Słońce, gwiazdy i księżyce...

Hey!

Wieczory to idealny czas, aby zredagować kolejny tekst na bloga! Zwłaszcza ponury, chłodny październikowy dzień. Jesień postanowiła pokazać swoje drugie oblicze, i choćbyśmy się wzbraniali to nie mam wpływu na obecną pogodę. W takie dni zazwyczaj wkradają się chwile refleksji i melancholii. Warto choćby na chwilkę się zatrzymać i wyciszyć by poczuć wewnętrzny relax.

Dzisiejsza stylizacja podkreśla iście jesienny czas. O takich zdjęciach marzyłam już od dawien, dawna. Fakt, że udało mi się w zrealizować w pełni wszystkie założenia bardzo mnie satysfakcjonuje. Fotki zostały zrobione w niedzielne popołudnie - zazwyczaj o tej porze nie mam czasu. Tym razem postanowiłam jednak zapomnieć o innych, ważnych czynnościach i obowiązkach. Myślę, że taka chwila zapomnienia, odsunięcia od siebie spraw poniosła za sobą efekt w postaci fajnych ujęć. Celowe postarzenie fotek poprzez użycie specjalnego filtra może sprawiać wrażenie, że zdjęcia zostały wykonane dawno, dawno temu. Dodatkowo po raz pierwszy zastosowałam inną niż dotychczas funkcję w aparacie. Taki mały paradoks - swój aparat posiadam od kilku lat i z przyzwyczajenia używam zaledwie jednej z wielu funkcji. Czas w końcu coś z tym zrobić. Takie zmiany wyjdą na dobre nie tylko samej mi, ale i moim ukochanym czytelnikom. Nowa odsłona - nowa dawka wrażeń! ♥

Miejsce jest Wam zapewne znane - to mój cudowny sadek, który tak jak pory roku zmienia się i przybiera najróżniejsze barwy. Pomimo dużej ilości opadłych liści na drzewach ciągle czuć lato. Drzewka owocowe zachowują swoje "płaszcze" nadzwyczaj długo jak na tę porę roku.

Tak samo jak Ja, po sadku uwielbia spacerować mój mały przyjaciel. Dla zwierząt takie obcowanie z naturą to istny raj. Czarny kot nadaje poniższemu zdjęciu zalążek mrocznego charakteru. A co, jak szaleć to szaleć! ♥

Zaczynając od kapelusza - jest to mój nabytek sprzed kilku lat. Pamiętam jak dziś moment kiedy po miesięcznych poszukiwaniach w końcu udało mi się go zakupić w dość ekskluzywnym butiku. Mojej radości nie było końca, a Ja wybierając go coraz częściej do swoich stylizacji podkreślam jak ważną role odgrywa w mojej garderobie.

SUKIENKA - KLIK

Sukienka to rzecz, w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Niejednokrotnie wspominałam, że jak poczuje to "coś" podczas zakupów to wiem, że za chwile znajdzie się w moim koszyku. Tak było w przypadku owej rzeczy. Sukienka wykonana jest z zamszu - materiału coraz bardziej przeze mnie lubianego i wybieranego w kreacjach. Idealnie nadaje się na skomponowanie stylizacji w obecną pogodę, kiedy trzeba nałożyć coś cieplejszego, a materiał sukienki w 100% spełnia te wymagania. Jest leisty, ładnie podkreśla kobiecą sylwetkę uwydatniając wszystko to co najlepsze. Ciuszek idealny, prawda? 

Zestawiając ją z czarną ramoneską i botkami można stworzyć świetny, zgrany look.

Wraz ze zbliżającym się Halloween sympatyków tego święta taka sukienka bez wątpienia może zainteresować. Wzór słońca, gwiazd i księżyców to nadruk idealny. Dodatkowy urok to czarna koronka przy wykończeniach, paseczek i choker - którego zapomniałam założyć. Musicie wybaczyć mi te małe przeoczenie. 

Aktualnie na stronie widnieje 64% promocja - łapcie kochani okazję, więcej takowa może się nie nadarzyć!

ZAPRASZAM - KLIK

Tymczasem kochani zmykam zajrzeć na Wasze blogi! Nie będę też ukrywać, że w wolne dni będę do Was częściej zaglądała z nowymi postami. Pa! Pa!

1. Jak tam kochani funkcjonujecie w jesienną aurę?

2. Co sądzicie o mojej stylizacji?

3. Spontaniczne zdjęcia czy przemyślane sesje?