wtorek, 14 lipca 2020

Ścieżka przyrodnicza "Bobrówka"...

Hey!


Witam Was kochani w ten wtorkowy wieczór? Jak nastroje? Łapiecie promienie słonecznej pogody, a może odpoczywacie w zaciszu swojego domu?
Ja obecnie staram się regularnie zaglądać na Wasze blogi by zrekompensować i Wam i sobie dość dłuższą nieobecność. Choć podwórko - ogród kusi by często w nim przesiadywać, problemem staje się niezliczona ilość komarów i innych latających insektów. Moje skłonności alergiczne są na tyle nasilone, że nie sposób mi uniknąć dokuczliwych następstw ugryzienia. Spraye i inne wynalazki w tym roku niestety nie są w stanie poradzić sobie z uporczywym i nieodstępującym człowieka ani na krok przeciwnikiem. Może Wy macie jakieś sprawdzone, naturalne sposoby na odstraszanie komarów? Z chęcią wysłucham Waszych rad.
Chwile spędzone wśród blogerskiej społeczności staram się urozmaicać wyjazdami, sporządzaniem przepysznych deserów, ćwiczeniami bądź wyjściem na podwórko. Czas spędzony według swojej pomysłowości bardzo mi sprzyja. Czuję, że w końcu odpoczęłam, rozpoczynając pełnowartościowe wakacje.

Wspominając o wyjazdach, w niedziele postanowiłam wraz z rodziną zwiedzić jedno z miejsc, o którym dowiedziałam się niecały rok temu. Dlaczego na wyjazd zdecydowałam się dopiero kilka miesięcy później?
Myślę, że wyznacznikiem była niedogodność czasu. Sobota rządzi się swoimi prawami, w trakcie tygodnia studiowałam w innym mieście natomiast niedziele, która według mnie jest najlepsza do tego typu wypraw wykluczał mój powrót na stancje.





Pierwszy wakacyjny wyjazd był dla mnie swoistego rodzaju rozpoczęciem zaplanowanej laby. Ścieżka turystyczna "Bobrówka" znajduje się w Nadleśnictwie Parczew, kilka kilometrów od miasta Ostrów Lubelski. By dojechać w te malownicze tereny, należy z głównej - asfaltowej drogi skręcić w utwardzoną, szutrową drogę, która w pierwszym odcinku okalają stawy, by po 3km znaleźć się na miejscu docelowym - rozpoczynającym i kończącym szlak. Jest tam parking, obszarny plac na którym znajdują się wiaty ze stolikami i ławeczkami, a także wyznaczony obszar pod zorganizowanie ogniska. Wczesno-popołudniowa godzina okazała się nie tylko dla nas najlepszą pod tego typu wyprawę. Ludzi było na prawdę sporo, coraz przyjeżdżały i odjeżdżały samochody.

Ścieżka liczy w sumie 3300 m, choć nie będę ukrywać niejednokrotnie zdarzyło nam się nadrobić trasy podczas poobiedniej uczty by przekąsić jagódek. A powiem Wam kochani było i w zapewne w dalszym ciągu jest ich od groma! Takiego wysypu leśnych owoców nigdy nie widziałam; byłam po prostu zachwycona. Na szczęście w torbie miałam butelkę by zabrać ze sobą do domu choć troszkę darów lasu.
A z tego co można było wywnioskować z 14 tablic edukacyjnych tereny te są bogate zarówno pod względem żyjących w nich gatunków roślin, grzybów i zwierząt.
1/3 trasy, głównie terenów podmokłych pokonuje się drewnianymi kładkami z barierami zabezpieczającymi i wyznaczonymi punktami widokowymi.  Nie wiedzieć czemu to właśnie będąc na kładkach czułam się najbezpieczniej :D No cóż, chodź lasy są przepiękne, niejednokrotnie czuję strach przed żyjącą w nich zwierzyną. Wyjazd w takie miejsce był dla mnie zmierzeniem się z lękiem, który wraz z pokonywaniem kolejnych metrów ustępował na rzecz chłonięcia walorów krajobrazowych.






Stopień trudności trasy? Bardzo łatwy, idealny jako forma poobiedniego spaceru. Trasa jest tak skonstruowana by mogły z niej skorzystać osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich. Oznakowanie i wyznaczony kierunek zwiedzania zapewnia nas o pomyślności dotarcia do miejsca docelowego. Nie ma mowy by zboczyć z trasy i się zgubić :D

Finalnym punktem wieńczącym wycieczkę był cudowny krajobraz stawu młyńskiego "Gościniec", odtworzonego w 2011 roku; staw łączą miejsca po nieistniejących już młynach wodnych Kozera i Gościniec. To właśnie jego okala pętla ścieżki turystycznej "Bobrówka". Spojrzenie z różnej perspektywy na krajobraz było bardzo uspokajającym i relaksującym odczuciem.

Trasa pozwoliła mi odetchnąć pełną piersią, zdrowym i rześkim powietrzem. Na prawdę, miejsce jest godne osobistej wycieczki. Tym samym Ja, zainspirowana naturalnymi krajobrazami poszukuję kolejnych miejsc, które pozwolą mi aktywnie spędzić czas. Takie zwiedzanie jest dla mnie o wiele przyjemniejsze, aniżeli pokonywanie tras typowo turystycznych miejsc.

