Uznałam, że poprzednia notka jest dość słabo komentowana, ze względu na przedstawione produkty. Są one nowe na rynku, niekoniecznie przez Was znane, dlatego też nie każdy mógł wyrazić swoją opinię. Przełamując kosmetyczny klimat postanowiłam, że dzisiaj opiszę Wam w skrócie swoją przygodę z aktywnym trybem życia, który towarzyszy mi już od roku. Wybierając szkołę o profilu policyjnym, wiedziałam, że spotkam się z dużym naciskiem na sprawność fizyczną. W ubiegłe wakacje uświadomiłam sobie, że z ćwiczeniami bądź jakąkolwiek aktywnością jest u mnie na bakier. Bazując na internetowych portalach i forach często spotykałam się z pozytywnymi opiniami dotyczącymi ćwiczeń z Ewą Chodakowską. Początki były dość trudne, ale we wszystkim pomogła mi wielka dawka motywacji połączona z samozaparciem. Jestem dość upartym człowiekiem, co za tym idzie jeżeli przy czymś się uprę rzadko z tego rezygnuję. Z racji tego, że w pobliżu nie mam dostępu do siłowni ćwiczenia w domu były jedynym rozwiązaniem. Jest w tym wielki plus, gdyż ćwicząc w zaciszu domowym nikt mnie nie krytykuje, jeżeli coś mi nie wychodzi mogę na tym dłużej popracować, a także komfort wykonywania danych ćwiczeń jest o wiele przyjemniejszy.
Po wakacjach byłam zdana na mieszkanie w internacie. Z powodu utrudnień związanych z wielkością pomieszczenia byłam zmuszona zmienić niektóre ćwiczenia. Ewę Chodakowską stopniowo zamieniłam na Mel B. Z bogatego programu najbardziej do gustu przypadły mi ćwiczenia na pośladki, a także rozgrzewka rozluźniająca i rozciągająca. Do codziennych ćwiczeń dołączyłam plankt (2 min) , nożyce (50), przysiady (40) i brzuszki (50).
Dla uzyskania lepszych efektów, co trzy dni robię dzień przerwy by zregenerowały się mięśnie.
" Jedyną osobą, która może Cię zmotywować jesteś Ty sam!"
"Nigdy się nie poddawaj. Na wielkie rzeczy potrzeba czasu."
Po rocznych obserwacjach zauważyłam zmianę w mojej sylwetce. Jest ona na pewno bardziej smuklejsza. Uwydatniłam swoje pośladki, zmniejszając przy widoczne boczki, a za sprawą nożyc umięśniłam nogi, również ulepszając ich wygląd.
Kiedyś szybko się męczyłam, teraz poprzez aktywność nie mam z tym problemu. Moje samopoczucie również uległo zdecydowanej poprawie. Ważne, aby jak najlepiej czuć się w swoim ciele, a jeżeli mamy z tym problem należy jak najszybciej się go pozbyć.
Dodatkowe wyrzeczenia:
By nie wykonywać ćwiczeń na marne zadbałam też o prawidłowe żywienie. Do minimum ograniczyłam słodycze, zamieniłam chleb jasny na ciemny, pełnoziarnisty. Nie piję też smakowej, gazowanej wody. Żywienie urozmaiciłam dużą dawką warzyw i owoców. Dodatkowo staram się jeść systematycznie o wyznaczonych porach i regularnie nawadniać organizm.
Myślę, że przybliżyłam Wam moją przygodę z aktywnością. W pewnym momencie stała się ona moim codziennym przyjemnym obowiązkiem. Lubię ćwiczyć, nigdy tego nie ukrywałam. Ćwiczenia sprawiają mi przyjemność. Pojawiające się efekty zwiększają moją motywację do dalszego przełamywania trudności. Pa! Pa!
1. Co sądzicie o aktywności fizycznej?
2. Regularnie ćwiczycie?
3. Wasze ulubione ćwiczenia?
Póki co udaje mi się w miarę regularnie ćwiczyć i np. dziś powinnam mieć trening, ale przy 32 stopniach cała się rozpływam i nie najlepiej czuję, więc odpuszczam... Ćwiczę według swojego planu treningowego z mojego fitness plannera :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Tak Po Prostu BLOG :)
Kiedyś codziennie rano biegałam teraz niestety nie mogę z powodu naderwania ścięgna. Jedynie teraz robię brzuszki.
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
Nie ćwiczę regularnie, ale ćwiczę i lubię ćwiczyć. Aktywność fizyczna jest wspaniałą formą relaksu i zabawy.
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym ćwiczeniem? Kocham jeździć na rolkach ;)
Fajny post. Będę wpadać częściej!
Pozdrawiam~
I zapraszam do mnie :)
http://hitemjestzycie.blogspot.com/
Aktywność fizyczna jest dla mnie czynnikiem, dzięki któremu czuję się dobrze sama ze sobą i przy okazji wyglądam lepiej. Dzięki niej nabrałam dużo pewności siebie.
