wtorek, 28 sierpnia 2018

2 spośród 108...

Hey!



Jak tam kochani spędzacie ostatni tydzień wakacji?



Na szczęście obecny tydzień upływa bardzo, bardzo wolno. To dobrze, bo każda chwila jest cenna. Warto celebrować ten czas w szczególny sposób! 
Teraz, gdy w końcu odzyskałam swojego ukochanego laptopa będę mogła napisać kilka postów do przodu. Tak, miałam pewne problemy z systemem - potrzebna była ingerencja fachowcy. Jak widzicie pomimo komplikacji posty pojawiały się regularnie. Już dawno nie sporządzałam notek na komputerze - fajnie było powrócić do dawnych czasów. Dobrze jest mieć swój osobny sprzęt, wtedy człowiek czuje się taki niezależny :D A tak na pół serio pół żartem ciesze się, że komplikacje nastąpiły w wakacje, a nie w roku szkolnym. Wyprowadzając się do internatu będę musiała jakoś spożytkować swój czas, zwłaszcza we wrześniu kiedy nie ma jeszcze poważnej nauki.



Tymczasem chciałabym zaprezentować Wam efekty prawie 4 tygodniowych testów. W notce - Minerały zrewolucjonizowały wspominałam o recenzji lakierów marki La Rosa
która miała pojawić się w jeszcze w wakacyjnym okresie. By jak najlepiej zobrazować efekty co tydzień robiłam zdjęcia z zachodzącymi zmianami. Już na wstępie mogę Wam powiedzieć, że zdjęcia prawie niczym się nie różnią, może widać lekki odrost paznokci i zmianę tła. 





Hasłem przewodnim marki oferującej m.in. lakiery hybrydowe jest alternatywa dla tradycyjnych lakierów do paznokci. Takowe również możemy znaleźć w internetowym sklepie - co za tym idzie miłośnicy różnych formuł mogą stworzyć swój ulubiony manicure.
W wakacje nie wyobrażam sobie paznokci innych niż hybrydowe, a to ze względu na fakt, że mam pełne pole do popisu i brak nakazów wyższych tzn. szkoła. 


Gama kolorów obejmuje 108 niepowtarzalnych propozycji. Wybór dwóch buteleczek było nie lada wyzwaniem, gdyż każdy z kolorów krzyczał "Weź mnie!" 
Ostatecznie zasugerowałam się brakiem poszczególnych odcieni i nową kompozycją. O ile w tradycyjnych lakierach ich gama kolorystyczna jest dość imponująca o tyle w hybrydach brakowało mi pomarańczy z zalążkiem różu i połączenia niebieskości z zielenią. Myślę, że tworząc manicure w oparcie o te dwa odcienie paznokcie wyglądają inspiracyjnie i korzystnie. W komentarzach niejednokrotnie daliście temu dowód przychylnie wypowiadając się o moich paznokciach chociaż temat notki w zupełności od nich odbiegał. 




LAKIER HYBRYDOWY NO. 004 (KLIK)


LAKIER HYBRYDOWY NO. 097 (KLIK)



Formuła lakierów jest skupiona na jednej recepturze, dlatego wspólnie będę się o nich wypowiadała.


Każda z buteleczek gromadzi w sobie 10 ml - to o 3 ml więcej, niż inne lakiery (tak wypowiada się o nich producent)


Lakiery można utwardzić zarówno w lampie LED jak i UV. 

By uzyskać zadowalający nas efekt należy nałożyć dwie warstwy - akurat w tej kwestii zawsze tak postępuje. Rzadko jedna warstwa jest w stanie pokryć płytkę paznokcia bez jakichkolwiek prześwitów. 


Konsystencja jest bardzo przyjemna - nie miałam problemów w rozprowadzeniu, lakiery nie ściągały się do góry w momencie kiedy malowałam kolejne paznokcie i tamte oczekiwały na utwardzenie. Pędzelek jest dość szeroki - o dziwo nie przysporzył kłopotów. Łatwo się nim operuje.


Wielki plus to, to, że kolor jest zbliżony do etykietek na stronie i samej buteleczce. Odcienie są tak samo żywe, intensywne i nasycone.


Rada:


Przed każdym użyciem nie zapominajmy o dobrym wstrząśnięciem buteleczki by uzyskać jednolitą formułę. Ja rozpoczynając testy kompletnie o tym zapomniałam. Efektem moich doświadczeń była koncentracja pigmentu u dołu. 
Moje zapominalstwo przypłaciłam tym, że jeden z paznokci jest o wiele ciemniejszy od pozostałych. Jestem ciekawa czy sami to dostrzeżecie. 



