środa, 9 maja 2018

Barwne usteczka...

Hey!


Przełamując dotychczasowe posty, pomyślałam, że w końcu zawitam do Was z zaplanowaną i przede wszystkim obiecaną serią. Ponad miesiąc temu zamieściłam wzmiankę o otrzymanych produktach marki Pablo Color by po upływie tego czasu dokładnie je Wam opisać i wystawić szczegółowe recenzje. 
Dla nowych czytelników i osób, które mogły przegapić tamten post, specjalnie zamieszczam odnośnik - ISTNE SZALEŃSTWO - BOMBA NOWOŚCI

  

Seria będzie składała się z kilku systematycznie tworzonych postów. Na pierwszy ogień idą produkty do ust, zapraszam do zapoznania się z moją opinią






 Błyszczyki do ust (KLIK

 

Na pierwszym zdjęciu zaprezentowane są można by rzec "najrzadsze" produkty do ust. Mowa tu o "płynnych pomadkach" zwanych potocznie błyszczykami. Posiadają one standardowe 7 ml opakowanie z dołączonym, wygodnym w rozprowadzeniu zawartości pędzelkiem. Zawarte w formule witaminy A+E+C za zadanie mają odpowiednio odżywić nasze usta. By nie tylko pięknie prezentowały się po ich pomalowaniu, ale także i po zmyciu błyszczyka. Producenta zapewnia nas, że formuła posiada jeszcze dwa cenne składniki - zawarty filtr UV, która chroni przed niekorzystnymi czynnikami i leczniczy propolis
Mój faworyt zajmuje centralną, środkową pozycję. Wysoki połysk i mieniące się drobinki dają niepowtarzalny efekt, powiększając optycznie nasze usta.
Przy bardziej wyrazistych stylizacjach sięgam po wyrazistą czerwień, natomiast pastelowe zestawienia uzupełnia róż. 
 



Pomadka Propolisowa Cytrynowa z Vitaminą E+C (KLIK)



 O ile kiedyś miałam wielki problem z odpowiednią pielęgnacją ust, o tyle teraz przykładam do tego bardzo dużą wagę. Nie chcę powracać do czasów, kiedy borykałam się z popękanymi, niekiedy krwawiącymi ustami. Wychodząc na przeciw zdradliwym chłodom w zimie, wiatrom i nadmiernym działaniem słońca w lecie (zawarty w formule filtr UV) zawsze pamiętam o odpowiednim nawilżeniu. Pomadka propolisowa to bogactwo witamin. Jej właściwości regeneracyjno-lecznicze pomagają wygoić spierzchnięte i popękane usta, a także zapobiegawczo utrzymać je w dobrej kondycji. 
Co ciekawe pomadki przedstawione powyżej są polecane zarówno dla kobiet jak i mężczyzn. W ofercie marki są różne kompozycje zapachowe, mi przypadła cudowna cytrynka.


Pomadka kolorowa (KLIK)

 

Podobnie jak poprzednicy pomadka kolorowa w swojej formule ma zawarte drogocenne witaminy A+E+C i filtr UV. Propolisowa formuła chroni delikatną skórę warg przed wysuszeniem, zapewniając ekstremalne nawilżenie. Z 8 dostępnych wariantów kolorystycznych w moje łapki wpadła piękny, ciemno nasycony i delikatnie pudrowy róż. Podczas moich testów, nie zauważyłam śladów na szkle podczas picia, a to ze względu na brak tłustej formuły. Jedyną wadą jest trwałość pomadek. 2 godziny to czas, kiedy możemy cieszyć z pełnego efektu, po ich upływie konieczne jest wprowadzenie poprawek. Jednakże takie małe uchybienie jestem w stanie wybaczyć. Dla samych właściwości i zadowalającego efektu polecam osobiście przetestować i wyrazić swoją opinie, tym bardziej, że ceny produktów do ust marki Pablo Color są zadziwiająco niskie. 



