piątek, 28 lutego 2020

Česká kosmetika pro každého...

Hey!


Witam Was kochani w ostatnim poście miesiąca luty. By dobrze zakończyć ten najkrótszy miesiąc w roku i zarazem z rozmachem wejść w kolejny dzisiaj przychodzę do Was z wyczerpującym postem, który zaoferuje nie jeden, nie dwa, ale aż sześć produktów pielęgnacyjnych i jeden produkt gospodarstwa domowego - powitalny prezent w ramach dokonania pierwszego zamówienia na stronie - www.mojadedra.pl

O samej marce jeszcze nigdy wcześniej nie wspominałam. Na próżno szukać także specjalnej publikacji. Dzisiaj tworzę swoistego rodzaju debiut. 
 Zapraszam do zapoznania się z jego treścią!




4-elementowy zestaw podarunkowy, calming, LA COLLECTION PRIVÉE (KLIK)



Pierwsze słowa dedykuję w kierunku zestawu podarunkowego 
Marka tworząc takowy zestaw o najrozmaitszych wersjach zapachowych, wychodzi na przeciw klientom pragnącym zapoznać się z światem cudownych woni.
 Wybór jednej spośród wielu był podyktowany indywidualnymi preferencjami. 

Właściwości poszczególnych produktów składających się na dany zestaw w niczym się od siebie nie różnią. Głównym elementem rozróżniającym poszczególne zestawy jest tylko i wyłącznie zapach. A ten potrafi urzec. Ostatecznie zdecydowałam się na tajemniczo brzmiący - CALMING


CALMING -  kojący słodki zapach doskonale komponuje się z urzekającą wanilią. Na końcu aromat dopełniają owocowe akordy i piżmo.

Typ aromatu: morelowy, owocowy, słodki
Nuta głowy: pomarańcza, ananas
Nuta serca: morela
Nuta bazy: piżmo, wanilia






ANTYPERSPIRANT SPRAY na bazie ałunu, LA COLLECTION PRIVÉE, calming (KLIK)


Antyperspirant to podstawowy element codziennej pielęgnacji. Domowe ćwiczenia, zajęcia spinningu i codzienna aktywność wymaga od nas zachowania higieny osobistej. Uczucie świeżości i czystości wpływa na nasz komfort psychiczny i samopoczucie.

Spray na bazie ałunu działa antybakteryjnie, delikatnie zamykając pory i niezawodnie redukując potliwość. Ałun jest w pełni naturalny co w dzisiejszym świecie jest najlepszą formą pielęgnacji. Jestem wielką zwolenniczką postępującego trendu naturalnych kosmetyków. 
Działanie antybakteryjne skutecznie eliminuje namnażanie bakterii, które są odpowiedzialne za przykry zapach. Delikatna formuła nie podrażnia wrażliwej skóry pod pachami. 
Uczucie swędzenia, szczypania czy inne nieprzyjemne dolegliwości? 
Antyperspirant LA COLLECTION PRIVÉE skutecznie je eliminuje.

Ciekawym rozwiązaniem jest sama forma "dozowania" produktu. Po raz pierwszy miałam przyjemność testować antyperspirant w formie spray'u. Zazwyczaj sięgałam po wosk-masełko, sztyft, w latach młodzieńczych - kulkę. 
Przepięknie pachnąca mgiełka, nie tylko skutecznie redukuje nieprzyjemny zapach; pozostawia na naszej skórze słodkie połączenie wanilii, piżma i nut owocowych!  





HAND CREAM krem do rąk z gliceryną, LA COLLECTION PRIVÉE, calming (KLIK)


Krem do rąk to następny pozytywnych aspekt przeprowadzonych testów. Jak już wspominałam krem to drugi produkt pod względem szybkości opróżnianej zawartości. Uwielbiam, czuję potrzebę i chcę systematycznie nawilżać skórę swoich dłoni, które stanowią wizytówkę naszej prezencji. 

