Dziś i wczoraj byłam bardzo osłabiona , nie wiem dlaczego nogi i plecy mnie bolały to chyba przez ten w-f ciągle gramy i zawszę taki wielki wyciski , że potem nic się nie chce . Wczoraj moi rodzice byli w Parczewie , i kupili takie coś fajne do koszyczka , z ciasta . ( Zdjęcie poniżej ) .
Wstając rano zorganizowałam sobie super śniadanko . Uwielbiam ciasto francuskie , więc musiało one dominować w dzisiejszym dniu . Oczywiście też nie obyło się bez jakiś tam chipsów i serka , na zdjęciu jest parę bo by się więcej nie zmieściło , ale resztę jadłam z paczki , no i cappuccino , zdecydowanie śmietankowe . W czwartek mam już ferie świąteczne , więc tylko trzy dni szkoły . W poniedziałek mam sprawdziano-kartkówkę z języka rosyjskiego i w środę sprawdzian z języka angielskiego . Trzeba będzie się trochę poduczyć . A w piątek adoruje przy grobie Pana Jezusa . No to co ja już lecę . Pa ! Pa !
Śniadanko <3 Ja tam wolę troszkę lżejsze ^^
OdpowiedzUsuńhttp://mikilove47582.blogspot.com/
Wow, nie wiedziałam, że uczysz się rosyjskiego c:
OdpowiedzUsuńGratuluję, zostałaś nominowana przeze mnie do Versatile Blogger Award :) Więcej szczegółów u mnie na blogu :] manuelaa-nela.blogspot.com
OdpowiedzUsuńhttp://imtwa.blogspot.com/ zapraszam bo u mnie konkurs :D
OdpowiedzUsuń