sobota, 10 sierpnia 2019

SUCHY OLEJEK Z DROBINKAMI ZŁOTA NATURE QUEEN...

Hey!


Jak tam Wasze humorki w te sobotnie południe?


Nie spodziewałam się, że tak szybko do Was zajrzę. Oczywiście w każdej wolnej chwili przeglądam blogerskie nowości, ale nowy wpis na bloga w takim krótkim czasie to powód do szczęścia. Móc sprostować swoim oczekiwaniom to prawdziwy powód do domu. Sporządzanie kolejnych postów przychodzi mi z taką lekkością, a więc nie przedłużając zapraszam do tematu właściwego.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Od ponad dwóch tygodni mam przyjemność testować jedną z nowości marki NATURE QUEEN
Dla większości z Was marka zapewne brzmi znajomo. Jestem niezmiernie ciekawa czy testowaliście produkty wypełniające internetowy sklep? Moja pielęgnacyjna linia została wzbogacona o - SUCHY OLEJEK Z DROBINKAMI ZŁOTA

Możliwość posiadania bloga to szansa by testować produkty nim pojawią się w sprzedaży. Suchy olejek był i jest dla mnie zupełną nowością. Dotąd olejki kojarzyły mi się z tłustą, świecącą formułą wyczuwalną na skórze do momentu zmycia. Obalając pewne mity takim sposobem przyszło mi się "zmierzyć" z suchą formułą, a jakże ciekawą bo z drobinkami złota!




OD PRODUCENTA 

Suchy Olejek z Drobinkami Złota nawilża, odżywia i wygładza skórę, chroniąc ją przed czynnikami zewnętrznymi i nadmierną utratą wody. Bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając uczucia lepkości. Skóra staje się delikatnie natłuszczona, zregenerowana i pozbawiona uczucia ściągania. Regularne stosowanie skutecznie wspomaga walkę z cellulitem i rozstępami.
Olejek dzięki zawartości złotych drobinek podkreśla opaleniznę i naturalny koloryt skóry, a ciało dzięki temu nabiera blasku.




SPOSÓB UŻYCIA


Najpierw mocno wstrząsnąć!
Następnie odrobinę suchego olejku rozprowadzić na skórze aby dodać jej świetlistego blasku lub włosach dla uzyskania złocistych refleksów.
Olejek można łączyć z balsamem lub ulubionym podkładem.




 SKŁADNIKI 


Macadamia Temifolia Seed Oil, Isopropyl Palmitate, Isohexadecane, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Parfum, Mica, Tacopheryl Acetate, Chamomilla Recutita Flower Extract, Linalool, Benzyl Salicylate, Limonene, Hydroxycitronelial, Alpha-iso-Methylionone, Hexyl, Cinnamal, Citronelloi, Caumarin




MOJA OPINIA 

Suchy olejek mieści się w plastikowej buteleczce o pojemności 150 ml. By wydobyć płynną zawartość należy wstrząsnąć buteleczką przed użyciem i nacisnąć atomizer, który rozpyli złotą mgłę. Niestety po dwóch użyciach atomizer z niewiadomych mi przyczyn przestał działać - zaciął się. Czytając recenzje innych bloggerek zauważyłam, że z tym zjawiskiem borykało się kilka z dziewcząt. Prawdopodobnie zawiniła wadliwa seria, choć rozważam inną ewentualność - atomizer prawdopodobnie zapychają drobinki złota. 
Taki problem to nie problem wystarczyło tylko przełożyć grubszy atomizer z innego produktu w moim przypadku perfumeryjnej mgiełki. 

Suchy olejek towarzyszy mi najczęściej w upalne dni kiedy zakładam bluzeczkę na ramiączkach i spódniczkę. Zależy mi aby nogi, dekolt i ręce mieniły się pod wpływem padających promieni słonecznych. Takim sposobem moja skóra nabiera blasku i wygładzenia mieniąc się jak gdyby czystym złotem. Popryskane partie ciała zyskują na rozświetleniu, smukłości i zdrowym, promiennym wyglądzie. Drobinki pomagają także podkreślić wakacyjną opaleniznę, której muszę się przyznać bardzo mi brakuje. Jedynie ramiona złapały słoneczka, choć i w tej kwestii byłam bardzo ostrożna. Opalanie się w moim przypadku jest bardzo niebezpieczne, więc wolę nie ryzykować.
Sucha formuła odnosi się do drobinek naturalnego pochodzenia, które po wchłonięciu się płynnej zawartości osadzają się na ciele. Złote drobinki utrzymują się na spryskanej powierzchni przez cały dzień, równomiernie dość powoli odpadając. 
Płynna zawartość to nic innego jak odżywcze, tłuste oleje chroniące skórę przed nadmierną utratą wody i czynnikami zewnętrznymi. Olejek nie pozostawia tłustego filtru i dość szybko się wchłania. Przestrzegam jedynie by uważać z ilością, gdyż czas oczekiwania na pełne wchłonięcie się olejku może się wydłużyć, a i sam efekt blasku wygląda zbyt przesadnie. Osobiście jestem wielką fanką tafli rozświetlenia, ale wszystko w granicach rozsądku. 

Zapach olejku to nic innego jak słodki, intensywny migdał, macadamia oil, olejek jojoba i ekstrakt z rumianku. Woń przywołuje letnie wspomnienia zachowując najpiękniejsze przeżyte chwile w naszej pamięci. SUCHY OLEJEK Z DROBINKAMI ZŁOTA stał się moim wakacyjnym must have, a jakby inaczej.

Na koniec wspomnę o uniwersalnym zastosowaniu olejku. W swojej recenzji rozpisałam się o pielęgnacji skóry, a co powiecie na złoto przemycone na twarzy bądź we włosach? Dla mnie brzmi jak strzał w 10! Takiej mgiełki mogą nam tylko pozazdrościć. 



RZECZYWISTA PREZENCJA



SUCHY OLEJEK Z DROBINKAMI ZŁOTA KOSZTUJE ZALEDWIE 44,70 ZŁ
ZAPRASZAM NA STRONĘ PRODUCENTA - NATURE QUEEN



Tymczasem zmykam do sobotnich obowiązków! Pa! Pa!




1. Co sądzicie o takiej formie rozświetlenia?




10 komentarzy:

  1. Bardzo lubię takie olejki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny efekt. :) Chętnie bym go wypróbowała. Oby zadziałali coś z tym atomizerem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Ci za odwiedziny na moim blogu. Doceniam Twoje komentarze i wsparcie. <3
    Markę znam, bo ostatnio używałam ich hydrolatu z oczaru wirginijskiego. Sprawdził się super! Jak tylko będę potrzebować toniku, to skuszę się na coś tej marki. ;)
    Przesyłam Ci serdecznie pozdrowienia! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbia takie rozświetlające olejki z drobinkami. Szkoda, że jest problem z tym atomizerem, bo za taką cenę oczekiwałabym czegoś odpowiedniego. :)
    Pozdrawiam ♥
    https://my-positive-mind.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Jej! Uwielbiam takie kosmetyki. Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy produkt, nigdy nie miałam :D
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi się ten olejek idealnie sprawdził na moją opaloną skórę.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