Hey!
W dzisiejszym, kwietniowym poście, mam Wam do przedstawienia dwa produkty, które w ostatnim czasie podbiły moje serce. Jeżeli jesteście ciekawi jak przedstawiają się ich właściwości zapraszam do szczegółowej recenzji, którą umieściłam poniżej :)
EOS - Lip balm - strawberry sorbet - Balsam do ust - Sorbet Truskawkowy (KLIK)
Od producenta: Organiczny balsam do ust zapewniający długotrwałe nawilżenie. Wzbogacony został o mało shea, witaminę E oraz olejek jojoba - składniki, które doskonale pielęgnują skórę. Nie zawiera parabenów, glutenu, ftalanów i wazeliny. Pozostawia usta wygładzone i delikatne. Dodatkowo formuła działa odżywiająco i antybakteryjnie, regeneruje spierzchnięte usta. Posiada 100% naturalnych składników.
Moja opinia: Na samym początku należy wspomnieć o pięknym, bardzo wyczuwalnym zapachu balsamu. Ja akurat wybrałam wariant sorbet truskawkowy, ale jest jeszcze 7 innych propozycji. Opakowanie przypomina jajeczko, jest poręczne w użytkowaniu, nie wyślizguje się ze względu na gumową teksturę. Co do działania, ufam producentowi, że balsam posiada 100% naturalnych składników. Kiedyś miałam ogromny problem z popękanymi ustami, gdyż trochę zaniedbałam ich pielęgnacje, teraz mogę pochwalić się ich zdrowym wyglądem. Nawilżenie jest takie, jakiego oczekuje, nie znalazłam minusowych właściwości.
Pojemność: 7g
Cena: 19.99 zł
Moja opinia: Na samym początku należy wspomnieć o pięknym, bardzo wyczuwalnym zapachu balsamu. Ja akurat wybrałam wariant sorbet truskawkowy, ale jest jeszcze 7 innych propozycji. Opakowanie przypomina jajeczko, jest poręczne w użytkowaniu, nie wyślizguje się ze względu na gumową teksturę. Co do działania, ufam producentowi, że balsam posiada 100% naturalnych składników. Kiedyś miałam ogromny problem z popękanymi ustami, gdyż trochę zaniedbałam ich pielęgnacje, teraz mogę pochwalić się ich zdrowym wyglądem. Nawilżenie jest takie, jakiego oczekuje, nie znalazłam minusowych właściwości.
Pojemność: 7g
Cena: 19.99 zł
L'Oéral - Volume Million Lasches NOIR EXCESS - Pogrubiający tusz do rzęs - EXTRA BLACK (KLIK)
Od producenta: Tusz zapewnia zwiększenie objętości oraz głęboki czarny odcień. Zastosowana formuła nadaje efekt miliona rzęs. Pigmenty "neo-black" sprawiają, że spojrzenie staje się bardziej wyraziste i efektowne. Silikonowa, odpowiednio wyprofilowana szczoteczka idealnie rozdziela włoski bez efektu sklejania. Pozwala również na nałożenie odpowiedniej ilości kosmetyku, nie tworząc przy tym grudek.
Moja opinia: Kilka miesięcy temu na blogu zamieściłam notkę z recenzją tuszu do rzęs tej samej marki, o którym rozpisywałam się w samych superlatywach (KLIK). Postanowiłam wybrać coś podobnego, gdyż była pewna, że produkt mnie w pełni zadowoli. Wybór padł na tusz, który możecie zobaczyć powyżej na zdjęciach. W jego opisie jest zaznaczone, że ma sprawiać efekt miliona rzęs. Jak jest w rzeczywistości? Nie wiem czy sprawia takowy efekt, nie mi to oceniać, ale co do pogrubienia jest ono bardzo widoczne i zgadzam się z producentem w tej kwestii. Jego poprzednik w swoim składzie posiadał nutę zapachu, ten egzemplarz jej nie ma. Tusz ma bardzo intensywny, czarny odcień. Na rzęsach utrzymuje się, aż do zmycia makijażu, nie kruszy się, nie pozostawia grudek, a także nie spływa w kontakcie z wodą.
Pojemność: 10 ml
Cena: 39.92 zł (promocja z 49.90 zł)
Oba kosmetyki pochodzą ze strony - Ladymakeup
Wczoraj w mojej szkole odbyły się dni otwarte, o których na
pewno troszkę Wam napiszę. W środę wracam do domu na przerwę świąteczną.