Z tego miejsca chciałabym również pozdrowić znajomą, blogerkę, z bloga - Melka blogerka, która z tygodniowym wyprzedzeniem udała się w to, opisywane miejsce. Amelia, ślę serdeczne, wakacyjne pozdrowienia.  







By czuć się jak najbardziej komfortowo i wygodnie, a zarazem modnie i stylowo wybrałam nieco elegantszą wersję sportowego looku. Rozpoczynając od skromnych dodatków - zdecydowałam się na delikatną, stonowaną biżuterię, która rewelacyjnie współgra z kolorystyką odzieży. Wygodne obuwie - marki Fila i okulary przeciwsłoneczne to stałe akcesoria każdego wyjazdu. 
Strój po części tworzą niedawno nabyte spodnie typu bojówki, o których rozpisałam się w jednej z zamieszczonych publikacji - Sunny and Red...
Bojówki zakładam przy każdej, możliwej okazji. Są bardzo wygodne, idealne na obecną, wakacyjną porę roku. Zamówienie takich samych w odcieniu czerni stało się wręcz moim zakupowym priorytetem. Po otrzymaniu już prawidłowego zamówienia (pewne zawirowania z rozmiarówką) pochwalę się nowym nabytkiem.  

Stone Cargo Slim Fit Trouser - Sunny (KLIK)


Uzupełnieniem stylizacji jest również, iście wakacyjny t-shirt, który totalnie mnie urzekł. Błękit, kultowy napis "California" i nieco "przyszarzały" nadruk - ahhh, takiego ciuszka zdecydowanie brakowało w mojej szafie. Koszulka występuje również w nasyconym odcieniu różu. 


Blue 'California' Graphic Print T-Shirt - Rivka (KLIK)







ZAPRASZAM DO ZAJRZENIA POD WSKAZANE KATEGORIE; ODNOŚNIKI AUTOMATYCZNIE PRZENIOSĄ WAS NA STRONĘ MARKI - FEMME LUXE





 Dobrze kochani zmykam szykować się do snu. Życzę miłego wieczoru. Pa! Pa!



1. Plany na najbliższe dni? 
2. Jaka forma spędzania wolnego czasu jest dla Was najodpowiedniejsza? Na łonie natury czy w bardziej miejskich klimatach?
3. Miejsca godne zwiedzenia. Macie jakieś propozycje godne polecenia? 
4. Co sądzicie o mojej stylizacji? 


11 komentarzy:

  1. Świetnie wyglądasz! :) Bojówki są ostatnio bardzo popularne, ja też nabyłam jedne, ale to chyba nie do końca mój styl. Krajobrazy przepiękne! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne miejsce. Fajnie wyglądasz. Pozdrawiam i zapraszam na nowy post http://jusinx.blogspot.com/.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie spacerki :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Super widoki i fajna stylówka! Idealna na taką wycieczkę😊

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne zdjęcia, a stylizacja super;)
    Moimi planami na najbliższe dni jest przygotowywanie się do wyjazdu.
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę przyznać, że miejsce jest naprawdę przepiękne :D Będąc dzieckiem sama często udawałam się na leśne wyprawy :D
    Gdybym mieszkała gdzieś blisko to chętnie bym przedstawione przez Ciebie miejsce odwiedziła :D Na najbliższe dni obecnie nie mam planów - miałam, ale przez pogodę nieoczekiwanie się zmieniły :/ Lubię miejskie klimaty, jednakże na łonie natury też chętnie spędzam czas :D Jeżeli chodzi o miejsce godne polecenia proponuję Jezioro Rożnowskie :D
    Świetne zdjęcia i bardzo fajna stylizacja :D Na leśne wędrówki jak najbardziej taka stylizacja się nadaje :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej, ile pięknej przyrody! A co do komarów, to się zgodzę... jest dramat! Ponoć warto spożywać witaminę B2, ale nie testowałam tego sposobu, więc nie dam sobie ręki uciąć czy jest skuteczny. Super outfit.

    Zapraszam na nowy post, w którym zabiorę Cię na spacer po Amsterdamie.
    Mój blog-KLIK
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja już od rana łapię promienie słoneczne i zamierzam je łapać przez najbliższe dni jeśli pogoda pozwoli :D Bardzo ładne zdjęcia:) Stylizacja świetna, bardzo ładnie się prezentuje ten T-shirt :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję Ci kochana <3 Super, że Wam się podobało :D Lubelszczyzna pełna jest tajemnic, pięknych miejsc, które zapierają dech w piersiach :) Ja, ze swojej strony mogę zachęcić Cię do odwiedzenia Roztocza - szumy nad Tanwią w Suścu, Czartowe Pole, kamieniołom w Józefowie, Janów Lubelski wraz z okolicznymi miejscowościami oraz Kazimierz Dolny, Nałęczów, Mięćmierz oraz Janowiec. Godny polecenia jest również wschód naszego województwa, jeśli nie byłaś to przepięknie ukwiecone ogrody przy sanktuarium w Kodniu.

    Całuję, pozdrawiam, Amelia

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