Coraz częściej przy doborze kosmetyków, kieruje się ich naturalnym składem, uwielbiam sięgać po takie produkty. Na świecie wyodrębniło się wiele marek głównie z krajów zachodnich, a jak jest u naszych wschodnich sąsiadów? Tego dowiecie się czytając dzisiejszego posta :)
Zostałam rozpieszczona różnymi próbkami, co bardzo mnie ucieszyło. W paczuszce znalazłam dwie maski - balsamy do ciała na bazie olejku kastorowego, dwie próbki szamponu na bazie lnu i 3 próbki kremu perfumowanego do ciała i rąk (o różnych zapachach).
Zaczynając od maseczek na bazie olejku kastorowego. Zalecane jest ich użycie tuż po zastosowaniu maseczki oczyszczającej, o której wspomnę za chwilę. Zadaniem maseczek jest nawilżenie skóry, po wcześniej wykonanym oczyszczeniu. Mają dość gęstą, tłustawą konsystencje. Ich zaletą jest szybkie wchłanianie się w skórę, nie pozostawiając tłustej warstwy. Posiadają piękny zapach.
Szampon na bazie lnu w moim przypadku od zawsze się sprawdzał. Wiadomo len wzmacnia cebulki włosów. Czyni je pięknymi, nadaje blasku. Same cudo zawarte w niewielkiej saszetce :D
O kremie perfumowanym także mogę wypowiedzieć się pozytywnie. Po kilku zastosowaniach widać wyraźne nawilżenie skóry. Zawarty w formule perfum ma piękny, intensywny i kuszący zapach. Stała się ona miękka i elastyczna. Niestety mój ulubieniec jest już na wykończeniu, dlatego na czas kupienia nowej tubki nie zostałam bez niczego. Śmiało mogę powiedzieć, że próbki sprawdziły się, dorównując mojemu ulubieńcowi :)
Maseczka do twarzy na bazie gliny (KLIK)
A teraz czas na królową dzisiejszego posta! Zawarty w maseczce czarny aktywny węgiel bambusowy z trzema rodzajami naturalnej gliny powoduje głębokie oczyszczenie naszej skóry. Tak wielkiego oczyszczenia po zastosowaniu maseczki nie czułam jeszcze nigdy. Po nałożeniu maska zastyga, nie ściągając skóry. Tworzy lekką, blado - czarną powłokę. Twarz po 20 minutach od nałożenia produktu należy przemyć wodą. Maska usuwa nadmiar sebum i toksyn oczyszczając skórę. Dzięki formule peel-off zwęża rozszerzone pory, poprzez ich oczyszczenie. Twarz po przemyciu staje się rozświetlona i nieco bledsza, zauważyłam to wraz ze swoją mamą tuż po pierwszej aplikacji. Jeszcze kilka słów o zapachu. Jest on bardzo delikatny i przyjemny dla nosa. Chciałoby się częściej jej używać, co niestety nie jest możliwe ze względu na to, że taką aplikację można wykonać tylko 1-2 razy w tygodniu.
Najważniejsze składniki:
Kaolin - skutecznie usuwa zanieczyszczenia i zmaga się wydzielaniem nadmiernego sebum, odżywia skórę minerałami i biologicznie aktywnymi substancjami, pobudza przemianę materii w komórkach i ich regeneruje.
Lllit - zwęża rozszerzone pory, odpowiednio odżywia skórę oraz regeneruje komórki, ma właściwości przeciwbakteryjne.
Montmorillonit - ma na celu zwalczanie niedoskonałości skóry, dając świeży i zdrowy wygląd.
Skład: Agua (Water), Kaolin, Propylene Glycol, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate, PEG-75 Stearate, Ceteth-20, Steareth-20, Caprylic/ Capric Triglyceride, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Emulsifying Wax, Glycerin, Ceresine, Oryza Sativa (Rice) Starch, Cl 77266 (Carbon), Lllite, Kaolin, Montmorillonite, Calcite, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Parfum (Fragrance), Xanthan Gum, 2-Bromo-2-Nitropropane-1, 3-Diol, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Linalool, Hexyl Cinnamal.
