piątek, 25 października 2019

Balsam CBD...

Hey!


Jak tam moja Wasz dzionek?

Ja, tak, jak już wspominałam od środy rozpoczęłam swój długi weekend. Wolny czas w znacznym stopniu przeznaczyłam i przeznaczam na realizację blogerskich projektów. Na blogu pojawiła się już jedna publikacja skomponowanych looków; dzisiaj chciałabym przywitać Was z tematyką kosmetyczną. Mam nadzieje, że recenzja nietypowego balsamu zaintryguje Was do osobistych testów.


Misją marki BIOKONOPIA jest przede wszystkim rozpowszechnianie zdrowych i ekologicznych produktów wytwarzanych z konopi siewnych/przemysłowych, a także szerzenie społecznej świadomości i wiedzy na temat tej niesłusznie zdemonizowanej, cudownej rośliny. Śmiem sądzić, że wielu z nas słysząc o konopii od razu ma na myśli jej niewłaściwe - używkowe zastosowanie.
Jak dotąd nie testowałam kosmetyków na bazie tej rośliny, co więcej moja wiedza na ich temat właściwości była znikoma. 
20 letnie doświadczenie i znajomość konopi przez eksperta oraz założyciela firmy pozwala dobrać szeroką gamę tylko i wyłącznie pierwszorzędnych produktów oraz surowców najwyższej klasy. 

Nadrzędny cel to edukacja w zakresie produktów z legalnej konopi, co za tym idzie zdrowego i 
ekologicznego trybu życia - w zgodzie z naturą przy wykorzystaniu dobrodziejstw natury.



OD PRODUCENTA



Pomadka CBD Cibdol - lśniące usta każdego dnia (biokonopia.pl)


Pomadka CBD to nowoczesne rozwiązanie, na ten stary jak świat problem. Wyjątkowa i naturalna formuła Cibdol łączy w sobie mnóstwo życiadajnych składników, które doprowadzą Twoje bolące wargi do zdrowia. Pozwól aby stały się puszyste, miękkie i nawilżone przy okazji zapewniając Sobie świetny wygląd i pewność siebie.
Balsam CBD marki Cibdol to nie tylko pomoc w rozwiązaniu problemu piekących ust, ale także poczucie satysfakcji z pełnego i zmysłowego wyglądu. Zapewnij wargom ochronę w czasie gdy o tym marzą najbardziej - w chłodne, wietrzne noce i upalne letnie dni.
Produkt zawiera wyłącznie składniki najwyższej jakości pochodzenia naturalnego, które będą odpowiednie dla wszystkich, którzy naprawdę szanują i dbają o swoje ciało. Innowacyjna receptura z CBD Cibdol jest wypełniona przeciwutleniaczami - kwasem dekanowym i kaprylowym, oczyszczonym woskiem pszczelim i masłem z nasion mango. Stosowanie balsamu do ust Cibdol poprawia fakturę ust, usprawnia wymianę między komórkową i przywraca naturalny poziom nawilżenia.




MOJA OPINIA



Opakowanie: balsam do ust mieści się w plastikowym, zakręcanym słoiczku. Lubię taką formę zamknięcia ze względu na bezpieczeństwo podczas przenoszenia w torebce bądź kieszeni kurtki. Jego niewielka gramatura mieści 5 ml balsamu. Lekki słoiczek to kolejny plus.

Zapach: niewinnie wyglądający kusi swoim słodkim zapachem. To prawdziwy raj dla naszego zmysłu zwłaszcza, że czuć cudowną woń nawet w momencie zaaplikowanej warstwy ochronnej na ustach. Połączenie mango i wosku pszczelego tworzą wabiącą, smaczną kompozycje.

Aplikacja: w przypadku balsamu marki BIOKONOPIA by wydobyć zawartość musimy zatopić nasze palce w lekko tłustawej konsystencji. Oczywiście nie stanowi to dla mnie problemu, bo w chwili obecnej mam nieco krótsze paznokcie. Przy długich pazurkach może być to lekko kłopotliwe, choć dla chcącego nic trudnego. Warto troszkę się namęczyć by móc cieszyć się z rewelacyjnego efektu i niosących właściwości balsamu. 

Smak: produkt bezsmakowy... no może leciutko słodkawy

Forma: w temperaturze pokojowej balsam jest dość miękki i łatwy w aplikacji. Noszony w kieszeni w chłodne dni tężeje stając się twardszym. 

