niedziela, 25 lutego 2018

Biały miś... dla dziewczyny...

Hey!


W niedzielne popołudnie zasypuje Was sporą dawką zdjęć :D Tym razem zapisałam posta na zaś, by na bieżąco uzupełniać nowe notki na blogu. Mam nadzieje, że już więcej nie popełnię takiego błędu, i nie pozostawią Was bez tygodniowego odzewu. Nie przedłużając łapcie fotki! :D







 Biały płaszczyk - (KLIK)



 W ten mroźny dzień postanowiłam Wam zaprezentować mój nowy nabytek. Może przesadzam, z użyciem słowa nowy, gdyż płaszczyk zasilił moją garderobę w tamtym roku, aczkolwiek nigdy jeszcze nie zamieszczałam zdjęć z jego udziałem, a także nie miałam możliwości gdziekolwiek w nim pójść. 

Piękne słoneczko, i nieco zimowa sceneria to krajobraz idealny do przedstawienia płaszczyka. Od razu na myśl rzuca mi się powiedzenie "nie wszystko złoto co się świeci". Nie od dziś wiadomo, że zdjęcia potrafią zatuszować pewne mankamenty, o których mogłabym nie mówić. Jednakże będąc szczerą blogerką muszę w tajemnicy Wam rzec, iż płaszczyk przyszedł do mnie w tragicznym stanie. I nie chodzi tu tylko o brud w postaci wielkiego zakurzenia, a o żółte plamy. O ile kurz dało się sprać, o tyle plamy stanowią dla mnie wielki problem, gdyż żaden ze środków nie był w stanie sobie z tym poradzić. Oczywiście, po kilku praniach plamy zmalały na intensywności, aczkolwiek w dalszym ciągu nie będę mogła publicznie nigdzie się w nim pokazać. 

Jedyną możliwością będzie zmiana kolorku - przefarbowanie, bądź użycie na prawdę mocnego, skutecznego środka. 

Liczę kochani na Waszą pomoc. Może znacie inny skuteczny sposób na pozbycie się żółtych plam?


 Zrobiło się dość pesymistycznie, a nie to miałam na celu. Warto wspomnieć, że płaszczyk jest na prawdę ślicznym wdziankiem. Dodatek milutkiego misia w postaci sporego kołnierza, i przy wykończeniach tworzą spójną całość. Twórca pokusił się także o ozdobną fanaberię w postaci guzików w kształcie róż. 

To co urzekło mnie podczas wyboru idealnego przejściowego ubranka to fakt, iż płaszczyk jest rewelacyjnie wyprofilowany. Podkreśla to co powinien uwydatniając wcięcie w talii.


Dopełnieniem stylizacji jest zwykła czarna bokserka i czarne spodnie z nutką białych plamek. Spodnie to podarunek od mojej kochanej Marcysi, wiedz kochana, że na pewno będę w nich chodzić, gdyż bardzo przypadły mi do gustu. Ich wielkim plusem jest wysoki stan, cieplutki materiał wewnątrz i ozdoby przy kieszeniach :)







Lecę kochani zajrzeć do książek! :) Trzymajcie się cieplutko, nie odstępujcie na krok grzejników i gorącej herbatki. Słyszeliście, że nadciągają do nas spore, już nieco zapomniane mrozy? Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu kilkunasto minusowa temperatura były codziennością, z czasem odeszło to do lamusa, więc wkradło się nie małe zaskoczenie, kiedy w telewizji usłyszałam, że końcówka lutego nie będzie dla nas łaskawa. No cóż, taki mamy klimat, nie pozostaje nam nic innego jak się z tym pogodzić. Do wiosny już niewiele zostało, ale jak wiemy matka natura potrafi płatać figle i przez swój kapryśny charakter pozostawia nas w wielkiej niewiadomej. Pa! Pa!



