piątek, 7 stycznia 2022

Gofry piernikiem pachnące...

Hey!

Kilka zimowych dni stycznia za nami. Można by rzec, ot jak ten czas szybko leci. Po świąteczno-noworocznym wypoczynku czas wziąć się do pracy i pomyśleć o tym co przygotowały dla nas najbliższe dni i tygodnie. Czy to odpowiedni moment by zdjąć różowe okulary i spojrzeć na otaczającą rzeczywistość nieco realniej? Sesja, tworzenie pracy licencjackiej i inne mniej lub bardziej ważne obowiązki... czyż to brzmi zachęcająco? Ależ oczywiście, że tak, jakby mogło być inaczej? Po włączeniu trybu luzaka i zdystansowaniu się w obliczu czekających spraw jestem pewna, że wszystko pójdzie po mojej myśli. Zwłaszcza, że są na to szanse.
Taką odskocznią, a może niekiedy dobra wymówką w dosłownym tego słowa znaczeniu jest zrobienie sobie ulubionego przysmaku. Gofry, bo o nich w dzisiejszym poście będzie mowa to takie danie bądź używając bardziej trafnego określenia przekąska, która nie tylko świetnie smakuje, ale jest dość prosta w przygotowaniu. I choć ostatnio wraz z mamą zdecydowałyśmy się na próbach modyfikacji przepisów i znalezieniu tego idealnego śmiało mogę stwierdzić, że ów poszukiwania nie zakończyły się fiaskiem. Czy słyszeliście może o aromatycznych gofrach z dodatkiem przyprawy do piernika i cynamonu? O ile cynamon spotykałam w tego typu przepisach o tyle przyprawa do piernika była dla mnie niemałym zaskoczeniem. Jak to gofry i przyprawa do piernika?! Wydawałoby się, że jest to składnik zarezerwowany tylko i wyłącznie do przygotowania świątecznych pierniczków i piernika, a tu taka niespodzianka. 

Przyprawa do piernika ma swój niepowtarzalny aromat, który dodaje słodkim deserom wyrazistości i charakterku. Tradycyjne gofry, które zazwyczaj przygotowywałam były umiarkowanie słodkie (do ciasta nie dodawałam zbyt dużo cukru, wolałam postawić na słodkie dodatki w postaci np. syropu klonowego), lecz czegoś im brakowało. Po wypróbowaniu nowego przepisu stwierdzam, że dodatek cynamonu, przyprawy do piernika czy kandyzowanej skórki z pomarańczy odgrywa znaczącą rolę. I choć nie zrezygnowałam z tradycyjnych gofrów wiem, że od czasu do czasu wprowadzę pewne zmiany by stworzyć ze swojej przekąski prawdziwy rarytas. Kolejny plus całego kulinarnego zamieszania to unoszący się w powietrzu zapach cynamonu i przyprawy. Miłośnicy tych aromatycznych nut z całą pewnością są w stanie sobie je przywołać!
Dobrze, a więc jaki to jest przepis? Tak, tak wiem, że się niecierpliwicie i chcecie go poznać. Nie przedłużając zapraszam do zapoznania się z nim w dalszej części wpisu.


SKŁADNIKI

- 45 g masła
- 100 ml płynnego miodu (rodzaj zależy od własnych preferencji u mnie: miód nektarowy z dzikiej lawendy)
- 1 jajko
- 1/2 szklanki mleka
- 125 g mąki pszennej
- 40 g mielonych migdałów
- 1 i 1/2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/4 szklanki kandyzowanej skórki pomarańczowej (zastąpiłam kandyzowaną skórką owoców pigwowca)

WYKONANIE
Masło z miodem należy rozpuścić i ostudzić. Białko ubić na sztywną pianę. Żółtko zmiksować blenderem z mlekiem, suchymi składnikami, skórką pomarańczową i przestudzoną maślaną masą. Na koniec dodać ubite białko. Za pomocą szpatułki mieszając delikatnie połączyć białko z przygotowaną masą. Gofry pieczemy od 3 do 5 minut. Po upieczeniu mogą one być nieco miękkie, ale po delikatnym przestudzeniu na kratce, stają się chrupiące.