Wydajność: 5 ml gramatura na pierwszy rzut oka wydaje się dość skromną... to tylko nasze wymysły gdyż już niewielka ilość balsamu jest w stanie pokryć całe nasze usta. Myślę, że przy regularnym stosowaniu jesteśmy w stanie przez półtora miesiąca cieszyć się dobrym jakościowo produktem.

Działanie: w trakcie oceny balsamu moje usta były w bardzo dobrej kondycji. Zależało mi przede wszystkim na utrwaleniu pięknego wyglądu i dodatkowej ochronie. Choć w chwili obecnej na dworze panują plusowe temperatury, w dniu rozpoczęcia testów było nieco chłodniej co pozwoliło mi na weryfikacje właściwości w różnych warunkach pogodowych. 
Balsam nadał moim ustom jeszcze większej miękkości, elastyczności i zdrowego wyglądu. Efekt wypełnienia uzyskany dzięki przeciwutleniaczom poprawia sprężystość i gładkość przenikając w głąb i usprawniając wymianę między komórkową. Ahhh, tyle pozytywnych cech... na dokładkę dorzucę jeszcze jedną - czuć rewelacyjną gładkość ust!

Prezencja:  balsam mogłabym nazwać pieszczotliwie "błyszczykiem" gdyż ładnie odbija promienie słoneczne, uwydatniając odcień naszych warg. Innym sprawdzonym i preferowanym przeze mnie działaniem jest najpierw nałożenie warstwy ochronnej balsamu a następnie pomalowanie ust pomadką nawilżającą bądź i tą matową. Nie zawsze zależy mi na 100% macie, a jak ma się jakąś ulubioną pomadkę to trudno od niej odstąpić. 

Jak widzicie balsam na bazie konopi jest produktem bezpiecznym i w pełni zadowalającym moje pielęgnacyjne wymagania. 




ZAPRASZAM - biokonopia.pl


LATA DOŚWIADCZENIA/ BEZPIECZNE ZAKUPY/ ZDROWIE I SATYSFAKCJA


Dzisiejszy post to delikatne wprowadzenie... w zanadrzu mam jeszcze jeden produkt! Na razie nie zdradzę jakiej konkretnie tyczy się pielęgnacji. Musicie uzbroić się w cierpliwość i coraz zaglądać na moją stronę!
A w wolnej chwili zapraszam do zajrzenia na stronę marki. Może akurat przeczytacie opis produktu, którego niebawem zamieszczę recenzje; wszystko zależy od Was.
Dobrze kochani lecę korzystać z ostatnich promyków słońca. W tym roku mamy przepiękną, złotą jesień! Jestem nią wręcz oczarowana. Pa! Pa!



1. Pierwsze skojarzenia na temat produktów na bazie konopi?
2. Testowaliście taki balsam? Opinie i spostrzeżenia?


19 komentarzy:

  1. Nie znam produktu, ale dobrze, że się sprawdził :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego produktu nie znam, ale stosowałam kosmetyki na bazie konopi i muszę przyznać, że są wyjątkowe, ponieważ mają bardzo dobre działanie, czy to w formie kremu, czy olejku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy produkt :)
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę sie z nim poznać - akurat szukam jakiegoś fajnego i dobrze nawilżającego kosmetyku do ust ☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny produkt na jesień :)

    http://redamancyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie testowałam, ale chętnie bym przetestowała.

    OdpowiedzUsuń
  7. nie znam ani produktu ani marki, ani nawet tego CBD :D

    OdpowiedzUsuń
  8. O to dla mnie nowość:) Ciekawy produkt:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety nie znam tej pomadki ale prezentuje się świetnie

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio testuję serię Attopis na bazie konopii. A ten balsam do ust mnie zaciekawił.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. no właśnie, dla mnie to również mega nowość i moja wiedza na temat tyhc kosmetyków też jest znikoma, więc chętnie przeczytałam i myślę, że wypróbuję, skoro u "Ciebie widać fajne efekty na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Markę widzę pierwszy raz u Ciebie, z tym większą ciekawością przeczytałam Twój post! Czekam zatem na ten drugi produkt!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwszy raz go widzę. Ja nie wyjde z domu bez balsamu czy pomadki do ust i uwielbiam testowac mowe kosmetyki do ust wiec chetnie go wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znałam tej marki wcześniej, dobrze wiedzieć, że się sprawdza. Chętnie przetestuję na własnej skórze! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam kompletnie marki, ale fajnie poczytać o nowościach. :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