W ramach rozwoju, makijaż i wszystkie strefy pielęgnacji przechodzą niekiedy trzęsienie ziemi, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Coraz częściej stawiamy na naturę, formuły oparte o same dobroczynne właściwości, bez zbędnych dodatków, które zamiast pomagać robią więcej złego niż dobrego.
W kwestii demakijażu bywa podobnie, i nawet ta dziedzina przechodzi ponowną "młodość"
Czyżby tradycyjne płyny micelarne przeszły do lamusa? Czy wielka fanka tradycyjnych metod oczyszczania ponownie da się oczarować? Co aktualnie jest trendy?
Marka QUISKIN jest warta zaufania? Czy produkt , która jak twierdzi producent profesjonalnie oczyści skórę w kilka minut sprawdził się u mnie?
Te i inne pytania nasunęły mi się na myśl tuż po otrzymaniu przesyłki. Tam gdzie są pytania znajdą się także i odpowiedzi, by je poznać koniecznie musicie przeczytać dzisiejszy post ♥
QUICK & Professional Makeup Remower (KLIK)
Marka dba przede wszystkim o poszanowanie wszystkich bogactw natury, ludzi i środowiska - dzięki tym intencjom powstała - QUICK & Prefessional Makeup Remower
Bezpieczeństwo skóry (jako hasło przewodnie)
Same rękawice do demakijażu były mi znane, wiedziałam, że coś takiego istnieje, aczkolwiek nigdy nie poczułam impulsu by spróbować takiej formy oczyszczania. Jak wiecie w moje łapki wpadły już kiedyś gąbeczki z Konjac i mam z nimi same dobre wspomnienia. Idąc tą drogą pomyślałam, że warto spróbować czegoś nowego, zaoszczędzając parę złotych na płyny micelarne. To właśnie dzięki nim oczyszczałam swoją cerę z zanieczyszczeń i makijażu. Codzienna pielęgnacja przyczynia się do szybkiego zużycia płynu, który trochę kosztuje. Akurat w tej kwestii nie oszczędzam, ale... no właśnie pojawiło się jakieś ale...
W momencie kiedy mogłam przetestować coś innowacyjnego, nie zastanawiałam się ani chwili. Producent nakreśla, że rękawica jest w pełni hipoalergiczna przystosowana do każdego rodzaju skóry. Taka informacja jest cenna zwłaszcza dla alergików i osób, które są posiadaczami wrażliwej cery. Specjalne włókno - QUI - dociera do wszystkich miejsc na skórze dokładnie ją oczyszczając. Brzmi cudownie, prawda?
Dotykając rękawicy o szorstkości możemy zapomnieć! Miękkość, delikatność i stabilność w wysokiej jakości rękawicy to coś w co warto zainwestować każde pieniądze. Demakijaż jest nie tylko rutynową czynnością kobiet dbających o siebie i swoją cerę - może stanowić także relaks dla zmęczonej po całodziennych wysiłkach skóry. Warto przywrócić witalność i zdrowy wygląd, by czuć się lepiej. Dobre samopoczucie przełoży się na sympatyczne postrzeganie świata.
Kilka minut poświęconych we dwoje? Ja i rękawica to coś na co się piszę! A Wy? Jesteście w stanie oddać choć odrobinkę siebie?
Dodatkowo do rękawicy dołączono QUISKIN Ozone Cube - Kostka Ozonowa
Jeżeli poszukujecie produktu do dezynfekcji ciała opartego na właściwościach dotleniających i wzmacniających to z pewnością kostka będzie dla Was produktem idealnym. Na stronce sklepu widnieją dwie propozycji gramatury wagowej - 16 i 90g. Mi przypadła mniejsza wersja białej kosteczki. Marka zadbała by jej logo widniało nawet na kostce. Przy tak niewielkiej gramaturze o prezencie nie mogę wypowiedzieć się w pełni, myślę, że wersja 90g umożliwiłaby mi przetestowanie kostki w 100%. Sądzę, że producent oparł swoją opinię o sprawdzone rezultaty. Kostka ma utrzymać efekty zabiegów kosmetycznych: redukcja cellulitu i rozstępów, leczenie trądziku, depilacja, laseroterapia, oczyszczanie twarzy, mikrodermabrazja, peeling chemiczny, mechaniczny i ultradźwiękowy, manicure i pedicure.
