O jak outfit...

Hey!

Po obszernej, ale jakże przez Was komentowanej recenzji, czas na krótki, zwięzły post :) Ciesze się, że na blogu ponownie zawitała równowaga. Moja systematyczność przełożyła się na wzrost statystyk. Dzisiaj na blogu wybiła okrągła liczba 200 tysięcy wejść! Dla osoby, która z całym oddaniem oddaje się swojej pasji, taka liczba jest czymś niesamowitym ♥

Słoneczna pogoda nie odpuszcza. To dobry znak, gdyż liczę, że lato będzie równie piękne. Korzystając z uroków otaczającej nas natury przygotowałam dla Was kilka zdjęć w towarzystwie kwitnącej jabłoni. Mój ukochany sadek od wielu dni jest usłany śnieżnobiałymi kwiatami, mam nadzieje, że za kilka tygodni będzie można cieszyć się obrodzonymi czereśniami i innymi smakowitymi owocami ♥ 

Sadek to nie tylko przepiękne drzewka, ale i troska o swoje zdrowie. Wśród znajomych jestem znana, jako osoba spożywająca sporą liczbę owoców. Na mojej działce owoce są w pełni ekologiczne, nie spryskiwane nieznanymi substancjami, na czym głównie mi zależy. Im większa wartość płynąca z ich spożywania tym lepiej dla naszego zdrowia.

 

 Powoli będę musiała żegnać się z towarzyszącą mi od kilku dni labą. We wtorek ponownie zawitam w szkolne mury, by w czerwcu jak najszybciej z nich uciec :D Liczę, że te 48 dni do wakacji minie jak najszybciej, bo nie będę ukrywać w tym roku poświęciłam na prawdę wiele. Oczywiście całe moje podporządkowanie przekłada się na osiągnięte wyniki co mnie oczywiście bardzo cieszy. W tym roku ponownie mierzę w czerwony pasek i średnią powyżej 5.0 Plany są, cele są, ogrom motywacji również, pozostaje tylko walka ♥

Tymczasem lecę ćwiczyć! :) Pa! Pa!