poniedziałek, 4 czerwca 2018

Szwajcaria we włosach...

Hey!


Po raz kolejny chciałabym Wam zaprezentować naturalne szwajcarskie produkty do pielęgnacji włosów.
Kilka tygodni temu poszerzyłam swoje zapasy o szampon i odżywkę marki Swiss Image
Nie będę ukrywać, że wspomniana wyżej marka jest moją ulubioną, a produkty, które oferują na style zagościły w moim sercu. Możliwość ponownych testów idealnie zbiegła się w czasie z kończącym się duetem tej marki, do której systematycznie powracam. Poprzedni duet opierał się na pielęgnacji zniszczonych, farbowanych włosów. Po pełnej odbudowie i regeneracji dostałam produkty przeznaczone do pielęgnacji objętości włosów.

Obecnie naturalny szampony są przeze mnie bardzo cenione i nie zanosi się by uległo to zmianie
Dla ciekawskich zamieszczam odnośnik do recenzji moich ukochanych poprzedników - Szwajcarskie Kosmetyki



 

Swiss Image Basic Care - VOLUME - Szampon (KLIK)

 

Informacje zamieszczone od producenta znajdują się na pierwszym zdjęciu. Nie chciałabym by treść Was znudziła, dlatego zainteresowanych zapraszam do zerknięcia powyżej.


Jak widać szampon i odżywka znajdują się w wygodnych poręcznych opakowaniach z zamknięciem typu "klik" 
250 ml zawartość na pewno starczy mi na długo. Poprzedni duet był zawarty w tubkach o pojemności 200 ml. Jestem pewna, że długo będą mogła się cieszyć z otrzymanych nowości.
Konsystencja szamponu jest perłowa z dodatkiem srebrnych drobinek. Niewielka ilość wystarczy by "wyprodukować" okazałą ilość piany.

Od pewnego czasu zastosowałam sobie pewną technikę. Początkowo włosy myje najzwyklejszym, kupionym za grosze zazwyczaj pokrzywowym szampon, po czym po dokładnym spłukaniu nakładam właściwy. Dopiero po takim oczyszczeniu droższy szampon ma szanse w pełni zaprezentować swoje właściwości. 
Jak już wspominałam szwajcarska marka w pełni zasługuje na uznanie. Otrzymany szampon w 100% spełnia swoje zadanie. O ile z witalnością włosów nie miałam problemów, o tyle z objętością zmagałam się od jakiegoś czasu. Po rozpoczętej kuracji zauważyłam znaczną poprawę. Moje włosy są dość specyficzne, grube i trudne do ułożenia. Każdy szampon przy tak trudnych włosach ma nie lada zadanie, dlatego nie liczy się czas, a jakość. Jeżeli w przyszłości moje włosy będą bardziej podniesione u nasady to będę bardzo wdzięczna, jeśli natomiast nie, to nie żywię żadnej urazy, gdyż obecny efekt w pełni mnie zadowala. 

Od kiedy używam produktów marki Swiss Image  problem przetłuszczających się włosów całkowicie zniknął. Wzmianka o dogłębnym oczyszczeniu i nawilżeniu jest w pełni świadoma.

 



Swiss Image Basic Care - VOLUME - Odżywka do spłukiwania (KLIK)

 

 Każda włosomaniaczka wie, że odpowiednia pielęgnacja nie kończy się tylko na szamponie. Nawet jeśli jest to dość drugi produkt, to warto wzbogacić swoją kurację o odżywkę. W moim przypadku testuje produkt tej samej marki, a co lepsze linii. 

Właściwości odżywki znacząco nie różnią się od szamponu. Jedną z różnic jest konsystencja, w przeciwieństwie do wcześniej omówionego kosmetyku, odżywka posiada dość gęstą, żelową formułę. Równomierne rozprowadzenie jej po włosach nie przysporzyło mi żadnych problemów. Czas jej pozostawienia zależy od nas samych, Ja zazwyczaj ograniczam się do 15-20 minut. Producent zaleca by pozostałości odżywki obficie spłukać wodą, gdyż do właściwości konsystencji moglibyśmy dodać jej tłustość, a to za sprawą zawartego w formule kompleksu miodowego. Szczerze mówiąc nawet po dogłębnym spłukaniu mam wrażenie, że na moich włosach pozostaje tłusta warstwa, która po wyschnięciu włosów nie jest całkowicie zauważalna.
To dzięki odżywce moje włosy bardzo szybko rozczesują się tuż po umyciu. Można by powiedzieć, że kiedyś naturalny problem, dzisiaj nie stanowi dla mnie żadnej bariery.

Po kilkutygodniowej kuracji moje włosy zyskały na blasku. To właśnie na tym zależało mi najbardziej, gdyż błyszczące się włosy to oznaka zdrowych, zadbanych włosów. Każda kobieta pragnie pochwalić się tym co ma na głowie!




Zapraszam - Swiss Image

 

 

Tymczasem kochani zmykam zajrzeć na Wasze blogi :) Pa! Pa!




