Co tam kochani ciekawego porabiacie?
Dzisiejszy sobotni dzień spędziłam troszkę inaczej niż dotychczas. Poranne poważniejsze zakupy i udana sesja wprawiły mnie w dobry humor na calutki dzień. W końcu udało mi się zmienić telefon. Nie będę ukrywać, że jestem z siebie dumna. Wybierałam się do tego jak przysłowiowa sójka zza morza :D Planowałam, poszukiwałam... Wszystko by znaleźć odpowiedni model, który mógłby mi posłużyć na kolejne lata. Pragnę w niedługim czasie rozwinąć inne media społecznościowe. Dobry telefon jest do tego niezbędny.
Wspominając o sesji... jest mi o wiele cieplej na sercu, kiedy realizuje swoje założenia. Ziściły się ciche marzenia o zamieszczeniu takiej publikacji. Czego mogłabym jeszcze pragnąć? W tej chwili nie życzę sobie niczego więcej.
W nawiązaniu do poprzedniego wpisu... dzisiejszy będzie stanowił jego swoistą rodzaju kontynuację. Staram się przede wszystkim bawić modą jesienną; czerpię z tego ogromną radość.
Kilka lat temu sama myśl o przemijającym lecie i zmianie swoich stylówek spędzała mi sen z powiek. Jesienne stylizacje? Cóż w nich takiego ekscytującego? - myślałam.
Postrzeganie mody nabrało innego wymiaru, kiedy zdałam sobie sprawę jak bardzo może być inspiracyjnie. Najpierw podpatrywałam moich ulubionych blogerów, później starałam się coś przemycić do swoich zestawień by następnie samej się zorganizować. Metodą prób i błędów wyodrębniłam swój styl, w którym czuję się najlepiej i niezwykle kobieco.
Oba zestawienia stworzyłam z udziałem produktów z internetowej strony Dresslily
A więc, nie przedłużając łapcie zdjęcia i opisy!
PŁASZCZ W KRATĘ Z RĘKAWKAMI 3/4 (KLIK)
Owy look pokochałam miłością szczerą już od pierwszej chwili. Nie wiem czy macie podobnie, jak Ja, ale czasami niektóre stylizacje muszę ponosić by się do nich w pełni przekonać, w innych zaś potrafię się czuć rewelacyjnie tuż po pierwszej przymiarce.
Nie odbiegając od tematyki mody jesiennej chciałam się Wam pochwalić kolejnym, niebanalnym nabytkiem. Płaszczyk... Cóż w nim takiego oryginalnego?
Rękawki 3/4, dwie kieszonki, wzór i krata - te połączenie nie miało prawa się nie udać. Rozpoczynając od rękawków. Zainspirowana światem mody od dawna chciałam urozmaicić swoją kolekcje odzieży wierzchniej o płaszczyk z rękawkami 3/4. O ile na przestrzeni lat nauczyłam się zestawiać konkretne rzeczy w swojej wyobraźni, o tyle w przypadku owego modelu nie miałam wizji jak mogłabym się w nim prezentować. Jedyną możliwością były eksperymenty. Podjęte ryzyko i miłe zaskoczenie zaowocowało konkretną, ujmującą rzeczą.
Początkowo sądziłam, że płaszczyk najefektowniej będzie się prezentował z czarną bluzeczką bądź golfem. Wystające czarne rękawy miałyby dodawać charakteru, uwydatniając klasą wzoru.
W trakcie przymiarek uznałam, że czerń bardziej tłumi, aniżeli podkreśla elegancję płaszcza.
Podążając innym tropem nałożyłam szary-nudziakowy sweterek. Uważam, że był to strzał w 10!
Szarość rozjaśniła wzór, wyeksponowała jego kratę dodając szyku i okazałości.
Jak wiadomo pewne wzory są ponadczasowe, krata od wielu lat króluje na salonach zyskując coraz szersze uznanie. Od pewnego czasu i Ja stałam się jej wierną odbiorczynią.
Płaszczyk jest zapinany na szereg ukrytych wewnątrz zatrzasków. Jeden z nich znajduje się tuż przy naszej szyi, co zapobiega załamywaniu się stójki. Zastanawiałam się czy dodać apaszkę, jednak nie chciałam ukryć pod nią dodatkowych atutów kroju.
Przyjemny w dotyku materiał (połączenie poliestru i wełny) czyni płaszcz ciepłym; idealnym zarówno na jesienne chłody jak i lżejsze mrozy. Dzisiejszą sesję ponownie wykonywałam podczas niesprzyjających warunków atmosferycznych - chłód, chwilowe porywy wiatru i padająca mżawka na szczęście nie wpłynęły aż tak znacząco na mój komfort pracy. Gruba ochrona materiału zapewniła pełne bezpieczeństwo przed utratą ciepła. Płaszcz choć mógłby się wydawać masywnym, takim nie jest. W zestawieniu z inną odzieżą wierzchnią jest dość lekki.
Sam producent zapewnia nas o użytkowości w owe pory roku. Splot kraty jest wyczuwalny pod palcami, wypukła niczym 3D.
DRESSLILY
ŻAKIET O KONTRASTOWYM WYKOŃCZENIU (KLIK)
Żakiet to zupełna nowość w moim zamówieniu. Pomimo, że zawsze zaglądałam na kategorię tej odzieży wierzchniej nigdy nie udało mi się znaleźć niczego co mogłoby wzbudzić moje zainteresowanie. Czasami cena przeważała mój budżet, innego razu brakowało tego "czegoś"
Na próżno było szukać cennych słów - "weź mnie!"