Ozon ma złagodzić podrażnienia, niszcząc drobnoustroje gromadzące się na powierzchni skóry. Formuła oparta o ten składnik jest dla mnie kluczowa. Podrażnienia - bo w sumie tylko o nich mogę się wypowiedzieć uległy wyciszeniu. Wynikają one przede wszystkim z ukąszeń owadów, na które jestem uczulona. Staram się odpowiednio przed nimi zabezpieczać, ale jak wiadomo nie wszystkiego jesteśmy w stanie uniknąć.
Kosteczka jest produktem na tyle ciekawym, że chciałabym ją przetestować w większej wersji.
Zapraszam - Quiskin
Lecę kochani zregenerować siły na jutrzejszy dzień! ♥ Pa! Pa!
1. Co sądzicie o takiej formie oczyszczania naszej twarzy?
2. Marka Quiskin jest dla Was nowością czy macie z nią już jakieś doświadczenia?
Zawsze używam płynu micelarnego, ale brzmi ciekawie:)
OdpowiedzUsuńNigdy o tym nie slyszalam juz od dluzszego czasu uzywam plynu miceralnego,ale moze sie skusze :) zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie słyszałam, ale zapowiada się ciekawie, więc myślę, że chętnie bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o demakijaż to jestem wierna płynom micelarnym. Najbardziej temu z Biedronki, ale ostatnio polubiłam też ten od Eveline ;) Nie wiem czy taka rękawica by się u mnie sprawdziła. Mam bardzo wrażliwą cerę :D Ale może kiedyś wypróbuję, bo, nie powiem, ciekawy gadżet :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jest to dla mnie nowość, którą bardzo chętnie przetestuje. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ale ciekawostka... nie miałam pojęcia o istnieniu takich produktów!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Nigdy nie próbowałam takiej formy oczyszczania twarzy z makijażu, jednak wydaje się być nie tylko interesująca, ale także skuteczna, zwłaszcza w podróży!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie testowałam tego produktu, muszę zdecydowanie to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńklaudia-niescioruk.blogspot.com
Bardzo ciekawy produkt ☺
OdpowiedzUsuńcałkiem ciekawe:)
OdpowiedzUsuńO proszę coś nowego :) Muszę przestestować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
Nigdy o czymś takim nie słyszałam, jeżeli mam być szczera. Ciekawe, czy na dłuższą metę to się sprawdzi ;-)
OdpowiedzUsuńhttps://natkaopowiada.blogspot.com
https://bitasmietanka.blogspot.com
Nigdy nie próbowałam zmywać makijażu taką rękawicą :)
OdpowiedzUsuńoo to musi byc super sprawa <3
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Ta marka jest dla mnie nowością, nie słyszałam. Rękawiczki do demakijażu, brzmi intrygująco ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej marce, ale teraz mam ochotę ją przetestować :). Może się skuszę, bo mój żel ostatnio nie daje rady :).
OdpowiedzUsuńwww.ann-swear.blogspot.com
Mam i jestem bardzo zadowolona!:)
OdpowiedzUsuńfajna alternatywa dla zwykłego płatka kosmetycznego namoczonego w płynie micelarnym :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
mojaszafamodnaszafa.blogspot.com
Słyszałam już o tym produkcie, ale osobiście sama nie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńKiudlis.blogspot.com
słyszałam o tym produkcie, ale nie testowałam! Zapisuję sobie na liście rzeczy do testów!
OdpowiedzUsuń