sobota, 5 marca 2022

Dni refleksji...

 Hey!


Dobry wieczór! Po dość emocjonującym tygodniu postanowiłam do Was zajrzeć z nowym wpisem. Moja aktywność na blogu w ostatnich dniach ograniczała się do przeglądania Waszych wpisów i zamieszczanych nowości. Zdecydowanie tego było mi trzeba - takiego określiłabym oczytania co tam u Was słychać i jakie treści publikujecie na swoich blogach. Czy jest jakiś cel takiego spędzania czasu? Oczywiście oprócz samego zainteresowania aktywnością innych blogerów i tworzonych przez nich postów pragnę przede wszystkim nieco odetchnąć i wyciszyć myśli, które mają związek z sytuacją u naszych wschodnich sąsiadów. Ogólnie jest to wątek, o którym należy głośno mówić, nie można pozostawać biernym wobec krzywdy. Staram się być na bieżąco z najnowszymi informacjami, które są publikowane w sprawdzonych źródłach. 

Na blogu pragnę dzielić się swoimi odczuciami i tym co na dany czas jest ważne, niemniej jednak nie chciałabym zarzucać Was negatywnymi emocjami, które z naturalnych przyczyn mają prawo się obecnie pojawiać. U mnie takich pojawia się coraz więcej, lecz pragnę, by wpisy były bardziej neutralne. Wychodzę z założenia, że tak jak w moim przypadku, tak i Wy zaglądacie na blogi, by jakkolwiek odetchnąć. Należy pamiętać, że nasze zdrowie psychiczne i fizyczne jest tak samo ważne. Nie zapominajmy o naszej kondycji, która pod wpływem negatywnych emocji może podupaść. Spacer, ćwiczenia, pobyt w kuchni czy zabawa z czworonożnymi przyjaciółmi - to tylko kilka z możliwych sposobów, by nie spoglądać nieustannie w social media. 

Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować zdjęcia, które wykonałam 2-3 tygodnie temu. Tego dnia zbierałam wyniki do badań licencjackich. Udało mi się zgromadzić ich wystarczającą ilość więc uśmiech nie schodził mi z twarzy. Bez wątpienia był to udany dzień i wyjazd.












W swojej stylizacji po raz kolejny sięgnęłam po płaszczyk. Pomimo jego wzorzystości dość łatwo zestawić go z innymi elementami mody. Tutaj jednak zdecydowałam się na dość stonowaną stylizację z delikatnym wprowadzeniem koloru w postaci granatowej torebki i czerwonego obuwia. Reszta zestawienia jak już wspomniałam jest w nieco ciemniejszej tonacji - szare, ciepłe jeansy i czarny berecik, elementy niezastąpione podczas zimowego wypadu. Zwłaszcza okryciu głowy pragnę poświęcić kilka słów... tegorocznej zimy jak nigdy nie zapominam, by chronić głowę przed niekorzystnymi czynnikami tzn. chłodem i wiatrem. Uwaga o względy zdrowotne jest dla mnie priorytetowa. Beret to nie tylko doskonały dodatek stylizacji, to także świetne i przede wszystkim ciepłe okrycie głowy.







Jest dość późno, więc życzę spokojnej nocy. W dzisiejszych czasach słowo spokój nabiera zupełnie innego znaczenia. Doceńmy to, że możemy tak po prostu położyć się spać bez towarzyszących obaw. Pa! Pa! 

24 komentarze:

  1. Świetny beret! ;)

    Podobnie jak Ty, na blogach poszukuję treści, dzięki którym uda mi się na chwilę oderwać myśli od tych strasznych rzeczy, które dzieją się obok nas.

    Życzę Ci spokojnego marca! ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny płaszczyk! Lubię takie wyróżniające się z tłumu stylówki. Masz swój styl, to jest super. Pielęgnuj to 💗

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna stylizacja! Chciałabym taki płaszczyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam tę Twoje stylizacje! Sama na przykład na taki płaszczyk czy berecik pewnie bym nie zwróciła uwagi w sklepie, a dzięki Tobie przekonuję się do takich oryginalnych elementów ubioru ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Płaszczyk oryginalny i zwracający uwagę. Naprawdę super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Też dużo myślę o obecnej sytuacji, ale staram się zajmować czymś myśli... Zdjęcia świetne, podobają mi się. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie, że wracasz z nowym postem :)
    Pięknie Ci w tym berecie :) Jestem oczarowana długością i pięknem Twoich włosów. Cudne *.*

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ładnie wyglądałaś, uroczy berecik:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam serdecznie ♡
    Ja mam bardzo podobnie. Odwiedzam inne blogi z nadzieją, że znajdę tam ukojenie i relaks. Lubię czytać, dlatego fajne, interesujące tematy są dla mnie naprawdę cenne :) Zawsze też liczę na to, że znajdę u innych inspirację :) Wyglądasz wspaniale Kochana, piękny płaszczyk i uroczy beret! Uwielbiam takie stylizacje :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  10. To co się dzieje to porusza do glebie . Mam nadzieje ze wszystko się ułoży . Ja myslalam o zawieszeniu ale biorę pod uwagę ze ludzie chcą na chwile uciec os przykrych wiadomości. Wiec staram dalej tworzyć . Piękny look 😍

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna stylizacja <3
    Każdy przeżywa obecną sytuację. Chyba nikt z nas nie był na to przygotowany...
    Pomagajmy, wspierajmy, ale starajmy się dawać sobie i innym choć odrobinę normalności. Dla własnego zdrowia psychicznego powinniśmy cieszyć się z dotychczasowych aktywności i pasji.
    Przesyłam moc pozytywnej energii. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Beret rewelacja! Bardzo mi się podoba:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Każdy czasem potrzebuje czasu, zeby troszkę odpocząć, ja tez nie lubię przerwać zbyt dużo negatywnych mysli ;) Przepiękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ładny płaszczyk i taki oryginalny :) Ja przyznam, że też ostatnio wolę zająć myśli czytaniem, gorzej pisaniem

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja również postawiłam na pewne odcięcie się na blogu od negatywnych emocji. Moja strona to moja strefa gdzie chcę aby każdy czuł się dobrze i miło poczytał kilka słów na dany temat. Bez większych wywoływania emocji (jak np. clickbaity). Więc w całości cię rozumiem.
    Ja akurat przerwy sobie nie robiłam bo ostatnio piszę trochę postów do przodu ;D Chcę zrobić sb miesiąc wolnego od bloga tak aby nikt tego nie zauważył.
    Jeśli mogę, zapraszam również do mnie ;)
    Blog
    Instagram

    OdpowiedzUsuń
  16. chyba każdy ma teraz taki sam stan ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. fajnie wyglądasz w tym berecie :) supeR!

    OdpowiedzUsuń
  18. Muszę przyznać, że płaszczyk ma bardzo ciekawy krój!
    Pozdrawiam Mada
    +fajny berecik

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo przezywam to co się dzieję. Od dwóch lat, żyjemy w stresie i strachu. Myślę, że na każdym z nas się to odbija

    OdpowiedzUsuń
  20. Uroczy ten płaszczyk:) lubię takie rzucające się w oczy okrycia wierzchnie, nuda jest nudna:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo fajny płaszczyk taki nie spotykany -ciekawej strukturze materiałów :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