Pojemność: 75 ml
Cena: 15.99 zł
Zapraszam na stronę - B.B.F
Instagram B.B.F - b.b.f.official
Na stronie znajdziecie wiele kosmetyków o naturalnym składzie. Firma posiada swoją stacjonarną siedzibę w naszym kraju, a dokładnie w Warszawie. Pielęgnacja włosów, twarzy i ciała dla kobiet, mężczyzn i dzieci przy pomocy wspomnianych produktów może stać się samą przyjemnością. Mam nadzieje, że zachęciłam Was do zapoznania się z ofertą osobiście. Pa! Pa!
1. Czy chcecie dołączyć do mnie, od niedawna wielbicielki Białoruskich kosmetyków?
2. Co sądzicie o próbkach i maseczce do twarzy na bazie gliny?
O białoruskich kosmetykach już od dawna jest głośno. Fakt, że są naturalne jeszcze to wzmacnia. Osobiście chętnie przetestowałabym tą maskę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
just-do-one-step.pl
Ta maseczka wydaję się świetna!
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
Jeszcze nigdy nie słyszałam o kosmetykach z Białorusi, wydają się świetne :). Już zaobserwowałam, teraz Twoja kolej ;) https://magymany.blogspot.com/2017/08/nie-wazne-jak-sie-ubieramy-bo-liczy-sie.html?showCom
OdpowiedzUsuńZachęcająco wyglądają te maseczki :)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Maki zaciekawiły mnie :) Ładne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
Ciekawe produkty i mają bardzo fajne opakowania :) Takie estetyczne ;)
OdpowiedzUsuńNaturalne zawsze lepsze :) Chociażby dla naszego sumienia. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
Lubię naturalne kosmetyki. Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńMaseczki z węgla są jak dla mnie najlepsze! Bardzo zaciekawiły mnie te produkty :)
OdpowiedzUsuńByłabym wdzięczna za kliknięcie w link przy najnowszym poście , odwdzięczę się!
https://martini2000.blogspot.com/
Super post :D świetne maseczki :D bardzo mnie zaciekawily :D pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńhttps://blogspecjalniedlaciebie.blogspot.com/?m=1
Nie znałam wcześniej tych kosmyków, więc bardzo mnie zaciekawiły :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Uwielbiam próbki 😃
OdpowiedzUsuńDzięki nim udało mi się niejednokrotnie uratować kasę 😀
Ciekawią mnie te kosmetyki ☺
Pozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
Nie słyszałam nigdy wcześniej o białoruskich kosmetykach... mój błąd.
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała, prezentują się bardzo ciekawie :D
obserwuję
aniaszumlas.blogspot.com
Skusiłabym się na maseczkę!
OdpowiedzUsuńhttp://simplysimplesimpleness.blogspot.com/
Bardzo ciekawe produkty ;)
OdpowiedzUsuńMój blog
Nie wiem czemu, ale ja nie kupiłabym kosmetyków z Białorusi... XD wspierajmy polskich producentów. Zdjęcia super. Pozdrawiam cieplutko. Jestem tutaj.
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, jednak nie jestem przekonana dlatego, że nie są polskie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://start-afire.blogspot.com/2017/08/think-pink-banggoodcom.html
Ciekawe produkty. :)
OdpowiedzUsuńohmylifex.blogspot.com
Muszę wypróbować ;*
OdpowiedzUsuńPytałaś o obserwację, ja już i czekam na rewanż <3
https://meghanmegi.blogspot.com
uwielbiam naturalne kosmetyki!
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy wpis!
ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM
Ja również stawiam na naturalność, od jakiegoś czasu zainteresowałam się tym tematem i widzę bardzo dobre rezultaty ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNatalia z bloga nati-jest-fit.blogspot.com
Muszę przyznać, że zainteresowałaś mnie tymi produktami ^^ Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
Wydaje się być ciekawa ta maska na bazie gliny!
OdpowiedzUsuńhttp://lessarax.blogspot.de/
strasznie ciekawią mnie te kosmetyki, jak będę miała okazję to na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńhttps://karik-karik.blogspot.com/
Dla mnie także bardzo ważne w kosmetykach to to ze sa one naturalne !
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Też preferuje naturalne kosmetyki.:)
OdpowiedzUsuńblaack-pearl.blogspot.com
Niektóre produkty naprawdę bardzo mnie zaciekawiły :)
OdpowiedzUsuńhttps://fashion-paulinna.blogspot.com/
Ciekawe produkty ;) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuń