wrócić do zajęć online i robienia zadań:D

    Przesyłam Ci pozdrowienia! :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Słyszałam już o tych sokach i koktajlach, ale nie miałam jeszcze szansy wypróbować. Może na mój planowany detoks to będzie opcja idealna?
    Pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  14. Totalnie jestem przeciwnikiem takiej jednodniowej diety... piłbym jako po prostu przekąskę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Również miałam okazję przetestować te soki :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja nie znam. Zawsze byłam ciekawa, czy dałabym radę tylko na tych soczkach? :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Muszą być pyszne!

    -------------------------
    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Zawsze mnie interesowały takie soki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Smaki by mi pasowały :) Jestem bardzo ciekawa tych różnych diet sokowych. Lecz myślę, że zrobiłabym tak jak ty i nie dała rady cały dzień wytrzymać na tych sokach ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pyszne zdrowe soczki, sama bym z chęcią spróbowała. :)

    Pozdrawiam ;*
    http://xxveronica.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. kuczę ja ich nigdy nie spotkałam, a chętnie bym spróbowała

    Ostatnio wróciłam do pisania, więc zapraszam do mnie VANILOVE ♥ <------ klik

    OdpowiedzUsuń
  22. Też miałam propozycję współpracy z tą marką ale odmówiłam bo nie przemawiają do mnie takie soki ale jeżeli Ty jesteś zadowolona to super ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zawsze byłam ciekawa czy to serio działa. Dla mnie najlepszy sposób na oczyszczanie to duuużo wody i ziółka ❤
    https://dreamstyleblogger.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