Podczas kompletowania tego zamówienia dostrzegłam kolejną rzecz z ogromnym potencjałem.
Urokliwy fason tradycyjnego żakietu marzył mi się od dawien, dawna.
I choć w swojej szafie mam czarne żakiety, to ich spokojna tonacja czasami wydawała mi się zbyt monotonna i nudna.
Kontrastowe oblamówki z wszytą połyskującą nitką prezentują się zmysłowo przyciągając nasze spojrzenie. Obok tej rzeczy nie sposób przejść obojętnie.
Sam materiał żakietu (poliester) jest bardzo delikatny i przyjemny dla naszej skóry. Pod palcami czuć chropowate tłoczenia, które można także spostrzec gołym okiem. To sprawia, że materiał nie wygląda monotonnie, czego chciałam uniknąć.
Żakiet idealnie przylega do naszej sylwetki, jego krój podkreśla talię i pozostałe kobiece atuty.
W zestawieniu z długimi jesiennymi kozaczkami i czarnymi rurkami prezentuje się najefektowniej.
Zapinany na jeden zatrzask, z uwydatnionymi klapami i bogactwem czterech kieszonek - przepadłam! A jak Wam podoba się mój skarb?
OBECNIE OBIE RZECZY MOŻNA DOSTAĆ W ATRAKCYJNYCH PROMOCJACH!
NA KONIEC PARĘ SŁÓW OD DRESSLILY:
It's time to refresh your wardrobe! DressLily prepare the best high-quality but low-prices products for you, make you free under all occasion for Monday to Friday
Free Shipping for orders over $45.00
20% Discount code: GBJKNO
($30-$6,$50-$10, $80-$16, $100-$20, $150-$30, $200-$40, $300-$60")
Tymczasem zmykam troszkę odpocząć. Dzisiejszy dzień był pełen wrażeń, bez wątpienia zasługuję na chwilkę relaksu. Miłego wieczorku kochani! Pa! Pa!
1. Jak postrzegacie jesienne stylizacje? Lubicie bawić się modą, gdzie poszukujecie inspiracji?
2. Co sadzicie o moich połączeniach? Płaszczyk czy żakiet?
Super stylizacje! Swoją drogą masz bardzo śliczne włosy!
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Awesome styles!
OdpowiedzUsuńTen płaszczyk w kratkę bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz przepięknie, płaszczyk i żakiet bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńKochana,
OdpowiedzUsuńsuper, że udało Ci się wreszcie zmienić telefon na nowszy model :) Sama się do tego zamierzam, ale cóż na razie fundusze nie pozwalają na taki wydatek ;)
Co do obydwu stylizacji to wyglądasz cudownie i bardzo jesiennie. Uwielbiam takie jesienne looki! :)
pozdrawiam serdecznie
Żakiecik wspaniale leży <3
OdpowiedzUsuńJak elegancko i jesiennie 😍
OdpowiedzUsuńWyglądasz przepięknie 😍
I żakiet i płaszcz mi się bardzo podobają 😍
Pozdrawiam
Lili
Fajnie wyglądasz w obu wersjach ale żakiet naprawdę wygląda genialnie, jakby był szyty na miarę! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńGdyby płaszczyk miał długie rękawy byłby cudowny, zawsze mam problem kiedy okrycie ma rękaw 3/4 co poddto założyć
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MAda
https://maaddami.blogspot.com
nie moje klimaty ale Ty wyglądasz swietnie !:)
OdpowiedzUsuńZarówno żakiecik i płaszczyk wyglądają na Tobie obłędnie. Śliczne, jesienne stylizacje. <3
OdpowiedzUsuńO naprawdę świetne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPiękne sweterek i kamizelka ❤️😍 Super zdjęcia, mega fajny wpis ✨ Pozdrawiam serdecznie Patrycja S
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie i bardzo elegancko. Podobają mi się te Twoje jesienne zabawy modą :) Ja chyba właśnie jesienią najbardziej lubię bawić się modą! Za to na zimowe stylizacje brak mi pomysłów.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że udało Ci się spełnić Twoje marzenie ze zmianą telefonu. Oby Ci służył ♥
bardzo ladnie:)
OdpowiedzUsuńOczarował mnie ten kraciasty płaszczyk! ;) klasa i elegancja ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zestawienia- pierwszy z nich szczególnie skradł moje modowe serce :-) pięknie wyszła Ci ta sesja :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ciekawe stylizacje:)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Płaszczyk jest super. Slicznie w nim wyglądasz. Za żakietami nie przepadam
OdpowiedzUsuńspojrzenie magnetyzuje:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam jesienne i zimowe stylizacje. Zdecydowanie jestem po tej "ciemnej stronie mocy", ponieważ wolę zimę od lata i szczerze nie mogę się już jej doczekać :) Fajnie, że wybrałaś w końcu telefon dla siebie. Ja też długo robiłam research zanim zdecydowałam się na ten co mam :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :-)
Mój blog - KLIK
Nie przepadam za bardzo za rękawami 3/4, ale szczerze mowiąc ten płaszczyk mi sie bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńBuziaki i chętnie obserwuje *