❤ Fryzomania ❤

Hey!

Jak tam kochani spędziliście słoneczny weekend?

Pomyślałam, że niedzielny wieczór to idealny czas by zajrzeć do Was z nowym postem! Luźniejsze wpisy przełamuje bogatymi w treści recenzjami.
Jestem niezmiernie ciekawa Waszych spostrzeżeń na temat produktu, o którym za chwile przeczytacie. Odkąd stałam się prawdziwą włosomaniaczką, wszystko treści dotyczące pielęgnacji pochłaniam w ilościach hurtowych, a co! :D
Nie przedłużając zapraszam do posta!

Alfaparf Semi Di Lino DIAMOND - odżywka rozświetlająca do włosów normalnych (KLIK)

W trakcie swojego kilkunastoletniego życia odwiedziłam szereg zakładów fryzjerskich. Nie ograniczam się do jednego miejsca. Brak ulubionego salonu poniekąd zmusza mnie do poszukiwań tego "czegoś"

Moje metamorfozy przybierały różne oblicza - od najzwyklejszego skrócenia długości włosów, po cieniowanie, na koloryzacji i ingerencji chemicznej kończąc. Nie zmieniło się tylko jedno, jakość produktów jakie za każdym razem nakładane były na moje włosy. Jeszcze nigdy nie zawiodłam się na szamponach i odżywkach proponowanych w salonach. Lekkość i nabłyszczenie włosów jakie uzyskiwałam po wyjściu z salonu była nadzwyczaj zadziwiająca. Dopiero z czasem, kiedy rozpoczęłam testy przeróżnych produktów w ramach współprac i swoistych poszukiwań zdałam sobie sprawę, że można przenieść choć ciutkę salonu fryzjerskiego do swojego domu.

GWARANCJA NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI PRODUKTÓW, W ORYGINALNYCH OPAKOWANIACH, PO ATRAKCYJNYCH CENACH

Rozpoczynając od kwestii wizualnych. Opakowanie odżywki gromadzi w sobie 1000 ml gęstej zawartości.
Choć butelka jest foremna, sposób wydobycia odżywki niestety nie do końca się sprawdza. By rozpocząć aplikację należy dość żwawo potrząsać butelką skierowaną otworem w dół. Dynamiczność i szybkość naszych ruchów wpływa na ilość wydobytej odżywki. Nie sposób jest odmierzyć preferowaną gramaturę, zazwyczaj sugeruję się na tak zwane "oko" Początkowo przysporzyło mi to trochę problemów, z czasem doszłam do wprawy.

Myślę, że zastosowanie pompki sprawdziłoby się idealnie. Raz - poręcznie i szybko, dwa - zero marnotrawstwa z tytułu ilości. Do drugiej kwestii jeszcze wrócimy, tymczasem pozwolę sobie napisać jeszcze kilka spostrzeżeń na temat opakowania i zapachu.

Producent zamieścił logo marki i informacje dodatkowe w postaci przetłumaczonej etykiety i zamieszczonego składu. Dość klasyczna szata graficzna, bez elementów ozdobnych wpływa na profesjonalizm i salonowy wygląd. W tym przypadku nie liczy się przekoloryzowanie i rzucająca się w oczy butelka, a zawartość i uzyskane efekty.

HURTOWNIA FRYZJERSKA - HURTOWE CENY DLA WSZYSTKICH

Zapach odżywki to wielkie zaskoczenie! Woń przypomina męskie, drapieżne perfumy! Zazwyczaj w salonach fryzjerskich spotykałam się ze słodyczą kwiatowo-owocowych połączeń. Alfaparf Semi Di Lino DIAMOND pod względem zapachu okazało się totalną nowinką. Rzadko produkty do włosów przybierają takie nuty. Oczywiście nie stanowi to dla mnie problemu, zapach nie jest duszący pomimo, że utrzymuje się przez długi czas. Niekiedy powiew woni wyczuwalna jest jeszcze dwa dni po umyciu włosów. 

Pochodzenie odżywki to nic innego, jak Włoskie klimaty. Zapoznając się z tą informacją od razu oczami wyobraźni przeniosłam się do Włoch widząc przechadzających się klimatycznymi uliczkami ludzi o pięknych, lśniących i zdrowych włosach. Oglądając różne telenowele, do których jak wiecie mam wielką słabość widzę i inspiruje się witalnością fryzur ulubionych aktorów. Zwłaszcza włosy i czarnobrunatne prezentują się najefektowniej.

BY NADĄŻYĆ ZA STALE ZMIENIAJĄCYMI SIĘ TRENDAMI CIĄGLE POSZERZANA JEST OFERTA PRODUKTOWA I BAZA PRODUCENCKA.

Alfapart Semi Di Lino DIAMOND to linia zapewniająca włosom lśniący zdrowy blask. Pierwsze testy wyszły dość nieoczekiwanie... zbyt ilość produkty nadmiernie obciążyła moje włosy przyklepując je tuż u nasady. Z natury moje włosy są dość mocne, grube i ciężkie co dodatkowo wpłynęło na finalny wygląd testów.

Człowiek uczy się na błędach - to powiedzenie idealnie sprawdziło się w moim przypadku.

