niedziela, 26 maja 2019

Otulając się zapachem...

Hey!



Zgodnie z obietnicą przychodzę do Was z kolejnym wpisem. Ostatnio na swoim blogu zamieszczałam multum stylizacji. Choć wkradł się jeden rodzynek w postaci postu - Dumne tonacje, myślę, że publikacja kolejnego jest nawet wskazana. W wolnym czasie o wiele łatwiej jest mi zamieścić recenzję, która wymaga rzetelności i dodatkowych chwil poświęconych samym produktom.


Z taką werwą do działania dzisiaj "zmierzymy się" z perfumami nowej marki, z którą miałam okazje bliżej się poznać. 


Zagadkowa, budząca zainteresowanie nazwa aż prosi się by odkryć co skrywa wypełniający ją asortyment. Czyżby marka chciała rozniecić w nas pożądanie i obsesyjnie skraść nasze serce? Mogę się tylko tego domyślać! Wiem, że moja przygoda z perfumami nie skończy się na jednym flakoniku i kilku próbkach. Do swoich poszerzających się w zatrważającym tempie zbiorów dołączają kolejne pociągające wonie. Takiego otulenia aż sama sobie zazdroszczę!





Zespół pragnie zarazić swoim światopoglądem osoby zaintrygowane najwyższą jakością, zmysłowością i kunsztem. Opracowana innowacyjna receptura pozwala na wyodrębnieniu wydobytej z flakonu mgiełki trwałości i dojrzałości. Uwalniające się nuty głowy, serca i bazy mają charyzmatycznie rozpieszczać nasze zmysły. Zapachy pomimo swej niewidoczności, nie znikają, nie ulatniają się, a otulają wprowadzając nas w błogostan i rozmarzenie. 

WWW.OTULENIZAPACHEM.PL współtworzony projekt z francuskimi partnerami i manufakturą perfum, która od kilkudziesięciu lat tworzy zapachy, produkuje kompozycje zapachowe i współpracuje ze znanymi perfumiarzami projektującymi zapachy dla najlepszych w tej branży. 





VELVET ORCHID Tom Ford (perfum inspirowany tym zapachem) KLIK


Początkowo perfum inspirowany zapachem VELVET ORCHID Tom Ford miał znaleźć się wśród trzech wybranych próbek. Pierwszy wybrany perfum pełnowymiarowy w tamtej chwili nie był dostępny w ofercie. No cóż, wyboru miałam aż nadto, więc nie stanowiło to dla mnie wielkiego problemu. Pozostało mi tylko poszukać inspiracji wśród innych skomponowanych woni bądź zamienić spośród próbek na perfum pełnowymiarowy. Skłoniłam się ku drugiej myśli i takim oto sposobem trafiła do mnie kwiatowo-orientalna kompozycja.

Wiosna i lato to wariacja na punkcie kwiatowych woni. Nie wzbraniam się, a wręcz przeciwnie dołączam do grona pragnących takich samych uniesień. 
Wyraziste choć "zabarwione" słodkością kwiaty zostały wzbogacone o orientalne, przenoszące nas w inny wymiar i kulturę powiewy nietutejszych woni. 

Zapoznając z pierwszymi składniki wiedziałam, że jest to połączenie niezwykle charyzmatyczne, intensywne i sugerujące o niezwykłej trwałości. Powiązanie miodu i rumu w szczególności rozbudziło moją ciekawość. 

Pierwsze psiknięciem zakosztowałam orientalnego świata, który z uwydatniającymi się nutami zaprowadzał mnie w głąb nieznanego. Z każdą chwilą perfum uwodził mnie coraz bardziej, aż stałam się jego wierną niewolnicą. 

Kwiatowe akordy uzupełniają mocne, magnetyzujące składniki tworząc coś wyjątkowe i nietuzinkowego.

Trwałość perfum oceniam na najwyższą klasę, o czym jesteśmy informowani od pierwszych chwil swojego pobytu na stronie. Perfumy uwydatniające kolejne swe nuty utrzymują się na ciele przez cały dzień. Jedyna sugestia nie radziłabym pryskać ubrań, na których mogłyby być widoczne plamy typu jedwab. Popsikana skóra jest nieco tłustawa (nawet po wchłonięciu się perfum), więc w przypadku odzieży jestem wręcz pewna, że pozostaną plamy. Osobiście się o tym nie przekonałam, ale zauważyłam taką właściwość perfum. Warto o takim czymś wspomnieć, gdyż jest wiele okazji kiedy nakładamy wystawną odzież i chcemy zarazem pięknie pachnięć. Jedno nie wyklucza drugiego, wystarczy pamiętać o pewnych sugestiach.