Na krem składają się: gliceryna, witamina E i Aloe Vera Barbadensis. 3 składniki o jakże chwalonej właściwości; bez jakichkolwiek parabenów w składzie.
Odżywczy krem bardzo szybko wchłania się w skórę dłoni. Nie pozostawia tłustej powłoki, co jest dla mnie jedną z ważniejszych informacji. Jeszcze kilka lat temu unikałam kremów ze względu na ową powłokę. Miałam wrażenie, że czego się nie dotknę to pozostawiam tłusty ślad. Taki niepozorny aspekt, a sprawił, że zostałam skutecznie zniechęcona do pielęgnacji dłoni, przez co ich kondycja nie była zachwycająca.

Było, minęło, prawda? Jak szybko wypowiedziane, tak szybko o tym zapominamy skupiając się na samym kremiku. 
Piękny zapach towarzyszy w trakcie każdego ruchu naszej pielęgnacji i tuż po niej. O ile sam kremik wchłania się wręcz natychmiastowo o tyle zapach pozostaje z nami na o wiele, wiele dłużej.

Kondycja dłoni jest dla mnie zachwycająco dobra. Gładkość, elastyczność, witalność, brak zaczerwienień, podrażnień, suchych obszarów - czyż to nie brzmi zachęcająco?
Zachęcam do testów - cena kremika jest i tak zadziwiająco niska, a marka postanowiła jeszcze co nieco ją uszczuplić.







EAU DE PARFUM woda perfumowana, LA COLLECTION PRIVÉE, calming (KLIK)



Czym byłby zestaw bez wody perfumowanej? 
Myślę, że jej brak mógłby być odczuwalny - w dosłownym tego słowa znaczeniu. Sam producent wspomina, że jest to uwieńczenie zapachowych aspektów przejawiających się w pozostałych elementach zestawu. Zniewalająca kompozycja - CALMING to wariacja słodkości w nutach typowo owocowych. Pomimo intensywności zapachu wyczuwalna jest w nim ta ujmująca delikatność i obezwładniająca zmysłowość. Nuta głowy i serca to tylko i wyłączenie dominacja owoców, które zostają pogłębione w nucie bazy, gdzie uwolnione zostaje piżmo i wanilia. Ostatnie akcenty ujawniają się dużo, dużo później i są najmniej wyczuwalne pozostawiając na skórze jedynie aromatyczną mgiełkę i jej lekki powiew. Otulenie kompozycją CALMING staje się ukojeniem, błogością zmysłów i naszym uzależnieniem, od którego nie sposób uciec. Ale któż chciałby uciekać od przyjemności zapachu? 




SHOWER CREAM żel pod prysznic, LA COLLECTION PRIVÉE, calming (KLIK)


Zapach CALMING może nam towarzyszyć o każdej porze dnia i nocy? O ile w trakcie dnia możemy sięgać po wodę perfumowaną, o tyle każdego poranka i każdego wieczora sięgam po żel pod prysznic bądź odprężającą kąpiel w wannie. 
Cudowne rozpoczęcie dnia i relaksujące jego uwieńczenie to chwila tylko i wyłącznie dla nas.
Aromatyczna woń dodaje świeżości, pobudza, a zarazem daje ukojenie dla zmysłów i ciała. Urzekająco-słodki żel pielęgnuje naszą skórę, oczyszcza i uelastycznia. Dość wyraźnie jest zauważalna jej witalność, promienny i zdrowy wygląd. A gdybyśmy chcieli jeszcze bardziej, jeszcze mocniej podziałać w tym temacie to... z pomocą przychodzi nam niezastąpiony...