Głupotą byłaby tak szybka rezygnacja, dlatego przy kolejnym podejściu dość rozważnie miarkowałam ilość odżywki. Tak na prawdę trudno ocenić idealną gramaturę; z uwzględnieniem długości włosów. To musimy ocenić już sami na podstawie prób i błędów.

Nałożona na wilgotne włosy, równomierne wmasowana i pozostawiona na kilka minut dostarcza skoncentrowanych składników odżywczych. Optymalny czas szacowałabym na max 3-5 minut. W tym czasie skupiam się na innej pielęgnacji, kiedy moje włosy pozyskują to co najważniejsze - czyli odżywienie i witalność.

Odżywka zamyka łuski włosów, dzięki czemu nie tracą one wody, więc są dogłębnie nawilżone, elastyczne i jedwabiście gładkie. Jeżeli o wodzie mowa... najlepszy efekt i prezencje naszych włosów uzyskamy po obfitym i nadmiernym spłukaniem wodą. Nie zapominajmy o gęstej i tłustej formule. Źle spłukana pozostawia na włosach tłusty filtr - który za nic w świecie nie przypomina nawilżenia i bariery ochronnej. W tej kwestii nie warto oszczędzać na wodzie.

Odżywka rozświetlająca do włosów normalnych przywraca im nie tylko miękkość, ale uzupełnia ubytki powstałe na wskutek uszkodzeń mechanicznych spowodowanych szorowaniem odzieżą, wiązaniem włosów i upięciami. 

PRODUKTY POSIADAJĄCA PEŁNĄ GWARANCJE PRODUCENTA.

Miesięczne, intensywne testy to prawdziwa przyjemność. Przemycając namiastkę salonu fryzjerskiego do domu spotkałam się z formułą pozbawioną wszelkich chemicznych "ulepszaczy" 

Moje włosy z pewnością potrzebowały dodatkowych witamin i regeneracji. Dość częste wyjazdy, nadmierne przebywanie na słońcu i wietrze wpłynęły na kondycję włosów. Moje zabiegi pielęgnacyjne i uwaga na włosy sprzed testów utrzymywała ich zadowalający stan, aczkolwiek czegoś mi brakowało.

Dopiero odżywka sprawiła, że poczułam ochronę i zabezpieczenie włosa przed szkodliwymi czynnikami środowiska zewnętrznego. 

Włosy nabrały zauważalnego blasku i lśniącego zdrowego wyglądu. Najbardziej spektakularną metamorfozę przeszły końcówki włosa, które były znacznie przesuszone i matowe. Wiążąc włosy dość często robiłam koka narażając końce włosów na podniszczenie. Odżywka w tej sferze zrobiła prawdziwą furorę, natychmiastowo przychodząc im na ratunek. W pewnym momencie rozważałam podcięcie końcówek, obecnie nie muszę się o to martwić.

Włosy idealnie się układają zachowując ciężkość i lekkość zarazem. Ciężkość pod względem mocy, lekkość i jedwabistość jako przelewanie się przez palce. 

Jestem bardzo zadowolona z przeprowadzonych testów!

Wydajność odżywki to kolejna zaleta. Wiem, że będzie mi służyć na długie miesiące. Jedna aplikacja to dość skromna ilość produktu. Po miesiącu nie zużyłam nawet 1/6 zawartości. Co więcej czasami odżywkę podkrada moja mama, ciesząc się pielęgnacyjnymi efektami. 

IDEALNY KOSMETYK DO WŁOSÓW POZBAWIONYCH BLASKU 

SKŁAD ODŻYWKI

OPIS PRODUCENTA

Obecnie odżywkę można kupić w atrakcyjnej, promocyjnej cenie. Myślę, że nie warto zwlekać, zachęcam do zajrzenia na stronę by zapoznać się z ofertą.

Odżywka to tylko jeden z 6 produktów pielęgnacyjnej linii Alfaparf Semi Di Lino DIAMOND - nabłyszczenie włosów. Pod wskazanym odnośnikiem - KLIK widnieje pozostała atrakcyjna piątką! 

ZAPRASZAM - www.fryzomania.pl

FACEBOOK - fryzomania

Dobrze, lecę zapoznać się z nowinkami marki. Rozbudowana kolekcja produktów do włosów nie zwalnia mnie z przyjemności jaką jest przeglądanie stron typowo pielęgnacyjnych. Co więcej hurtownia fryzjerska - www.fryzomania.pl posiada meble fryzjerskie, sprzęt fryzjerski, akcesoria fryzjerskie, sprzęt kosmetyczny, produkty do pielęgnacji ciała i wyposażenia salonu. 

~~~~~~~~~~

Forma spędzania wolnego czasu o jakiej przed chwilą napisałam jest dla mnie niezwykle relaksująca! A więc, nie przedłużając zmykam życząc Wam miłego dnia! Pa! Pa!

1. Znaliście asortyment hurtowni fryzjerskiej - www.fryzomania.pl?

2. Jak wygląda Wasza pielęgnacja włosów? Na czym skupiacie swoją uwagę w szczególności?

3. Testowaliście odżywkę Alfaparf Semi Di Lino DIAMOND? Spostrzeżenia.