Niedzielne popołudnia lubię najbardziej, to czas kiedy mogę totalnie się wyluzować. Taka odskocznia jest dla mnie czymś cennym, zważając na fakt, że szkolne obowiązki dają o sobie znać nawet w weekendy.
Jedną z form odpoczynku są dla mnie wypady na różne sesje. Dzisiaj będąc w mieście miałam możliwość zrobienia fotek w troszeczkę innym niż zazwyczaj klimacie. Miejskie klimaty bardzo mi się spodobały, co możecie zauważyć na zdjęciach przedstawionych poniżej. Moje pomysły na ciekawe aranżacje w dotychczasowym miejscu zamieszkania powoli się kończą, dlatego zmuszona jestem do ciągłego wypatrywania choćby najmniejszych punktów zaczepienia. Były już bele słowy, świerki, sesje w polu, chyba czas ruszyć szarymi komórkami mózgu i poszukać czegoś nowego :D
Moja dzisiejsza stylizacja opiera się głównie na motywie naszywek. Jest to trend, który najbardziej przedarł się do mojej garderoby. Naszywki są rewelacyjną ozdobą. Spodnie, bluzki, czapki a nawet buty można ozdobić tymi jakże urodziwymi elementami.
Niedawno otrzymałam paczkę ze strony Zaful. Jak widzicie w moich zamówieniach coraz częściej znajdują się ciuszki już typowo jesienne, a niekiedy nawet i zimowe. Tym razem było podobnie. Postawiłam na sweterek w odcieniu modnej szarości, a także kurteczkę w odcieniach szarości, z połączeniem wzoru kraty i naszywek. Należy już powoli myśleć o uzupełnianiu garderoby, ze względu na coraz częstsze występowanie chłodnych i mroźnych dni.
Sweterek jest tak na prawdę dla mojej mamy, ale do dzisiejszych zdjęć nałożyłam go Ja. Wykonany jest ze średniej grubości materiału. O ciekawym splocie (biała i szara nitka na zmianę). W dotyku wyczuwalne są pod palcami karbowania, co nie czyni go zwykłym, prostym sweterkiem. Cały jego urok tkwi w czarnych wykończeniach. Wygląda to rewelacyjnie, a przede wszystkim niebanalnie. Idealnie komponuje się z dżinsami typu rurki, świetnie wygląda założony pod płaszczyk bądź krótką kurteczkę. Wycięcia po bokach, wydłużenia z przodu i tyłu sweterka nadają sylwetce opływowy kształt.
Druga rzecz znajdująca się w paczuszce była już dla mnie. Przeglądając stronkę natrafiłam na kurtkę, która od razu wpadła mi w oko. Fakt, że mam już kilka kurtek w szafie nie zniechęcił mnie do zamówienia kolejnej. Ta zdecydowanie różni się od pozostałych. Motyw kraty i znajdujących się na niej naszywek to must have ówczesnej pory. Jak widać na zdjęciach kurteczka jest baaardzo gruba. Idealna na chłodne dni, ze względu na wewnętrzne ocieplenie. Ściągacze przy rękawach, przy szyi i pasie chronią przed utratą ciepła. Malutkim minusem jest brak kołnierza lub stójki, dlatego koniecznie jest założenie apaszki, szalika bądź chusty. Teraz w nieco cieplejsze dni mogę jeszcze z tego zrezygnować, ale w późniejszym czasie będę zmuszona do założenia takiego dodatku. Kurteczka jest dosyć krótka, dlatego najlepiej założyć do niej spodnie z wysokim stanem. Wrzucenie jej do koszyka było rewelacyjną decyzją, nie dość, że ciepła to wizualnie prezentuje się znakomicie <3
Kurteczka (Klikniesz?) - KLIK
Sweterek (Klikniesz?) - KLIK
Tymczasem kochani uciekam ćwiczyć! :) Pa! Pa!
1. Co sądzicie o dzisiejszej stylizacji?
2. Plany na przyszłe dni?
Uwielbiam naszywki w stylizacjach!
OdpowiedzUsuńjoanna-szwed.blogspot.com
poklikane! super wyglądasz jak zawsze :) ja też mam jeansy z naszywkami, ale kompletnie o nich zapomniałam! :) muszę je wygrzebać z otchłani mojej szafy ;)
OdpowiedzUsuńładna kurteczka, karta jest modna :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny look <3
OdpowiedzUsuńmój blog
Jak chodziłam do przedszkola to wszystkie moje spodnie miały naszywki :D Moda wraca ;P
OdpowiedzUsuńmonikaaszczesna.blogspot.com
Bardzo ładna kurtka :)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com
Fajna kurtka. Poklikane
OdpowiedzUsuńBardzo ładna Stylizacja 😍
OdpowiedzUsuńSweterek mi się najbardziej podoba 💞
Poklikałam
Pozdrawiam
Lili-93.blogspot.com
Buty <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie że zmienilas scenerię :)
OdpowiedzUsuńZawsze miłej się ogląda takie fotografie :)
klaudia-niescioruk.blogspot.com
fajna kurtka ;)
OdpowiedzUsuńwww.errorkaa.blogspot.com
Fajnie wyglądają te naszywki :)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Naszywki dodają super uroku :) https://mish-mash-by-anula.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNaszywki są w modzie :)
OdpowiedzUsuńJa też mam okropny problem ze znalezieniem miejsca na zdjęcia (fotografa też). Na końcu wyszło tak, że cały czas robiłam zdjęcia w domu i było to dość nudne (na szczęście dzisiaj udało mi się zrobić sesję w plenerze) :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://paulan-official-blog.blogspot.com/
Super kurtka. A ogólnie bardzo się mi podobają te naszywki.
OdpowiedzUsuńNaszywki dodają "tego czegoś" wszystkiemu, niedawno kupiłam kilka, które czekają na swoją kolej :p
OdpowiedzUsuńNaszywki na ciuchach są extra, ale jakoś sie nie czuję w takich ubraniach :p
OdpowiedzUsuńAle u ciebie wygląda rewelacyjnie!!!
Bardzo fajne są te rzeczy. Mi również podobają się naszywki.
OdpowiedzUsuńOczywiście poklikane
https://martini2000.blogspot.com/
Suuuper stylizacja:)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądasz, tenisówki robią tu robotę :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
kurtka jest super, wpasowuje się w trendy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam naszywki na ubraniach , dodają fajnego akcentu stylizacji :)
OdpowiedzUsuńJa tez uwielniam naszywki ! :D Pamietam jak sie było małym i miało sie je wszedzie - jakies pieski , kotki ,serduszka :P
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :) "* ♥
Spodnie wyglada super ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te spodnie!
OdpowiedzUsuńA plany to szkoła, nauka, prawko i chłopak :D
Pozdrawiam serdecznie!