1. Jak spędziliście weekend?
2. Co sądzicie o mojej stylizacji?
3. Mogę liczyć na Waszą pomoc? (szczegóły mogliście przeczytać w poście)


 

36 komentarzy:

  1. Ale uroczy płaszczyk bardzo mi się podoba!
    MELA BLOG

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może namocz w proszu oraz ciepłej wodzie? Ja już swoim życiu pamiętam kilka zimniejszych zim ale co teraz się dzieje to jest dopiero prawdziwa zima, jakiś czas temu to była jesieni nie zima. -20 to dopiero była zima ateraz przynajmniej trochę zmrozi. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Prawdziwy biały miś. Ślicznie Ci w bieli. Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że płaszcz dotarł do ciebie w kiepskim stanie, bo jest naprawdę ładny.
    Ja wciąż czekam na wiosnę i boję się mrozów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudnie wyglądasz w tym płaszczyku ;) Miłego wieczorku!

    OdpowiedzUsuń
  7. Płaszczyk świetny, taki subtelny. Podoba mi się całość.

    https://pielegnacyjny-zakatek.pl/

    OdpowiedzUsuń
  8. Z tym futerkiem idealnie wpasowałaś się w pogode😍
    Swietnie wygladasz😍
    Co do zoltych plam-polecam namaczanie w Vanishu najlepiej na całą noc jeszcze wcześniej spróbuj natrzec Vanishem plamę☺
    A co do mrozow:w zeszłym roku było -30 tyle ze powietrze bylo suche więc było trochę lepiej 😐
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  9. BOSKI ten płaszczyk! 😍 Szkoda ze nie mozesz go zalozyc na wyjście, mega bym się wkurzyła gdybym cos takiego miała. Spróbuj uzyc niemieckiego mydła na plamy, użyć miejscowo i zostawic na godzinkę , lub jakis Vanish czy inny dosc malo inwazyjny wybielacz i potraktować tym plamy.
    I nienawidzę mrozów, czekam na wiosne i lato 😁

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny płaszczyk pomimo,że biały to i tak super 👍👍👍

    OdpowiedzUsuń
  11. Biało czarne stylizacje są zawsze spoko! Wyglądasz super! Zapraszam do mnie! www.oszczednie-modnie-zklasa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny płaszczyk :)

    https://fasionsstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Stylizacja nie w moim stylu ale płaszczyk piękny i odważny! W bieli Ci do twarzy. Ja weekend spędziłam głównie w łóżku a tych mrozów się okropnie boję. Nienawidzę zimna a nadchodzi - 16 stopni 😭 buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Biel i czerń to zawsze dobre połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ślicznie w nim wyglądasz! a co do plam, jest takie niemieckie mydełko do odplamiania - u mnie zawsze działa...
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczny ten płaszcz szkoda tylko, że ma te plamki :/ u mnie jest strasznie zimno, ale za to weekend spędziłam z przyjaciółką :) pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  17. ładna stylizacja
    ale i tak czekam na ciepło

    https://izabelaszymura.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowny płaszczyk!
    Lailaxoxo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna stylizacja! Bardzo mi się podoba, sama bym się tak ubrała... płaszczyk śliczny! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna stylizacja! Bardzo mi się podoba, sama bym się tak ubrała... płaszczyk śliczny! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ale uroczy płaszczyk Kochana ! <3
    pięknie wyglądasz :)

    mojaszafamodnaszafa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny płaszczyk, ale to spodnie przykuły moja uwagę ^^

    Obserwuję i zapraszam: anotherbeautyblogxoxo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Ojej genialna stylizacja, wszystko kolorystycznie dobrane i pasuje do Siebie a w tym płaszczyku zakochałam się 😘

    OdpowiedzUsuń
  24. Uroczy płaszczyk, chociaż nie przepadam za bielą :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale super post. Świetnej jakości zdjęcia :)

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetna stylizacja, płaszczyk wygląda super :)

    Pozdrawiam. ;)
    Mój blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  27. Pięknie Ci w bieli,a zimowa sceneria świetnie z tym kontrastuje.

    OdpowiedzUsuń
  28. Niestety nie pomoge chyba wiec zostaje koloryzacja a szkoda bo plaszczyk sliczny :)
    by-tala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Genialna stylizacja. Bardzo ładnie się prezentujesz.

    OdpowiedzUsuń
  30. Zdjęcia i stylizacja niczemu sobie!

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo ładna stylizacja, pozdrawiam! :)) nightmareskillme.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. Te spodnie są świetne! Zapraszam, https://juliamickiewicz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