1. Czy testowaliście produkty marki Swiss Image?  Jeśli tak, co o nich sądzicie?


 



32 komentarze:

  1. Bardzo fajne produkty. Nie stosowałam ich, ale widzę, że są godne uwagi:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę się kiedyś skusić na nie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam już o tych produktach i jestem ich bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie slyszalam o tych produktach, ale wygladaja bardzo fajnie!
    Pozdrawiam cieplutko
    My Blog - aleksandraeva.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nawet nigdy nie słyszałam o tej firmie:o Może kiedyś się skuszę, ale teraz na pewno nie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba się skuszę a te produkty , wyglądają przepięknie :)
    Zapraszam do siebie, myślę że ci się spodoba :)
    https://typdziewczyn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię ich produkty

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne produkty, idealne na lato!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe, jeszcze ich nie używałam ☺

    OdpowiedzUsuń
  10. fajne kosmetyki :)
    nie używałam ich jeszcze

    mojaszafamodnaszafa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe produkty :)
    Zapraszam na nowy post :)
    www.stylishmegg.pl/2018/06/dwie-propozycje-sukienek-na-wesele.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słyszałam o tych kosmetykach ale zaciekawiły mnie☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie słyszałam jeszcze o tych produktach, ale mnie zaciekawiłaś. :) kreatywnienafotografii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Słyszałam o tych produktach pozytywne rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię takiego rodzaju produkty, o tych też już coś słyszałam, może się skuszę.
    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/06/przedpremierowo-podejrzany-paulina-swist.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba się skuszę
    Zapraszam
    https://photomodellaurawojewoda.blogspot.com/2018/06/nie-wstydz-sie-ani-przez-chwile-tego-co.html?m=1

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam tych produktów, ale ze względu na to, że uwielbiam testować nowe produkty do włosów, na pewno po nie niebawem sięgnę. :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie słyszałam o tej firmie, ale mają genialne opakowania produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Komentatorki z góry mają racje: produkty mają genialne opakowania. Jestem ciekawa jak sprawdziłyby się na moich włosach i czy faktycznie nadałyby im ten efekt blasku.
    Pozdrawiam,
    Kasia z bloga http://czarnonakreatywnym.pl

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam testować nowe produkty. Jeżeli chodzi o kosmetyki do włosów, to już całkiem jestem maniaczką w tej kwestii :) Po prostu mam hopla na punkcie swoich włosów. Nigdy nie słyszałam o tej firmie i oczywiście nie miałam okazji jej testować, chodź bardzo bym chciała bo wyglądają kusząco :) Moja ciocia mieszka w Szwajcarii więc może mi coś podeśle :)
    Pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Pierwszy raz słyszę! Trzeba przetestować.
    Pozdrawiam Eva

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam okazji używać kosmetyków tej firmy, ale myślę, że gdybym jakoś w niedalekiej przyszłości się na nią natknęła, raczej bym się skusiła na przetestowanie. Lubię testować różne rzeczy do włosów, a ty dałaś mi kolejny pretekst do tego, by coś sobie nowego do nich sprawić :)
    Buziak,
    Ola ;)
    MOLE TEATRALNE

    OdpowiedzUsuń
  23. Pierwszy raz słyszę o tych kosmetykach, chyba skuszę się na przetestowanie ich
    BLOG

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawy post;)

    Zapraszamy do naszego sklepu internetowego z modną biżuterią i odzieżą

    www.steezy.pl - strona naszego sklepu KLIK

    https://www.facebook.com/steezyfashionshop - strona naszego fanpage KLIK

    Pozdrawiamy i przesyłamy dla wszystkich czytelników

    KOD RABATOWY: STEEZYOFF

    WAŻNY NA ZEGARKI I BIŻUTERIĘ (10 % zniżki)

    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  25. Chyba nigdzie jeszcze nie spotkałam się z tą marką :) Jednak może skuszę się kiedyś na nią, gdyż mam ogromne problemy z moimi włosami.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nigdy nie słyszałam o tej marce. Mam problemy z moimi włosami, pewnie kiedyś po te produkty sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo zaciekawiły mnie produkty tej marki mimo że pierwszy raz o nich słyszę :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Hej. Nie, nigdy nie stosowałam kosmetyków że Szwajcarii. Obecnie jestem w firmie "Ziai" i czasem "Khadi" bo tam jest naturalną henna. Brzmi ciekawie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Niestety nie używałam nigdy szwajcarskich produktów do włosów. Zazwyczaj stosuje włoskie bądź niemiecki produkty, z których jestem (prze)zadowolona i również są naturalne :):)
    Ale każdy ma inny włos i każdemu coś innego odpowiada :):)
    Jak będę miała okazję zakupić ten szampon to zakupię i wypróbuję :)
    Buziaki ! :*

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie testowałam, więc ciężko mi coś powiedzieć, ale myślę, że mogłby się nadać do moich włosów :)

    Zapraszam!
    mój blog
    mój instagram

    OdpowiedzUsuń
  31. Jeszcze nie używałam ich produktów, ale chyba będę musiała się gdzieś za nimi rozejrzec ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