poniedziałek, 19 lipca 2021

Wyposażenie domu...

 Hey!


Dobry wieczór moi drodzy czytelnicy! Rozpoczynamy nowy tydzień wakacyjnego miesiąca, jak Wasze nastroje? U mnie jest dość sympatycznie, choć nie będę ukrywać, że ostatnio chodzę trochę zmęczona. Praca daje się we znaki, zwłaszcza teraz, kiedy to na dworze panują ponad trzydziestostopniowe temperatury. Oczywiście pamiętałam o tak istotnych kwestiach jak krem z filtrem, okryciu głowy i odpowiednim nawodnieniu. Bez tego z pewnością nie byłabym w stanie wytrzymać kilka godzin na polu. A tak... mogę Was zapewnić każdego dnia dowodzę o swojej wytrwałości i samozaparciu. Co więcej doceniam niedostrzegane na co dzień aspekty. Co to takiego? Możliwość schowania się w cień, wejścia do chłodnego domu czy obejrzenia godzinnego odcinka nowego serialu. To właśnie w chwilach największego trudu i poczuciu braku czasu koncentruje swoją uwagę na tym co kiedyś nie miało dla mnie większego znaczenia. Pouczające bo daje do myślenia. 

Lecz nie chciałabym tylko pisać o swojej pracy. Bo czym byłoby życie bez przyjemności. W niedzielę by uczcić dzień wolny zrobiłam grilla. Przypieczona kiełbaska to zdecydowanie takie "danie", które chodziło za mną dłuższy czas. O wiele lepsze od suchego prowiantu tzn. tradycyjnych kanapek :D Później przeniosłam się do domu by na spokojnie usiąść przy filiżance herbaty w towarzystwie słodkiego wypieku. Niedzielne popołudnie minęło mi zdecydowanie tak jak zaplanowałam, spokojnie, lekko melancholijnie z dużą liczbą nadprogramowych kalorii w tle. 

Taka forma wypoczynku sprzyja poprawie mojego samopoczucia. Najważniejsze, abym mogła odetchnąć od trudu dnia codziennego. Stół to nie tylko miejsce mojej pracy, ale także taki mebel, przy którym mogę usiąść w wolnej chwili. Piszę o tym nie bez powodu... O ważne miejsca (tu. mebel - stół) warto odpowiednio zadbać. Chwila nieuwagi i ups. filiżanka ulubionego ciepłego napoju może się wylać, a słodki wypiek wypaść z ręki. Nie zawsze musi być idealnie, a przecież marzymy o pełnym wypoczynku. Jak uniknąć sprzątania? Sposobów jest wiele, lecz ze sklepem internetowym marpuch.pl znaleźliśmy jeden, który wydaje się najrozsądniejszy. A jest nim...

AmeliaHome Obrus Plamoodporny GAIA 110X110 Okrągły Brudny Róż (marpuch.pl)




Obrus to taki element wystroju, który możemy dopasować do uroczystości, ważnej okazji bądź pory roku. W przypadku tego egzemplarza nie zależało mi na konkretnym wzorze. Zależało mi przede wszystkim na właściwościach. Tych zdecydowanie nie brakuje. AmeliaHome Obrus Plamoodporny GAIA wykonany jest z poliestru pokrytego warstwą teflonu, co powoduje, że obrus nie przyjmuje plam. A więc, jakakolwiek nieuwaga zostanie nam "wybaczona", co za tym idzie szybciutko możemy cieszyć się dalszym biesiadowaniem! Obrus tego typu występuje w dwóch odcieniach: miętowy i brudny róż. Wybrałam ten drugi, ot tak. Z czystych preferencji i zamiłowania do różu zwłaszcza tego nieco przytłumionego. Brudny róż w rzeczywistości prezentuje się o wiele ładniej aniżeli na samej stronie. Jest nieco wyrazistszy i głęboki. Nasycenie barw pozostaje nie tknięte nawet jeśli zdecydujemy się na pranie. Lecz te tylko w temperaturze nie przekraczającej 30 stopni! Kolor obrusa będzie bezpieczny dzięki barwnikom wykorzystanym podczas produkcji. Czy na stronie znajdują się jakieś uwagi, na których powinniśmy skupić szczególną uwagę? Tak, wyczytamy dwa kluczowe zdania. Nie wybielać. Nie suszyć w suszarce bębnowej. Na koniec rozbudowanego opisu warto wspomnieć o czymś jeszcze. Obrus bardzo łatwo się prasuje. W jakiej temperaturze? Maksymalnie do 150 stopni. Niezapowiedziana wizyta gości, czy szybkie przystrojenie stołu? Bez obaw, szybkie przeciągnięcie żelazkiem i obrusik prezentuje się wręcz idealnie! A jakby inaczej, również jego elegancki wzór określany jako wężowa skóra to coś co przykuwa naszą uwagę. Koniecznie zerknijcie na stronę i łapcie nowości wyposażenia domu z internetowego sklepu marpuch.pl




Dobrze moi kochani. Lecę zajrzeć na Wasze blogi w poszukiwaniu czytelniczych nowości. Jestem pewna, że przygotowaliście ciekawe posty! Życzę miłego wieczoru. Pa! Pa!



20 komentarzy:

  1. Świetnie, że powstają takie obrusy plamoodporne. Pamiętam, jak kiedyś na stołach wiele osób kładło takie plastikowe, wzorzyste ceraty, aby stoły się nie niszczyły. Super, że jest taka o wiele ładniejsza alternatywa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię "gołych" stołów, więc u mnie obrus jest obowiązkowy. Mam kilka i od lat już dobrze mi służą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za to uwielbiam te gołe ;) z piękną fakturą, odcieniem, a jak jeszcze są elementy żywicy to już w ogóle odlot :)
      Jakie to fajne, że ludzie są tak różni :)

      Usuń
  3. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam obrus ; ) bardzo ładny
    Pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam obruski na stołach :) Mamy ich naprawdę sporo :) Piękny ten Twój w moim ulubionym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O jaki super kolorek!:)

    rilseeee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam ten sklep. Mają bardzo fajny asosrtyment, a paczki szybko przychodzą. Piękny obrus wybrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię obrusy, choć trzeba przyznać, że chwila nieuwagi i ciach - obrus do prania więc czasami nie posiedzi za długo. :D
    PS. Mina kota na 1 zdjęciu genialna. :D Wygląda jakby zastanawiał się ile jeszcze ma czekać na mizianko :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny kolor :)
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładnie prezentuje się ten obrus :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładny obrus, podoba mi się jego kolorek :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładny ten obrusik. Musze sobie tez zamówić plamoodporny.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja zawsze mam problem co jak prać i w jakiej temperaturze.

    OdpowiedzUsuń
  13. Obrus obrusem, ale masz bardzo oryginalną urodę, nie poprawiaj jej, broń boże...

    OdpowiedzUsuń
  14. ..obrus, który polecasz jest praktyczny, ma fajny kolor i jest naprawdę przyjemny, ale nie przepadam za obrusami.. zdecydowanie wolę podziwiać piękne stoły i używać np serwetek, makatek itp..
    ..masz piękne obicie fotela, czy łóżka?, na którym siedzisz, uwielbiam granatowy kolor!
    ..ślicznie wyglądasz I masz bardzo ładną bluzeczkę ;)

    - pozdrawiam serdecznie, uroczego weekendu ♥️

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo kolor obrusu! Sama nie jestem ich fanką, bo (niestety) jestem pierdołą i łatwo brudzę wszystko wokół mnie.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