OdpowiedzUsuńNiestety od ponad 7 miesięcy kontuzja wykluczyła mnie z wszelkich ćwiczeń.
Mój Blog - klik!
Witam ponownie.
OdpowiedzUsuńĆwiczenia - muszę się znów bardziej zmotywowac. Ogólnie bardzo dużo chodzę temu też mam łydki a w ogólnie nogi mocne i umięsnione. Gorzej mi ostatnio z rękoma. Chyba się starzeję hihihii.
Super że ćwiczysz. oby tak dalej.
pozdrawiam
Aktywność fizyczna jest mi bliska :) Jestem nauczycielem Tańca przede wszystkim, ale ćwiczę również Jogę, uprawiam sport w postaci roweru górskiego i już niedługo szosowego i robię ćwiczenia w domu :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńu mnie niestety! aktywnośc fizyczna trochę leży, ale chciałąbym to bardzo zmienić, dlatego w tym roku wybrałam obóz kondycyjno sportowy!
OdpowiedzUsuń---
https://styluliczny.blogspot.com/
Bardzo ciekawy wpis, motywujacy ;)
OdpowiedzUsuńklaudia-niescioruk.blogspot.com
Super gratuluję, też muszę się wkońcu zmotywować ;)
OdpowiedzUsuńja ze sportem jestem juz od dluzszego czasu i nie umialabym zyc bez tego, serio! <3
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Ja tez muszę się jakoś zmotywować, coś cieżko mi to wychodzi:/ Mimo że jestem tancerką i mam teraz treningi, to i tak nie wystarcza... Muszę znaleźć kogoś lub coś co mnie zmotywuje:)
OdpowiedzUsuńhttp://diamontsfashion.blogspot.com/
Gratuluję wytrwałości, ja też od jakichś dwóch tygodni regularnie ćwiczę a od chyba dwóch lat ciągnie się moja przygoda ze zdrowym odżywianiem. Już teraz widzę poprawę a co dopiero po roku jak Ty ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję :*
amelia-bloog.blogspot.com
Ćwiczenia są dla mnie bardzo ważne , poprawiają samopoczucie i pozwalają miło rozpocząć lub zakończyć dzień :)
OdpowiedzUsuńBiegam codziennie lub co dwa dni w zależności od wolnego czasu , polecam każdemu tą formę aktywności fizycznej :)
Ojej, ile to ja razy próbowałam regularnie ćwiczyć! Zazwyczaj kończyło się to klapą. Teraz może jak wrócę do aktywności to będę robiła przerwy tak jak ty. Ja najbardziej lubię jazdę na rolkach. Co najbardziej polecasz na talię i brzuch? :)
OdpowiedzUsuńZachęcasz do pracy nad sobą ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Lubię ćwiczyć, ale przez szkolę nie miałam na to czasu i teraz ciężko mi się za to zabrać. Gdy wrócę z wakacji wracam do tego! Twój post dął mi dużo motywacji.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Uwielbiam sport, choć czasem ciężko mi się zebrać i wziąć za ćwiczenia. Postanowiłam sobie jednak, że zacznę biegać. :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK!
U mnie z tą regularnością w ćwiczeniach jest problem :(
OdpowiedzUsuńpróbuje ale dość średnio mi wychodzi regularne wizyty na siłowni ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
To prawda, że ruch to zdrowie :) Musze chyba w końcu się zabrać za siebie i zacząć ćwiczyć ;)
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Próbowałam biegać, ale to nie dla mnie. Za każdym razem dostaję kolki nie do zniesienia. Ćwiczę w domu, ale niezbyt regularnie. Chodzę też na zajęcia taneczne, ale teraz w wakacje są one odwołane, więc muszę się chyba sama do czegoś zabrać.
OdpowiedzUsuńzofia-adam.blogspot.com
nice blog =)
OdpowiedzUsuńfollowing each other?
let me know & have a nice day :)
https://lacolorfulpassion.blogspot.de/
Ja trenuję bieganie :). Sport jest nawet dla największych leni, bo jest tyle aktywności, że jest z czego wybierać i dla każdego zawsze coś fajnego się znajdzie :).
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
ania-ania3.blogspot.com
Przydała by mi się regularność w ćwiczeniach i muszę to w końcu sobie wypracować ;/
OdpowiedzUsuńUśmiech dla Ciebie i miłego dnia! :)
Zapraszam do mnie
Od lipca zamierzam ćwiczyć z Mel B, jednak takie plany mam od co najmniej 3 lat, ale mam nadzieję, że od jutra wyjdą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja zawsze w wakacje się biorę za ćwiczenia, bo w roku szkolnym zawsze tego czasu brakuje, poza tym twierdzę, że wf mi wystarcza hah ;p
OdpowiedzUsuńhttps://261-days.blogspot.com/
Nigdy nie jestem systematyczna w ćwiczeniach, choć bardzo bym chciała. Co ćwiczę przez jakiś czas to zaraz przestaję i tak w kółko . . .