BODY CREAM krem do ciała, LA COLLECTION PRIVÉE, energy (KLIK)


...energetyczny krem do ciała! Jakie to proste prawda? 3 słowa i wszystko staje się jasne. By jeszcze lepiej poznać produkty zdecydowałam się na krem w większej 200ml pojemności. Tak jak już mówiłam, produkty nawilżające to must have zarówno letniej, wiosennej i każdej innej pory roku.
Kompozycja zapachowa ENERGY była wybierana przede wszystkim pod kątem mojej codziennej aktywności fizycznej. Kompozycja zapachowa kremu jest dedykowana zarówno kobiecej jak i męskiej rzeszy klientów. Po raz pierwszy zaznamiając się z ową kompozycją od razu pomyślałam o charyzmatycznej energii, pobudzeniu i adrenalinie towarzyszącej podczas uwielbianego treningu.
Krem nawadnia, zmiękcza i posiada niezwykłą zdolność do utrzymania odpowiedniego nawilżenia skóry całego ciała. 
Krem do ciała podobnie jak krem do rąk bardzo szybko się wchłania, nie pozostawiając lepkiej i tłustej warstwy. 
Krem do ciała zawiera olejek migdałowy, D-panthenolem i składnik nawilżający - SQUALANE z klinicznie potwierdzonym efektem redukcji zmarszczek. O właściwościach poszczególnych składników i innych informacjach możecie poczytać na stronie producenta. 






ARGAN reversegen krem na noc i serum w jednym, z olejkiem arganowym (KLIK)




Krem zamówiłam dla mamy, która poszukiwała w zastępstwie kremu na noc po zużyciu ówcześnie testowanego.
Jak wiadomo ludzie poniekąd są wzrokowcami... eleganckie, nietuzinkowe opakowanie wspólnie nam zasugerowało, że krem, serum w jednym może cechować się na prawdę ekskluzywną jakością.
Czerwona buteleczka zatopiona w przezroczystym szkle, złote dodatki i delikatne napisy dodają uroku całemu opakowaniu. Warto wspomnieć, że tworzywo z jakiego zostało wykonane nadaje się do recyklingu, co pozwala na powtórne przetworzenie.

Perłowe zabarwienie kremu, jedwabista struktura, gęsta, nieco tłusta konsystencja i nieziemski, migdałowy zapach to jedne z wielu cech charakteryzujący krem na noc i serum w jednym.

Jedno naciśnięcie "pompki" pozwala na wydobycie kremu w ilości pokrywającej jedną z pięciu okolic naszej twarzy. Rozprowadzenie kremu nie sprawia jakichkolwiek problemów; krem w miarę szybko się wchłania, pozostawiając na skórze barierę ochronną, którą czuć po przebudzeniu.

Olejek arganowy ma zdolność wzmacniania tkanki łącznej i napinania skóry, wygładza istniejące zmarszczki i zapobiega powstawaniu nowych. Po kilkutygodniowej kuracji skóra jest odpowiednio odżywiona, nabrała zdrowego wyglądu co producent określa jako efekt "antiaging" - młodszego wyglądu. 
 W okresie zimowym moja mama ma tendencje do zmagania się z przesuszeniem skóry, w trakcie systematycznych testów ta dolegliwość jej nie dotyczyła; a co istotniejsze krem w dalszym ciągu jest w jej użyciu. 

Krem zawiera także: kwas hialuronowy, pantenol, koenzym Q10, kolagen i witaminę E

Skuteczny przeciwutleniacz (odpowiadający za neutralizację wolnych rodników, ochrony nici DNA oraz wsparcie produkcji kolagenu i elastyny. W praktyce, działanie to dotyczy troski o kondycję skóry pod kątem jej zdrowego i młodego wyglądu. Skóra jest odżywiona, promienna, odporna na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych, a także na proces starzenia).
Działa jako naturalny środek antyseptyczny (nasza skóra każdego dnia jest narażona na ataki rozmaitych mikroorganizmów obecnych w atmosferze. Te mikroorganizmy osadzając się na naszej skórze mogą wnikać do naszego organizmu powodując rozmaite infekcje).






