sobota, 7 września 2019

Wabiąc kobiety...

Hey!



Pierwszy wrześniowy tydzień już za nami. Ten czas przeznaczyłam w szczególności na pozałatwianiu kilka istotnych spraw związanych zarówno z życiem prywatnym jak i blogerskim. Udało mi się podjąć szereg owocnych współprac, których efekty ukażą się niebawem. Dzisiaj



MASKA DO WŁOSÓW Z HYDROLIZOWANYMI PROTEINAMI NASION MORINGA, PIERPAOLI EKOS PERSONAL CARE (KLIK)




cenne informacje od producenta



skład i certyfikacja



wrażenia wizualne



Zazwyczaj nie decyduje się na osobny nagłówek opisujący wrażenia wizualne otrzymywanych nowości. W produktach pielęgnacyjnych najważniejsze są właściwości i otrzymane rezultaty testów. Nie mniej jednak w przypadku tej maski zdecydowałam się na pewną zmianę.

Są takie kosmetyki/ artykuły, które rozczulają nas od pierwszego wejrzenia. Gdybym wybierała bądź kupowała oczami wiele gwiazd na niebie wskazywałoby, że prędzej czy później maska i tak do mnie trafi. Kolejna nowość marki zasługuje na szersze zainteresowanie. 
Słodka etykieta gromadzi wiele cennych informacji. Oprócz nazwy, loga i składu, można także znaleźć certyfikację, komentarz o naturalnym pochodzeniu składników i instrukcję "użytku" 

Biel, pastelowy róż i dodatki zieleni wprowadzają pewną "aurę spokoju" po cichu upewniając, że wybrany produkt w żadnym stopniu nas nie zawiedzie. Tak było podczas testów i choć tym razem to nie Ja osobiście się o nie pokusiłam, czułam, że moja mama będzie zadowolona. 

Poręczność opakowania to kolejna "namacalna" zaleta. Duża puszka z odkręcaną pokrywką i wewnętrzną wkładką zabezpieczająca sprawdza się wręcz znakomicie. 500 ml opakowanie raczej trudno będzie gdziekolwiek przewozić, ale podczas sprzątania możemy niechcący strącić puszkę z zawartością. Dodatkowe elementy chroniące są jak najbardziej na plus. Chyba już instynktownie przyjęło się, że gromadzone maski przybierają taką formę opakowania, odżywki inną, a szampony jak to szampony ich forma potrafi nas coraz bardziej zadziwić. Pomimo, że wydobycie maski zmusza nas do zatopienia palców w dość gęstej zawartości nie powinno to nikomu sprawić żadnych problemów.


konsystencja i zapach


Kremowo-jedwabista i lekko tłusta formuła maski łatwo i sprawnie rozprowadza się na całej długości włosa. Jej zmycie zajmuje zaledwie kilka chwil. W trakcie ich spłukiwania czuć pod palcami śliskość i domknięcie struktur włosa. Rozczesanie nawet wilgotnych włosów odbywa się w tempie expresowym. Zero ciągnięcia, szarpania i innych nieprzyjemnych zjawisk.


Piękny, delikatno-orzeźwiający zapach umila czas podczas naszej pielęgnacji. Po zmyciu cudowna woń nie utrzymuje się na włosach, jest wręcz niewyczuwalna. 




opinia w oparciu o testy


Jak już wspominałam osobą testującą była moja mama. Ja w tym czasie stosowałam inny produkt zbliżony pod względem właściwości. Jego recenzje mogliście właściwie przeczytać kilka postów temu. Mama, odkąd rozpoczęła poświęcać więcej czasu na odpowiednią pielęgnacje włosów zauważyła znaczące efekty. Zmiany w wyglądzie dostrzegli także bliscy, więc te informacje są kluczowe i potwierdzają, że kierunek jaki obrała jest odpowiedni. Przekonałyśmy się, że więcej nie znaczy lepiej.
Naturalne formuły i zapewnienia producenta o bezpiecznym składzie - na tym trzeba skupić swoją uwagę. Kiedyś sugerowałyśmy się długością składu. Wydawałoby się, iż im więcej "ulepszaczy" tym lepiej; nic z tych rzeczy. 
Formuła maski nie obciąża włosów. Po ich wysuszeniu czuć lekkość, sypkość i sprężystość. Takie aspekty jak ułożenie włosów również nie sprawia żadnego problemu. Naturalne składniki dostarczyły włosom niezbędnych witamin i hydrolizowanych protein. 
Proteiny stanowią podstawowy budulec włosa i są niezbędne do ich prawidłowego wzrostu. Uzupełniając strukturę kosmyków wzmacniają ich odporność, zmniejszając podatność na uszkodzenia. Poprzez odpowiednie odżywienie cebulek włosy nie utraciły keratyny i kolagenu, co w rezultacie wpłynęło na zahamowanie procesu siwienia.
Maska przedłużyła efekty poprzednich pielęgnacji. Przede wszystkim jeszcze bardziej uwydatniła blask i lśnienie włosów. Widać ich elastyczność i witalność.