OdpowiedzUsuńmama-urwisa.blogspot.co.uk
Nie przepadam za aktywnością fizyczną, aczkolwiek od czasu do czasu lubię sobie pobiegać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Ja zawsze chudnę i jestem aktywna zimą bo mam na to więcej czasu, lato jest u mnie strasznie zabiegane
OdpowiedzUsuńJa kiedyś systematycznie ćwiczyłam, ale potem jakoś się to urwało... Teraz cały czas mówię sobie, że do tego wrócę, ale nie wychodzi mi :/
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
Przysiady pięknie modelują pośladki, niestety niszczą stawy :/
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne wpisy!
Pozdrawiam i zapraszam ❤
https://marianna-i-kot.blogspot.com/
Uważam, że każdy powinien ćwiczyć. Nie zależnie od wieku. Dzięki aktywności fizycznej przede wszystkim nie chorujemy. Wspomagamy swój organizm.
OdpowiedzUsuńRegularnie ćwiczę. Gdy mam drugą zmianę ( 10-18 ) to wstaję o 7 i rozpoczynam swój 1,5 godzinny trening. Oj mam sporo ulubionych ćwiczeń. Skalpel Ewy Chodakowskiej świetny na rzeźbienie, kardio fit lovers 10 minutowe polecam :)
Mój Blog
Przestałam ostatnio regularnie ćwiczyć, ale bardzo chciałabym znów do tego wrócić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Yudemere
Ćwiczyłam przez jakiś czas ale to chyba nie dla mnie :P, ostatnio znowu zaczęłam i byłam taka obolała że nie mogłam chodzić przez tydzień! Może się jeszcze przekonam :)
OdpowiedzUsuńhttp://roksanafashionist.blogspot.com/
Ja nie nadaję się do ćwiczeń w domu. Więc co robię? Pakuję torbę treningową i jadę do klubi fitness :) Tak pokonuję swój brak motywacji i systematyczności. W domu jest milion reczy do zrobienia i ćwiczenia odchodzą na drugi plan, a na siłowni obiadu nie ugotuję i prania nie zrobię, tam trzeba ćwiczyć!:) Co mi dała aktywnośc ficzyczna? Lepiej się czuje w swoim ciele, nie mogłaby już żyć bez tego:) Co uprawiam? Pole dance, troche sztangi , pilates i ogólne zajęcia z fitnessu. Uwielbiam to!:)
OdpowiedzUsuńDopiero później preczytałam :)
OdpowiedzUsuńTakże dodaję: http://justmeblog88.blogspot.com/
motywujesz !
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie kochana <3
stay-possitive.blogspot.com
u mnie ćwiczenia trwają przez 4 dni a później udaję, że nigdy nie zaczynałam :P ciężko z motywacją... :(
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie: http://thewomenlife.blogspot.com/
Ja kiedyś przez rok regularnie ćwiczyłam, teraz przestałam, chociaż poćwiczyłabym, ale brakuje chęci :)
OdpowiedzUsuńallixaa.blogspot.com - klik
Też trochę ćwiczyłam i Chodakowską, i z Mel, ale w tym roku jakoś ciężko mi się zebrać do regularnych ćwiczeń, dlatego skupiam się głównie na pośladkach, brzuchu i rozciąganiu. Zdrowe odżywianie jest super wyborem :)
OdpowiedzUsuńmalinowynotes.blogspot.com
Jeżeli lubisz ćwiczyć i zdrowo się odżywiać wpadnij do Nas może jakiś post Cię zainteresuje;)
OdpowiedzUsuńMy również staramy zdrowo się odżywiać, a ćwiczymy już od przedszkola!
Pozdrawiamy i życzymy miłego treningu:)
protistskitchen.blogspot.com
Ja z racji tego, że bardzo lubie ćwiczenia na świeżym powietrzu, bardzo czesto odwiedzam na swoim osiedlu otwarte strefy aktywności, które postawiła firma Fitpark. Uważam, że takie ćwiczenia na powietrzu są na prawdę świetną alternatywa dla zatłoczonej siłowni. A co wy o tym uważacie?
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię Siłownie zewnętrzne - ruch na świeżym powietrzu to coś, z czego każdy powinien korzystać :)
OdpowiedzUsuńTrzeba trenować i robić coś dla zdrowia, bo jak nie teraz to kiedy... Ja dlatego teraz chce kupić sobie w sklepie GorillaSports różne artykuły fitness i może też coś z sprzętów z siłowni. W ten sposób w domu nawet będę mogła trenować.
OdpowiedzUsuń