Myślę, że posty będą pojawiały się o wiele częściej ze względu na
większe ramy czasowe. Moim priorytetem na najbliższy czas jest jakoś go
przetrwać. W ciągu trzech dni mam zapowiedziane masę sprawdzianów i
kartkówek, co wiążę się z ogromem nauki. No cóż, będę musiała jakoś to przetrwać. Tymczasem uciekam się uczyć :)
Pa! Pa!
1. Posiadacie, któryś z produktów? Wasza opinia?
2. Macie swoich ulubieńców kosmetycznych, którymi możecie się pochwalić? Tak? Jakie to są produkty?
Ja mam eos'a i zapach jest naprawdę świetny, ale z tym nawilżaniem według mnie różnie bywa.:)
OdpowiedzUsuńNASZ BLOG
Ja jeszcze nigdy nie miałam eosa ale myślę, że się na niego skuszę kidyś w przyszłości, jak wykończe te pomadki co mam ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne, rzeczowe recenzje. Ja nie miałam okazji przetestować tych produktów, ale strasznie chodzi za mną ten tusz ;)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO SIEBIE ♥
Również mam eos :) Nawet taki sam smak :) Bardzo lubię ten balsam :)
OdpowiedzUsuńhttp://fasionsstyle.blogspot.com/
Kiedy zużyje już wszystkie swoje pomadki, na pewno wypróbuję eosa ;)
OdpowiedzUsuńklaudia-niescioruk.blogspot.com
Mam eos, najlepszy ^^
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Posiadam identycznego eos'a, uwielbiam go!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post :)
Obserwujemy? Daj znać u mnie :)
Pozdrawiam, miłego dnia! ♥
Oliwia Felkel - KLIK
Nie posiadam tych produktów.
OdpowiedzUsuńEOS'a wiele osób poleca, jednak nigdy nie miałam okazji jakoś go sobie kupić.
Fajnie by było jakbyś pokazała zdjęcie rzęs po tym tuszu :)
Pozdrawiam :>
http://my-little-world-olimpia.blogspot.com/
W sumie ten balsam jest znany już od dłuższego czasu, a ja jeszcze nie miałam okazji go przetestować. Z tuszem się jeszcze nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuń-Mój blog-
Słyszałam dużo dobrego o EOS'ach ^^
OdpowiedzUsuńhttps://devildisorders.blogspot.com/
Niedawno kupiłam sobie eosa o zapachu mięty. Mi niestety nie przypadł do gustu. Zapach i działanie ma fajne jednak nie mogę znieść słodkiego smaku :D
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
Mam jagodowy EOS- nie rozstaję się z nim ;)
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o EOS-ach, ale mam już swój ulubiony balsam i nie zamierzam się z nim rozstawać :D
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
Eos posiadam taki sam i uwielbiam go odkąd go kupiłam. Myślę, że na tym jednym się nie skończy. Co, do tuszu to miałam w planach go kupić po części ze względu na markę, którą bardzo lubię, jednak wybór padł na inną. Możliwe, że w przyszłości pojawi się w mojej kosmetyczce.
OdpowiedzUsuńnowy ig: oliwiaoleszczyk
http://littleredcherrysmile.blogspot.com
Hi nice post and pics!! :)
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other?
♥ ♥ ♥ ♥ That's Amore Blog
już długo czaje się na to "jajeczko", ale nadal mam jakieś opory przed zamówieniem, zupełnie nie wiem dlaczego...
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić to jajeczko, ponieważ uwielbiam takie balsamy!
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Nie używałam żadnego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)
veronicalucy.blogspot.com
Pomadki nie używałam :) Ale używałam tuszu tylko w wersji niebieskiej i jednak nie dorównuje mojemu ulubieńcowi z Maybelline :)
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
Nie używałam nigdy wcześniej tych produktów :/ Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny ♥
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
chętnie wypróbowałabym ten balsam do ust <3
OdpowiedzUsuńMam i to i to, z EOSa jestem zadowolona, głównie ze względu na wygodne opakowanie i "dużą" główkę do aplikowania. Co do excessa to mam mieszane zdanie - tusz sam w sobie nie jest zły, ba, lubię tą markę, ale nie jestem fanką silikonowych szczoteczek - wbrew pozorom mam dłuższe rzęsy i ciężko mi je "wychwycić" silikonem - preferuję standardowe szczoteczki.
OdpowiedzUsuńPizdrawiam i życzę weny! :)
Haniko
przygodyashley.blogspot.com
*pozdrawiam, literówka...
UsuńPiękne zdjęcia i kosmetyki!! <3
OdpowiedzUsuńhttp://klaudia-modelska.blogspot.com/
Niestety nie miałam żadnego z tych kosmetyków. Ja bardzo lubię poadki Baby Lips i krem BB z Garnier.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jusinx.blogspot.com
eos jest super a maskarę z Loreal'a mam zamiar kupić na promocjach w rossmannie :)
OdpowiedzUsuńhttp://karik-karik.blogspot.com/
Posiadam nawet 2 jajeczka eos i faktycznie są naprawdę świetne. Według mnie warte swojej ceny. ;)
OdpowiedzUsuńkilla-killaa.blogspot.com
Nie wiem czemu, ale nie lubię EOSów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ja sobie baaardzo cenie pomadki z eosa ;) faktycznie nawilzaja usta, mam obecnie o zapachu jagodowym ;p
OdpowiedzUsuńco powiesz na wspólną obserwację? ja już i to z ogromną chęcią! pozdrawiam
http://justemsi.blogspot.com/
Uwielbiam eos i właśnie ten który zaprezentowałas najbardziej, jego zapach jest przecudowny, mogłabym go wąchać godzinami i smakuje także jak niebo, od razu po posmarowaniu mam ochotę go zlizać.
OdpowiedzUsuńM A R C E L I A (klik) Zapraszam do siebie i wesołych świat!
Mam i uwielbiam oba produkty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko,
www.twinslife.pl (klik)
posiadam eos tylko wersje miętowo waniliową, jestem bardzo zadowolona :D
OdpowiedzUsuńhttps://katemi21.blogspot.com/
Wlasnie sama zastanawiam sie nad kupnem eosa
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz po sobie ślad w postaci obserwacji oraz komentarza. ☺ normalbutdidnot.blogspot.com (click)
Nie miałam jeszcze okazji posiadać eosa, ale zauważyłam, że coraz więcej osób to ma. Ten tusz idealnie by się nadał do moich rzęs.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, nataa-natkaa.blogspot.com
Nigdy nie miałam EOS'a ale zawsze chciałam go mieć, ale niestety zawsze jest mi szkoda pieniędzy na tą pomadkę. Jednak niejednokrotnie próbowałam że jest bardzo dobra na suche i popękane usta :)
OdpowiedzUsuńnataliacieslak.blogspot.com
Słyszałam wiele pozytywnych opinii o tym balsamie do ust i chyba w niego zainwestuję. :)
OdpowiedzUsuńMój blog <3
Mój instagram <3
Nie posiadam eos'a, jednak mam Baby Lips i jak dla mnie sprawdza się świetnie :). Pozdrawiam! /Klaudia
OdpowiedzUsuńNASZ BLOG
Very cool post, Darling! Wonderful photos!
OdpowiedzUsuńI'd be happy friendship blogs ♥
Julia Shkvo
uwielbiam eosy !
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie kochana <3
stay-possitive.blogspot.com
Mam i sprawdza się u mnie świetnie eos miętowy.
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż :)
http://zohanbloguje.blogspot.com/
Sama posiadam ten sam EOS i go uwielbiam, idealnie nawilża moje usta,a w dodatku zostawia przyjemny smak :)
OdpowiedzUsuńObserwuję. Zapraszam również do mnie, zawsze się odwdzięczam ;)
https://e-ster85.blogspot.com/
Powiem szczerze, że nigdy nie miałam eos, ale ciekawa jestem :) Jednak mam tyle dobrych balsamów, że na razie wystarczy.
OdpowiedzUsuńEos lubię. Mam o tym samym zapachu.
OdpowiedzUsuńPosiadam eos'a i uwielbiam go ♡ świetnie nawilża usta, ma wspanialy zapach i smak oraz bardzo długi trzyma się na ustach - ideolo
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam:
https://xxitisallinmyhead.blogspot.com/?m=1
Wesołych świąt ;*