Wspominając o flakonikach marka postanowiła na prostą formę i kształt. Na buteleczce widoczne jest jedynie logo.
To krok w kierunku naszego zainteresowania zawartością, aniżeli wyglądem. Marka skupia się przede wszystkim na kompozycjach, które mają grać główną rolę.





OUD WOOD Tom Word (inspirowany tym zapachem perfum) KLIK

EAU DU SOIR SISLEY (inspirowany tym zapachem perfum) KLIK

MON GUERLAIN (inspirowany tym zapachem perfum) KLIK


O perfumetkach nie będę rozpisywać się o każdej z osobna. Jestem zdania, że każda osoba jest inna i inne są jej zapachowe preferencje. Ja jako osoba zapoznająca się z perfumami marki postanowiłam sięgnąć po próbki perfum z różnych kategorii. Pojawiły się dwa zapach drzewno-orientalne i kwiatowo-szprowe. Jak każdy człowiek poszukuję dodatkowych inspiracji i kompozycje, które mogłabym powiększyć moje zasoby. 
Każdy perfum jest wyjątkowo i charakterny na swój sposób. Wystarczy to tylko dostrzec i móc zauważyć. Z wybranych próbek to właśnie MON GUERLAIN zafascynował mnie najbardziej. Takiego zapachu bez wątpienia pragnę w wersji pełnowymiarowej. Myślę, że niebawem spełnię swoją zachciankę! 
Zachęcam do kupna perfumetek dołączając je do zamówienia bądź z osobna. Być może zainspirujecie się tak samo jak Ja! 







Tymczasem kochani zmykam przejrzeć nowości na Waszych blogach! Pa! Pa!




1. Jak spędzacie ostatnie dni deszczowego maja?
2. Czy znaliście zaprezentowaną markę?
3. Jakie połączenia zapachów są Waszymi ulubionymi?



21 komentarzy:

  1. Znam dobrze tą markę, gdyż mam okazję z nimi współpracować. Zapachy od nich są naprawdę piękne, ale tego jeszcze nie miałam :) Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem pewna ,ale chyba gdzieś mi już mignęła ta marka ,w każdym razie jeszcze nic od nich nie miałam 😀
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie słyszałam o tej marce :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe perfumy :) na pewno każdy wybrałby coś dla siebie z oferty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam już swój ulubiony zapach :) Ale mimo wszytko lubię testować nowości, chetnie zajrzę na stronę

    Pozdrawiam :)
    Moncia Lifestyle

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa jestem czy znalazłabym wśród ich asortymentu coś co podpasowałoby mojemu nosowi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tej marki :) Ale wiem, że zapachy inspirowane wcale nie odbiegają dużo od oryginałów, a są dużo tańsze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie, potwierdzam zapach jest nieziemski :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jejku, nie wiedziałam, że można aż tak poetycko opisać zapach perfum! I nie mówię tego w żadnym wypadku ironicznie. Naprawdę chciałabym teraz wypróbować na sobie perfumy tej marki. Bardzo mnie do tego zachęciłaś :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tej marki, bardzo zaciekawiłaś mnie tym zapachem:)

    OdpowiedzUsuń
  11. O marce jak najbardziej słyszałam! Ale na razie nic nie zamawiałam, boje się ze trafie zle z wyborem zapachu.
    Mój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sprawdzę co mają w ofercie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chciałabym powąchać te perfumy <3 Myślę, że bardzo by mi się one spodobały :)

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Oferta tego sklepu bardzo kusi :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie słyszałam o marce, ale szkoda, że nie można ich drogą internetową powąchać i ocenić samemu
    Pozdrawiam, Mada

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tej marki, ale bardzo jestem ciekawa ich asortymentu. Ja bardzo lubię kwiatowe zapachy, ale także takie z nutami drzewa sandałowego i piżma. :)

    Pozdrawiam serdecznie
    Zuzanna

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie słyszałam jeszcze o tej firmie. Ja póki co jestem wierna perfumom z FM World <3
    Ostatnie dni deszczowego maja spędzam w domu rozkoszując się ostatnimi dniami wakacji(od czerwca idę do pracy) i zajmuję się rozwojem mojego nowego Instagrama.
    Lubię, kiedy w perfumach znajdują się takie nuty zapachowe jak: ogórek, konwalia, sandałowiec, jaśmin i piżmo <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam zapachu ani marki. :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