Wesołego Alleluja...

Hey!

 

Witam Was Kochani w ten niedzielny, Wielkanocne popołudnie. 

Święta Wielkanocne, to taki czas kiedy pozwalam sobie na chwile odpoczynku, regeneracji i zaplanowanego lenistwa. Uwielbiam ten  świąteczny spokój... który jest jak najbardziej wskazany. Zasłużony po świątecznej krzątaninie związanej z przygotowywaniem potraw, sprzątaniem, zakupi i załatwianiem wielu innych spraw. I choć w tym roku moje podejście do całej tej oprawy było nieco bardziej spontaniczne, jak to w czasie około  świątecznym bywa pojawiło się trochę zmęczenia. 

Z biegiem lat dostrzegam wyjątkowość świąt. Nie tyle pod względem materialnym, widocznym dla oczu, namacalnym, lecz duchowym. Bardzo lubię w sobie tą wykształconą refleksję, chwile przemyśleń i rozważań. Kiedy tempo życia mknie w zatrważającym tempie warto czasami umyślnie zwolnić i nabrać dystansu. Święta to dobry ku temu czas. 

Moi drodzy, pragnę Wam wszystkich złożyć najserdeczniejsze życzenia. Niezmiennie, od wielu wielu lat podobne w swym wydźwięku, równie szczere, pełne serdeczności. Zdrowych, pogodnych i radosnych Świąt Wielkanocnych. Niech ten Błogosławiony czas będzie dla Was pełen wiary, nadziei i miłości. 

Wszystkiego dobrego w tym wyjątkowym czasie. Wesołego Alleluja!

Pa! Pa!