niedziela, 13 listopada 2022

Ubrana w szarość...

Hey!

Dobry wieczór moi kochani! Jak spędzacie weekendowy czas, odpoczywając czy nieco bardziej pracowicie? Ja osobiście jak przystało na niedzielną tradycję, postanowiłam wolny czas przeznaczyć na delikatne uzupełnienie. Ubiegły tydzień był dość męczący, ze względu na liczne, uczelniane wykłady, więc chwila relaksu jest jak najbardziej wskazana. 
W przerwie od obowiązków zaglądam na Wasze blogi, by w miarę możliwości wdrożyć się w świat blogosfery. Jesienne wieczory z lekturą w postaci Waszych wpisów to miło spędzony czas. Z tego miejsca chciałabym jeszcze podziękować wszystkim komentującym moją poprzednią notkę. Spora ilość komentarzy motywuje do dalszych publikacji, a liczne komplementy i słowa wsparcia są dla mnie bardzo miłe!







Jak przystało na jesienną aurę, na dworze dość szybko się ściemnia, więc zdjęcia zostały wykonane z wykorzystaniem funkcji lampy. Choć zdecydowałam się jedynie na ujęcia tzw. profilówek, jestem zadowolona z efektów końcowych. 
Część stylizacji, którą możecie ujrzeć to dość nietypowy płaszczyk, ze względu na różnorodność wzorów, które się na nim znajdują oraz pikowana czapka rybaczka. Czapka ze względu na swoją ciemnoszarą tonację świetnie współgra z płaszczem, dlatego ów połączenie wydaje mi się bardzo kompletne. Jako wielka fanka nakryć głowy (o czym możecie się przekonać przeglądając mojego bloga) bardzo lubię komponować stylizację wybierając ten uwielbiony dodatek w postaci czapki, kapelusza bądź ciepłej opaski. Oprócz funkcji chroniących wymienione dodatki świetnie wyglądają, dodając stylizacji dodatkowej charyzmy. Szara tonacja stylizacji, wydawać by się mogło, że będzie dość przygnębiająca. Sądzę jednak, że nieco odczarowałam to kolorystyczne założenie, tworząc nieco bardziej przyciągający oko look. Charakterystyczny płaszcz z całą pewnością mi w tym pomógł. Jest to rzecz, która świetnie wzbogaca moją zróżnicowaną garderobę.

Kończąc posta, chciałabym Wam życzyć udanego tygodnia. Pa! Pa!


7 komentarzy:

  1. Mimo, ze zdjecia wykonane z lampa sa na prawde udane. Co do mojego weekendu wczoraj odpoczynek a dzis babskie spotkanie z dawna kolezanka :) Co do duzej ilosci komentarzy to zawsze motywuje. Zycze pod tym wpisem rownie wielu komentarzy i czekam na kolejny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia, bardzo klimatyczne i urokliwe. Pięknie wyglądasz w tym kapeluszu :) Ja dziś mam nockę w pracy.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Hah kolejny Twój wpis i kolejny raz napiszę, że masz piękne oczy! :D
    Fajnie Ci w czapce;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Płaszczyk bardzo mi zachwycił, jest bardzo oryginalny:)
    Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