L´AVIVAGE, chanson d´amour, płyn zmiękczający (KLIK)



Płyn zmiękczający to prezent z okazji złożenia pierwszego zamówienia. Taki produkt od razu zainteresował moją mamę. Niejednokrotnie zauważyłam, że lub przeglądać tzw. "chemię domową" 
Płyn zmiękczający charakteryzuje się przepięknym, intensywnym zapachem. Dwuskładnikowy, antystatyczny, perfumowany przeznaczony do płukania w pralce lub prania ręcznego. 
750 ml odpowiada 4,5 l klasycznego płynu.
Pierwszy składnik antystatyczny - jest tak samo skuteczny jak normalny środek zmiękczający - usuwa ładunek elektrostatyczny i częściowo zmiękcza tkaniny. 
Drugi składnik elastil me - przypomina silikony dodawane do odżywek do włosów. ELASTIL zmiękcza włókno, a dodatkowo z każdym kolejnym praniem efekt zmiękczenia pogłębia się - jest on zwielokrotniany. Po trzecim praniu z L'AVIVAGE zyskujesz o ok. 300% lepsze efekty zmiękczające niż przy użyciu zwykłego płynu z supermarketu bez składnika ELASTIL ME.
Płyn zawiera 4 razy więcej oleju perfumowanego niż tradycyjne płyny do płukania. Pranie pachnie intensywnie i długotrwale, a zapach jest nadal tak samo wyrazisty pomimo suszenia gorącym powietrzem w suszarce mechanicznej. 
Dodatkową cechą jest zawartość czystego ekstraktu z ALOE VERA BARBADENSIS. Jest to składnik o korzystnym i kojącym działania na skórę. Osoby ze skłonnościami do alergii i powstawaniu podrażnień skóry bez obaw mogą sięgnąć po płyn do płukania. 


Naszą uwagę powinny zwrócić także słowa producenta o aspekcie ekologicznym. Wysoka koncentracja płynu świadczy, że już niewielka ilość dodana do naszego prania jest wystarczającą. Płyn nie zawiera niepotrzebnej wody, której celem jest zwiększenie objętości płynu, a zarazem pogorszeniem jego jakości. 
Mniejsza zawartość to mniejsze plastikowe opakowanie. To oszczędność środowiska przy przetwarzaniu odpadów i recyklingu tworzyw sztucznych. 

Zapach premium CHANSON D'AMOUR to egzotyczny kwiatowo-piżmowy zapach.


Chanson D´AMOU

Typ aromatu: delikatny kwiatowy, piżmowy.
Nuta głowy: kwiaty.
Nuta serca: róża, geranium, konwalia.
Nuta podstawy: piżmo.





ZAPRASZAM - www.mojadedra.pl


FACEBOOK - @mojadedrapl


INSTAGRAM - mojadedra.pl



Strona to nie tylko skarbnica produktów pielęgnacyjnych. Co ważne, możemy na niej znaleźć artykuły zarówno z kategorii MODA (damska, męska, modne dodatki), DEKORACJE I ZABAWKI (dekoracje, według stylu, zabawki, tekstylia, intimwellness 18+), AGD (urządzenia, części zamienne, oświetlenie), DOM (kuchnia, łazienka, mieszkanie i ogród, praktyczne), DROGERIA (pranie, dom, łazienka i wc, kosmetyki, kuchnia). Atrakcyjna jest także zakładka - PROMOCJE, gdzie jest konkretny podział na wyprzedaże (cenny netto), ostatnie sztuki, podladoffki, wyprzedaż i wyjątkowa oferta.
Różnorodność oferowanych artykułów pozwala na bogatsze zakupy, zaopatrzenie się w podstawowe bądź nieco wyszukane towary do naszego użytku codziennego. 
Zakupy internetowe cieszą się sporą popularnością, przeżywając swoją dobrą passę; jednakże bardzo ubolewam nad faktem, że nie mogę wybrać się do sklepu, który miałby swoją siedzibę stacjonarnie. Wszystkie produkty są produkowane w Republice Czeskiej - już od 1995 roku marka jest głównym innowatorem w dziedzinie rozwoju i produkcji drogerii oraz kosmetyków. Produkty zostały opracowane i wyprodukowane przez specjalistów z zakładu produkcyjnego w Českiej Skalicy. Czuć uwagę na każdy szczegół i jakość formuł, składu jakimi cechują się konkretne artykuły. Nie zapomniano także o wyglądzie opakowań, szacie graficznej etykiet - które nie bez powodu przyciągają naszą uwagę.
Myślę, że sam sklep byłby chętnie odwiedzany, każdego dnia pozyskując swoich zwolenników.
Choć ja sama niejednokrotnie na swojej stronie promowałam i promuję postęp w dziedzinie zakupów coraz częściej korzystam z tradycyjnej formy pozyskiwania produktów, czerpiąc z tego samą przyjemność. Uwielbiam spędzać czas wolny przechadzając się wśród stoisk z kosmetykami, odzieżą bądź wspomnianymi wcześniej artykułami użytku codziennego. Możliwość zobaczenia ich na własne oczy, dotknięcia, bądź jakiegokolwiek sprawdzenia jest na pewno wielkim plusem. 


