Ulubieńcy miesiąca-grudzień...

Hey!


Na wielu blogach widziałam posty typu postanowienia noworoczne, sama za taki post się zabieram, więc jeśli jesteście ciekawi jaką mam listę postanowień to zapraszam w najbliższym czasie. Dzisiaj natomiast  przygotowałam dla Was moich grudniowych ulubieńców. Post będzie podzielony na kilka kategorii, aby było łatwiej się w nim odnaleźć :D.

Kosmetyki

Grudzień, czyli miesiąc znany, z wielu uroczystości. Każdy z nas chce wyglądać wyjątkowo, więc malujemy się. W tym miesiącu moimi ulubionymi kosmetykami są trzy produkty. 

1. Kamuflaż, Deni Carte.  Kosmetyk, który w wielu przypadkach mi pomógł. W ostatnim czasie szukałam jakiegoś mocniejszego korektora, aż w końcu natrafiłam na to cudeńko. Jest to połączenie dwóch korektorów, zielonego, który neutralizuje zaczerwienienia, oraz beżowego, który nakłada się na zielony w celu doskonalszego zakrycia. 

2. Dermacol, Make Up Cover.  Produkt, w którym zakochałam się od pierwszego ujrzenia. Idealnie maskuje wszelkie niedoskonałości. Gdy pierwszy raz go nałożyłam wyglądałam tak blado, że aż szkoda mówić. Jest strasznie wydajny, wystarczy niewielka ilość, aby uzyskać pożądany efekt. Cena, przerażająco niska, około 16 zł.

3. Rozświetlacz Golden Lights (Makeup Revolution). Również ten kosmetyk zasługuje na uwagę, świetnie rozświetla i uwydatnia kości policzkowe. Używam go również, do rozświetlenia kącików oka, świetnie współgra z cieniem.

Biżuteria

Pierwsza błyskotka jest dla Was znajoma. Naszyjnik, który pokazywałam dwa posty wcześniej. Dostałam go pod choinkę. Będzie idealnie pasować do wielu stylizacji, tych prostszych jako główny element, oraz tych z pazurkiem jako ciekawy dodatek. 

Zegarek z firmy Rosegal klik. Tym razem wybierając dodatek postawiłam na prosty styl z ciekawym designem. Myślę, że będzie świetnie współgrał z ciemnymi jak i jasnymi rzeczami.

Jedzenie

Moja ulubiona herbatka z Liptona o smaku tropikalnych owoców. Świetna na zimowe wieczory.

Czytając blogi wiele osób w postanowieniach noworocznych odkłada wszelkie tuczące przekąski jak i słodycze. U mnie takie plany są daleko za górami i lasami :D. Może i nie jest to zdrowe, ale czasem człowiek, lubi zjeść coś "zakazanego". Te chipsy są wyśmienite, uprzedzam trudno oderwać się od paczuszki.

Film

Coś dla osób, lubiących poniekąd spokojne dramaty. Opowiada on o rodzinie, która musi zmierzyć się z wiadomością umierającej żony, matki. Świetnie opisuje normalne życiowe problemy, które mogą przytrafić się każdemu.

Film, który oglądałam na przełomie listopada-grudnia. Kolejna część Polskiej komedii. Jeżeli ktoś jest ciekawy co sądzę o tym filmie, zapraszam do wcześniejszych postów. 

Piosenka

https://www.youtube.com/watch?v=6XXDkacd_Nk

https://www.youtube.com/watch?v=BDQszUTEcZU

https://www.youtube.com/watch?v=BtfGG8dhMNc

Lubię słuchać muzyki, ale nie odgrywa ona w moim życiu najważniejszej roli. Powoli oddalamy się od typowo świątecznych piosenek. Druga i trzecia propozycja to piosenki wpadające w ucho. Często jadąc autobusem do szkoły mogę posłuchać najnowszych hitów w radiu.

I to była już ostatnia kategoria. Mam nadzieje, że czymś Was zaciekawiłam.  Post miał pojawić się o wiele wcześniej, ale rano byłam na zakupach i przeciągnęło się to godzin popołudniowych. Kupiłam sukienkę na bal oraz szpileczki. Na pewno wkrótce pochwale się swoimi zdobyczami. Czeka mnie również wizyta u fryzjera. Jestem przerażona ilością czasu, którą tam spędzę, będzie to około 8 godzin. Niestety, farbując włosy trzeba zastanowić się 100 razy, zanim popełnimy dany krok. Czeka mnie zdjęcie mahoniu oraz czarnej farby i nałożeniu czegoś cieplejszego z pasemkami, coś w stylu sombre Już jestem ciekawa efektu. W wakacje spędzenie kilku godzin przed komputerem nie robiło mi większej szkody. Jutro żegnamy stary rok. Ja postanowiłam przeżyć ten dzień nie lepiej niż inne. Pewnie o północy wyjdę obejrzeć fajerwerki i pójdę spać :D.Dobra, będę uciekać. Pa! Pa!

1. Podzielcie się swoimi ulubieńcami.

2. Plany na Sylwestra?