Trwałość: 


 Oceniam na szóstkę z wielkim plusem. Zdjęcia poniżej ukazują to jak paznokcie zachowują na przestrzeni tygodni. Na ostatniej fotce widać dość spory odrost, aczkolwiek nie jest on na tyle duży by zdejmować manicure w nadal dobrym stanie. 
Chroniąc paznokcie przed odpryśnięciem w momencie kiedy czułam jakieś wystające krawędzie - zwłaszcza u góry poddałam je lekkiemu spiłowaniu. To dobra metoda, by utrzymać manicure na dłużej bez obawy, że możemy o coś nim zaczepić. 
Blask paznokci nadal pozostaje w stanie nienaruszonym. 
Jedyne co zauważyłam to niewielkie zarysowania na prawej dłoni, co jestem w stanie wybaczyć, zważywszy na fakt, że przed urodzinami ostro sprzątałam, a moje dłonie było w ciągłym kontakcie z wodą i detergentami. Szczerze mówiąc bardzo się o nie bałam - jak widać niepotrzebnie - bo ostatnie zdjęcie jest wykonane ponad tydzień od pamiętnej imprezy.


Aktualnie mam wielką ochotę na wykonanie manicure hybrydowe przy użyciu koloru No. 004 w wersji matowej.  O ile będzie to możliwe chciałabym jak najszybciej zrealizować swoje zamiary! 







Zapraszam - La Rosa




A teraz lecę przejrzeć nowości na Waszych blogach! ♥ Pa! Pa!





1. Czytaliście poprzedni post z serii?
2. Testowaliście produkty marki La Rosa?
3. Co sądzicie o moich paznokciach? Jak oceniacie wybór kolorków spośród gamy?



32 komentarze:

  1. Bardzo lubię ich lakiery hybrydowe, mam je i jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie słyszałam o tych lakierach, koniecznie muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja lubię klasyczną czerwień ale te kolorki bardzo mi się spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hybrydek z tej firmy nie miałam, ale fajnie wyglądają!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znałam wcześniej tej firmy, ale zapowiada się dobrze, paznokcie bardzo ładne <3 Chociaż ja nie przepadam u siebie za niebieskimi paznokciami, jak już to raczej granatowe lub takie atramentowe :) Ja jeszcze chwilę odpoczywam bo od września do pracy :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ubolewam, że w tym roku nie miałam urlopu :(
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tej firmy ale kolor niebieski bajeczny

    OdpowiedzUsuń
  8. 108 to zdecydowanie bardzo duży wachlarz możliwości. Nie mogłabym się też zdecydować ;)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładne kolory i świetny post!
    by-tala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Love these colors, so cute! !:)♥ I love your blog and I'm following it and hoping you could follow me back! xoxo

    Blisselly
    Instagram

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładne pazurki :D
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. O kurcze trwałość naprawdę zachwycająca :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie wyglądają, super, że się sprawdziły :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tej firmy. Trwałość rzeczywiście jest zachwycająca. Śliczne masz paznokcie :)
    Pozdrawiam!
    www.tipsforyoungers.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie testowałam tej firmy, ale kolory mają świetne!
    szyyszka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Podoba mi sie ten niebieski kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja nie miałam wakacji. Zaraz po studiach praca :) Z marką nie miałam styczności. Kolorki bardzo mi się podobają więc może wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam jeszcze styczności z tą firmą, ale warto wypróbować. <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Paznokci hybrydowych nie robię już od długiego czasu i mi z tym całkiem dobrze. Kolory są naprawdę ładne :)
    Mój blog-klik

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne kolorki. Ładne zestawienie. Szkoda, ze nie mam odwagi nosić takich piękności.
    https://sikorkowyswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeszcze nie miałam hybryd od tej marki, ale ciekawa jestem czy u mnie by się sprawdziły:) Kolor niebieski bardziej mnie przekonuje:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Do tej pory używałam jedynie lakierów hybrydowych z Neonail, Claro i z promocji z Biedronki i wszystkie sprawdzają się bardzo dobrze. Nigdy nie słyszałam o tej marce, ale wydaje się być równie dobra.
    Miłego dnia! ❤
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ładne kolory. Lakiery wydają się super, ale ja hybryd, a nawet zwykłych nie używam. Nie na moje studia, nie na moje paznokcie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudowne paznokcie *-* Widać świetną jakość lakieru :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczne naturalne paznokci i kolorki hybryd również :) Pozdrawiam i obserwuje, jeśli spodobają Ci się moje posty będzie mi miło jeśli też mnie zaobseruwjesz :)

    OdpowiedzUsuń
  26. moje wakacje się kończą , bo są jak na razie wieczne . ładne kolorki paznokci

    https://emi-skucinska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja wakacje skończyłam 3 tygodnie temu - od 16 chodzę już do szkoły XD Ładnie prezentują się te kolory na paznokciach.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  28. Koniecznie muszę spróbować :) domowe hybrydy to supwr sprawa, aleja twsyowalam tylko semilaca :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