Na koniec chciałabym jeszcze w kilku słowach wspomnieć o inicjatywach strony, która promuje wiele atrakcyjnych kategorii - tzw. ZAINSPIRUJ SIĘ SPACERKIEM. Klikając w tę zakładkę można zapoznać się z ofertą produktów na Dzień Kobiet, Wiosennymi dekoracjami, Kolorami i zapachami wiosny, Kreatywnym tworzeniem, Poświątecznymi porządkami, Komfortowym snem, Autokosmetyką i Mistrzostwem pieczenia. No cóż, jest tego na prawdę sporo, a uprzedzam - nie wymieniłam wszystkich kategorii. 
Jak na prawdziwą "srokę" przystało najbardziej zachęciła mnie zakładka Wiosennych dekoracji - jest tam ogrom świątecznych ozdób, które oczami wyobraźni widziałabym w sceneriach fotografii publikowanych na stronie. Śmiem sądzić, że stworzone zamówienie, które dzisiaj mieliście przyjemność zobaczyć nie jest moim ostatnim, bo nie sposób przejść obojętnie wobec tylu przepięknych dekoracji. Na stronie można je pozyskać w o wiele niższej, a więc atrakcyjniejszej cenie. 

Wraz z pierwszym zamówieniem w moje ręce wpadł katalog produktów. Książka licząca ponad 130 stron jest na prawdę przyjemna dla oczu pod względem rozmieszczenia grafik. Przeglądanie przy kubeczku porannej herbatki to miłe umilenie spokojnych chwil. Od zamówienia minęło już troszkę czasu, a marka już po raz trzeci, w ubiegłym tygodniu obdarowała mnie takim katalogiem. 
Dla osób zainteresowanych zamieszczam specjalnych odnośnik do KATALOGÓW INTERNETOWYCH, które również znajdują się na stronie. Ale teraz nasunęło mi się na myśl pytanie... czego na tej stronie nie ma? Nie sposób na nie odpowiedzieć, bo znajduje się tam wszystko!


Dobrze kochani lecę przejrzeć nowości na Waszych blogach! 
Do zobaczenia w kolejnym poście. Pa! Pa!




1. Jak oceniacie moje nowości? Któryś z produktów w szczególności Was zainteresował?
2. Znaliście produkty marki www.mojadedra.pl, a może są one dla Was zupełną nowością?
3. Zakupy stacjonarne czy internetowe? Dlaczego jesteście ich zwolennikami?


26 komentarzy:

  1. Bardzo lubię nutę waniliową w tego typu produktach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że z kremem do rąk polubiłabym się, bo ja mam manię smarowania dłoni sto razy dziennie :P hehehe
    perfumy owocowe, słodkie też uwielbiam od lat niezmiennie, więc to są moi dwaj faworyci <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz widzę coś takiego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przekonująmnie opakowania :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A szkoda, bo np. opakowania płynów zmiękczających wykonane są z plastiku w 100% pochodzącego z recyklingu (i po zużyciu ponownie można je poddać recyklingowi). Firma dużą uwagę przykłada do ekologii i ochrony środowiska.

