Blue Paradise...

Hey!

Jak tam kochani spędzacie ostatnie dni kwietnia?

Ja postanowiłam troszeczkę odpocząć i zajrzeć do blogosfery. Wczorajszy dzień był totalnym resetem od wszelkich uczelnianych zobowiązań. W ubiegłym tygodniu poświęciłam kilka dni pod rząd by zrobić zadania z zamiarem swoistego rodzaju "odpustu" na końcówkę kwietnia. Zdecydowanym skutkiem ubocznym nauki zdalnej jest brak jakiejkolwiek chęci by wykorzystać wolny czas na działalność w social mediach. Po kilku godzinach spędzonych przed monitorem laptopa człowiek marzy tylko i wyłącznie o tym by uciec od niego jak najdalej się da. Takim sposobem z pasją zajęłam się pielęgnowaniem ogródka i sadku. Podlewanie, uwaga czy wszystko właściwie rośnie - to jedno z moich rozwiązań i odmian relaksu na świeżym powietrzu. 

Choć w ostatnim czasie nie pojawiły się nowe posty, to nie zapominam by regularnie sprawdzać Waszą obecność na moim blogu. Za wszystkie miłe komentarze szczerze dziękuje. Jestem pewna, że to właśnie one okażą się prawdziwą motywacją do stałej aktywności, którą chciałabym właściwie zaplanować. 

By nie zasypywać Was dzisiaj obszernymi treściami w trakcie wczorajszego wyjazdu zdecydowałam się na małą sesję. Kilka zdjęć i bardziej szczegółowy opis - mam nadzieje, że spodoba Wam się taka forma posta na dzisiejsze południe.
Zdjęcia zostały wykonane z zachowaniem zasad bezpieczeństwa! 

Jak możecie zauważyć zdecydowałam się na typowo, sportowe połączenie. W ostatnim czasie stawiam na wygodę looku. Każdy wyjazd wiąże się z szybkimi zakupami i sprawnym załatwieniem spraw. Wygodne obuwie, zwykłe czarne rurki i nieco wariacji w górnej odzieży wierzchniej to jedno z moich ulubionych połączeń.
Jest przede wszystkim stylowo i bardzo, bardzo praktycznie.

Bluza z kapturem Blue Paradise (bittersweetparis.com)

W zaprezentowanym połączeniu najbardziej zależało mi na wyszczególnieniu nowego nabytku - bluzy z kapturem BLUE PARADISE. 

Szczerze mówiąc bluza to jedna z wielu części garderoby, które towarzyszą mi od dawien dawna. Spośród pokaźnych zbiorów eleganckiej odzieży lubię od czasu do czasu sięgnąć po coś sportowego i luzackiego. Elegancja i sportowy styl to dwie skrajności, które obecnie preferuje, a zdarza się nawet, że próbuje je dość sukcesywnie ze sobą zestawić. 

Bluza to także praktyczne rozwiązanie, kiedy nie mamy czasu bądź pomysłu na nasz look. Fajna grafika "robi całą robotę". Nie potrzeba biżuterii bądź dodatkowych warstw... 

Materiał to połączenie bawełny i poliestru, przy przeważającym udziale tego pierwszego - 70% do 30%. 

Bluza w dotyku jest bardzo przyjemna, widać fach i uwagę o zachowanie jak najlepszej struktury. Wewnątrz posiada delikatnego misia. 

Na jaką porę roku jest najodpowiedniejsza?

Początkowo myślałam, że obecne temperatury będą zbyt wysokie na taką odzież. Swoje przekonanie zweryfikowałam szybciej niż pomyślałam. Bluza rewelacyjnie sprawdza się na obecną pogodę, a to dzięki oddychającej właściwości materiału i lekkości noszenia. 

Na wielką pochwałę zasługuje także profesjonalnie odwzorowany nadruk. Idealne łączenia nadruku tułowia z rękawami i kieszenią nie burzą jego harmonii i spójności. Nasycenie kolorów,  dopasowanie znajdujących się elementów potrafi zrobić wrażenie. Producent zapewnia o jego niezniszczalnej jakości i wieloletniej gwarancji użytkowania wybranej rzeczy. Jak dla mnie bomba; a jak Wy to postrzegacie?

O czym można jeszcze wspomnieć? Na pewno o kroju unisex, czyli kroju nieokreślonego płciowo; szerokiej dostępności rozmiarów zaczynając od XS, na 3XL kończąc; a także pojemnej kieszeni z przodu; wzmocnieniu szwów na ściągaczach i rękawach. 

INSTAGRAM - @bittersweetparis

FACEBOOK - @bittersweetparis

Podsumowując: bluza z nadrukiem to rewelacyjna rzecz by stworzyć prostą, a zarazem szaloną poprzez nadruk stylizację.
Dla osób, które pragną z nieco eleganckiej stylizacji stworzyć jednak totalnie sportowe zestawienie z pomocą przychodzi odpowiednia - znajdująca się na stronie kategoria - spodnie dresowe damskie. Różnorodność dostępnych wzorów potrafi zawrócić głowie; myślę, że pokuszenie się o stwierdzenie, że z pewnością zostaniemy zauważeni nie jest napisane na wyrost.
A więc, na dzień dzisiejszy zdecydowałam się na damską bluzę z kapturem; czy na mojej stronie pojawi się coś jeszcze? Tego dowiecie się niebawem!

Tymczasem kochani zmykam zajrzeć na Wasze strony w poszukiwaniu blogerskich inspiracji. Życzę miłego dnia! Pa! Pa!

1. Zaglądałyście na stronę marki - bittersweetparis.com?

2. Co sądzicie o mojej stylizacji? Zakładacie bluzy z odważną grafiką, a może preferujecie stonowane barwy i jednolite nadruki?