Warto również wspomnieć o odżywieniu skóry głowy i kwestii przetłuszczania się włosów. Zaczynając od skalpu - pomimo, że producent nie wspomina o oczyszczających właściwościach, maska z pewnością przyczyniła się do nawilżenia i regeneracji skóry. Brak uczucia swędzenia i szczypania poprawia nasz komfort psychiczny.
Grubość skóry właściwej w wieku dojrzałym znacząca się zmniejsza, więc warto świadomie zadbać nie tylko o same włosy, ale także obszar im towarzyszący.
Regularne testy obejmowały stosowanie maski 2 razy w tygodniu. Mama zauważyła, że gruczoły łojowe produkują mniejszą ilość naturalnej wydzieliny nawilżającej. Sam łój nie wpływa negatywnie na nasze włosy, jednakże jego nadmiar sprawia, że wyglądają one na przetłuszczone i zaniedbane.

Podsumowując: warto osobiście przetestować maskę do włosów z hydrolizowanymi proteinami nasion moringa. 








Wszystkie  kosmetyki dostępne w ofercie internetowej drogerii zawierają naturalne składniki, ale co ważniejsze większość z nich jest także ekologiczna. Jest bowiem różnica między kosmetykami naturalnymi i ekologicznymi. Tylko pełne przekonanie do produktów gwarantuje ich obecność na stronie. 
Osoby tworzące markę bardzo często odwiedzają producentów i dystrybutorów. Niektóre marki, które budzą ich zastrzeżenia są wykluczane z oferty. Tropiciele eko przekrętów, ale też osoby wspierające małych ambitnych producentów.  
Ponadto na stronie znajdziemy ogromną ofertą surowców kosmetycznych, z których można tworzyć własne naturalne, ekologiczne kosmetyki. W doborze tych surowców kosmetycznych wspierają nas profesjonaliści. 
Polecane są również surowce naturalne, które są świetnymi kosmetykami jednoskładnikowymi. W szczególności: masło shea, olej kokosowy, olej ze słodkich migdałów, olej arganowy, olej laurowy i dziesiątki innych. Wszystkie te produkty są naturalnymi kosmetykami w bardzo przystępnych cenach. 


Tymczasem kochani lecę przejrzeć nowości na Waszych blogach. Zauważyłam, że z równym zapałem wkroczyliście we wrześniowy miesiąc. Także, do usłyszenia w niedługim czasie! Pa! Pa!



1. Jak tam Wasze humorki? Plany na weekend?
2. Dzisiaj wspólnie zmierzyliśmy się z kolejnym pielęgnacyjnym krokiem - MASKI - jak oceniacie zaprezentowaną, a może testowaliście osobiście?


21 komentarzy:

  1. chętnie zapoznam się z ich ofertą ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Humor ok. Planów na weekend brak :)
    Gratulacje postępów w testowaniu nowych produktów :) Świetna recenzja :) Lubię maski do włosów i sprawdzę w przyszłości, jak podziała na moje włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Maski nie znam, ale recenzja zachęca do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super opisane, maseczka wygląda ciekawie 😊 Aż sama muszę wypróbować 🙈😍 Pozdrawiam serdecznie Patrycja ❤️

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie spotkałam się wcześniej z tym produktem, ale mnie zaciekawił :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. OOO chętnie tę maskę bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie stosowałam :D
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy kosmetyk, nie miałam okazji go używać. Aktualnie jednak muszę używać produktów z wysoką zawartością keratyny przez ostatni zabieg jaki wykonałam na włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tego kosmetyku, ale zaciekawil mnie

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tej maski, ale zaciekawiłaś mnie nią:)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie humor całkiem niezły, weekend również nieźle 😀
    Nie znam tej maski 😀
    Raczej nie dla mnie gdyż ograniczyłam stosowanie masek do jednej-dla włosów farbowanych,z względu na brak porowatosci😀
    Ale opakowanie ma przepiękne 😍
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie miałam do czynienia z tą firmą, ale chętnie przetestuję :)
    http://carrrolinax3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Skoro polecasz tą maskę to zastanowie sie nad zakupem:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę, że ta maska by mi się sposobała. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo dobrze skomponowana recenzja. Produktu nie znam. Pozdrawiam :)
    nightmareskillme.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak zwykle piękne przedstawienie produktu :)
    Osobiście nie używałam, ale słyszałam o Nim :)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawy produkt niewiem czy wypróbować?

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy wczesniej sie z nia nie spotkalam chyba czas to zmienic

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