      Usuń
  5. Ciekawy zestaw produktów :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja pierwszy raz słyszę o tej marce ,ale same nuty zapachowe waniliowe mnie kusza - oj chyba zamówię 😉
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  7. Z przedstawionych przez Ciebie produktów najbardziej mnie zaciekawił HAND CREAM krem do rąk z gliceryną, LA COLLECTION PRIVÉE, calming :D Jestem ciekawa jakby się u mnie sprawdził, a z marką wcześniej się nie spotkałam.
    Udanego weekendu :) Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten pierwszy zestaw pięknie się prezentuje, ale dla mnie trochę za słodki. Chociaż dla kogoś na prezent, to czemu nie? ;). Bardziej podpadł by mi do gustu ten zielony balsam, tak sądzę :).
    Pozdrawiam serdecznie :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie wypróbowałabym ten pierwszy zestaw. Pozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wolę zakupy internetowe- w ostatnim czasie :) Większa wygoda :) O ile wiem co mam kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Superb article, man!! you are really included a real advance area of knowledge I expect for may days. Hope you more article on it creates & let us to see.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki za podlinkowanie strony skąd kupowałaś, bo szukam czeskich kosmetyków od sprawdzonego producenta. Akurat ten zestaw mnie nie kusi, bo nie przepadam za takimi całymi seriami jednego zapachu, no i opakowania też nie są za bardzo w moim guście ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwszy raz takie skarbki widzę. Wydają się być bardzo ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwszy raz widzę te produkty ale już je lubię :D szkoda, że nie znałam firmy wcześniej. Chętnie bym ją przetestowała, bo sądzę, kosmetyki wpadają w mój gust :) Podoba mi się opakowanie. Świetna polityka firmy, to się chwali. Powiem szczerze, że zdarza mi się używać różnych czeskich produktów, głownie dlatego że z Czechami mieszkam, można by powiedzieć, po sąsiedzku :) Kotlina Kłodzka skąd pochodzę to przygranica czeska :D
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znałam wcześniej tych produktów, dlatego cieszę się, że mnie z nimi poznałaś!
    Jestem ciekawa jak wypadłyby na mojej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie spotkałam się z takimi kosmetykami. Przekonuje mnie w nich zapach wanilii, wiec jak gdzieś go spotkam to się zastanowię czy sobie go nie kupie.

    OdpowiedzUsuń
  17. produkty są dla mnie zupełną nowością. jestem zaciekawiona tym atyperspirantem

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja bym pewnie nie użyła tych z nutą ananasa, bo nienawidzę zapachu i smaku, za to lubię wygląd. Ale kremiki z gliceryną bardzo lubię, jak zresztą mydła i w ogóle kosmetyki, gdzie ona występuje. Marki nie znałam. I zupełnie przeciwnie niż Ty, kocham zakupy online. Wszystko wtedy oglądam, porównuję itd. A potem cieszę się jak dziecko, gdy one przychodzą i czuję adrenalinę, czy na pewno przychodzi to, co zamówiłam. Masz może gdzieś wpis o samych kosmetykach aloesowych? Z chęcią bym to przeczytała i poznała Twoją opinię. Może PawPaw? 😍

    OdpowiedzUsuń
  19. Pierwszy raz słyszę o tej marce i kosmetykach. Ta pierwsza różowa seria wyglada tak ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zupełna nowość jak dla mnie ale przyznam że jestem zaintrygowana.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale różności, prezentują się ciekawie jednak nie wiem czy bym się na nie skusiła, kto wie może może.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ooo bardzo chętnie bym wypróbowała ♥
    buziaki
    https://ysiakova.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajne produkty, czesc z nich moze bym zakupila, ale na razie mam duzo jeszcze nieużytych, wiec nowe zakpy kosmetykow poczekaja :D Pozdrawiam ^^

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