SMACZNEGO!

Jak sami możecie spostrzec przepis nie jest jakoś bardzo skomplikowany. Ogólnie jak już niejednokrotnie Wam wspominałam uwielbiam piec ciasta. Oprócz frajdy pieczenie pozwala mi nieco odpocząć i zająć głowę czymś lekkim. Gofry natomiast to przysmak szybszy w realizacji, co przy nadmiarze obowiązków staje się moim priorytetem. Można dobrze zjeść nie spędzając zbyt dużo czasu w kuchni. Takie opcje są dla mnie najlepsze, zwłaszcza w okresie sesji. 
Mam nadzieję, że przepis jest zachęcający. Czasami wystarczy zapoznać się z doborem składników, by stwierdzić czy dane danie bądź przekąska przypadnie nam do gustu. Koniecznie dajcie znać jak wyszły Wam kuchenne eksperymenty. Z chęcią zapoznam się z Waszymi sprawdzonymi przepisami na przysmak, o którym mowa w poście.
Życząc spokojnej końcówki dnia, zapraszając jednocześnie do śledzenia pojawiających się nowości na blogu. Pa! Pa!


26 komentarzy:

  1. Nie jestem zdecydowanie fanką gofrów , jednak taka wersja jakoś bardziej mnie przekonuje. Muszę wypróbować koniecznie. Ja też jestem fanką pieczenia ciast jakoś lubię się w ten sposób relaksować
    by-tala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam gofry a te muszą mieć niepowtarzalny smak mniammm ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham goferki! <3 Ale w świątecznej wersji jeszcze ich nie jadłam. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę wypróbować ten przepis!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie próbowałam sama zrobić gofrów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale mi apetytu narobiłaś :) Moje ulubione gofry to takie zwyczajne z cukrem pudrem, albo ze świeżymi owocami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam gofry, ta wersja jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zjadłabym takiego gofra :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mniam mniam mniam... skusiłaś mnie na gofry. Tak dawno nie jadłam takiej pyszności.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale apetyczne te gofry! Aż ślinka leci :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny pomysł, nie wiem czy sama bym na to wpadła :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię gofry i lubię smak i zapach przyprawy piernikowej :)

    Pyszności :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Mega pomysł :) Bardzo apetyczne połączenie!
    Mila blog

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam gofry, pomysł z przyprawą do piernika jest świetny!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam gofry, jednak do tej pory zawsze robiłam tradycyjne. Przepadam też za smakiem piernika, dlatego Twój przepis bardzo mi się spodobał!!! Z pewnością zrobię takie gofry w najbliższym czasie 😊!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale mi narobiłaś smaka na gofry. Muszę przyznać, że w takiej wersji ich jeszcze nie jadłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj ale ja dawno nie jadłam gofrów :) Narobiłaś mi smaka :D Chyba będę musiała jechać do rodziców po gofrownicę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny pomysł na takie pięknie pachnące gofry :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przyprawa do piernika / przyprawy korzenne potrafia zdzialac cuda. Mozna dodac ja np. do kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wersja typowo świąteczna, musiałbym wypróbować, bo gofry bardzo lubią moje dzieci;) Żeby poczuć klimat świąt też polecam fajne dekoracje jak gwiazda swiecaca do okna a i też dekoracje ogrodowe.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow it looks so good and would love to try it some time! :)


    Please check out my latest post, too? I'd love to hear something from you! And maybe we can follow each other, too? :)
    www.cielofernando.com
    FACEBOOK | INSTAGRAM

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam i ja w Nowym Roku 2022!
    Wszelkiej pomyślności życzę💚🍀😃
    Gofry pachną, aż przez ekran, bo piernikowy zapach jest intensywny😉
    Smacznie pozdrawiam😊

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz mobilizuje mnie do dalszego działania!
♥ ♥ DZIĘKUJE! ♥ ♥