Zapraszam - Pablo Color

 

 

Tymczasem lecę kochani zasiąść przed książki :) Pa! Pa!




1. Znacie markę Pablo Color, testowaliście może jej produkty, co o nich sądzicie? Koniecznie podzielcie się swoją opinią w komentarzach. 
2. Osoba, która zgadnie tematykę kolejnego posta z serii zostanie przeze mnie wyróżniona. Miłej zabawy!

 

37 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam nigdy pomadki cytrynowej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Św3ietne te produkty:)
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. wow, ile tego. Piękne kolorki

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się ta różowa pomadka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te cytrynowe pomadki kuszą! Po prostu elektryzują:D
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. I love the post:)
    Have a nice day, dear!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam fioła na punkcie produktów do ust. Śliczne kolorki, chociaż błyszczyków nie używam zbyt często :)

    http://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne kolory pomadek :)

    klaudia-niescioruk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajnie zapowiadają się te kosmetyki!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ho ho ile tu u ciebie kolorow :D

    makijazagi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam malować usta, super kolory!

    M A R C E L I A (KLIK) Zapraszam do siebie :) Miłego wieczoru!

    OdpowiedzUsuń
  12. Masz sporą kolekcję :) Ja nie znam tej marki, ale wydaje się całkiem ciekawa.
    Pozdrawiam i obserwuję!
    My blog

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta nawilżająca najbardziej mnie przyciągnęła, bo w zime wiecznie chodzę z popękanymi ustami. Może sobie taką kupię jesienią :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tej marki ale chyba warto sie zainteresować nią :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oo jakie fajne rzeczy tu widzę :D ta pomadka cytrynowa jest interesująca :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne kolory mają te pierwsze szminki :D

    ZAPRASZAM NA NASZ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  17. Błyszczyki to kompletnie nie moja bajka, ale za to mam pod dostatkiem pomadek ochronnych i kolorowych szminek :) Spodobała mi się szczególnie ta w różowym kolorze!

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne te produkty! :)
    Pozdrawiam: weronka-m.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Ojeju super pomadki musze spróbować, bardzo zachęcająco brzmią ��

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo lubię Pablo Color a szczególnie ich ochronne pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam tych produktów, ale zachęciłaś mnie do wypróbowania :) Zwłaszcza pomadki ochronnej, bo też mam problem z pękaniem ust i też mi czasem pojawia się krew. Chociaż szminki i błyszczyki też wydają się być warte przetestowania. Strzelam, że kolejny post będzie dotyczył cieni do powiek ;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pierwszy raz słyszę o tej marce. :) Ale kosmetyki wydają się być całkiem okej :)

    Zapraszam do siebie :)
    Malinowa Kaloria

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj w pomadkach jesteśmy ostatnio zakochane! :) Te Twoje są mega!

    OdpowiedzUsuń
  24. Jestem niestety uzależniona od mazideł do ust :D Nawet nie dam rady policzyć, ile razy zakładałam sobie bana na nową pomadkę, a jak zwykle po zakupach, wracałam właśnie z nią :D

    OdpowiedzUsuń
  25. pomadki uwielbiam :) zaś błyszczyki już nie dla mnie :)
    pozdrawiam

    mojaszafamodnaszafa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Proszę o info czy te błyszczyki nie sklejają ust. Jedyny jaki do tej pory używam to Rimmel. Czas spróbowań nowych marek :). Jeśli chodzi o pomadki to moim ostatnim odkryciem są te matowe od GoldenRose.

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam to nieszczęście być facetem :-) więc trudno mi skomentować, bo nie używam takich rzeczy :-) ale jak będzie coś "ogólno-płciowego" to na pewno skomentuję. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo ładne kolory pomadek.. :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudowne kolorki, z chęcią przetestowałabym te pomadki :)
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  30. Pomadka cytrynowa do mnie trafia <3

    Zapraszam do mnie - http://idena-studia.blogspot.com/2018/05/pewnie-nie-raz-i-nie-dwa-usyszaes.html

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