Hey !
Dziś byłam w kościele pojechałam do miasta na ostatnie zakupy świąteczne , a po nich ubrałam choinkę , przy której znowu była katastrofa , ale to za chwilkę na sam początek dodam obiecane od dwóch dni zdjęcie .Dziś dodałam trochę tych zdjęć , ale tak to jest czasem nie ma wcale a czasem doda się ich trochę więcej. A co do katastrofy to było to tak : gdy choinka była już w pokoju ubrana mój kochany Niuniuś ją dojrzał i oczywiście się wgramolił no i zbił 2/3 szklanych bombek , więc zostały niewielkie pustki , a czemu znowu katastrofa ? no np. dlatego , że w tamtym roku inne koty bo Niuniuśa jeszcze nie było weszły na tą choinkę 3 razy aż w końcu choinka została przywiązana do rury z tyłu ale mimo to są zalety jakie ? Szybciej ją rozbiorę chociaż wcale tego nie lubię fajnie jest jak choinka stoi i mogło by być tak przez cały rok =)
Już jutro Święta , które uwielbiam np . dlatego , że jest wolne i jest dużo smakołyków . Pewnie o 24 :00 pójdę na pasterkę fajnie jest tak w nocy pojechać , zawsze tak gdzieś o 22 :00 chce mi się spać , ale mimo to jestem na niej . Okey jutro na pewno będzie fajny post ( mam nadzieje ) oczywiście o Świętach .
Na dziś to już koniec . Pa ! Pa !
Merry Christmas :)
OdpowiedzUsuńobserwuj - http://reyfair.blogspot.com
Fajny blog :) Wesołych świąt :P
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
http://roca-laand.blogspot.com/
obserwóje i licze na to samo chodź rozumiem że możesz nie uznawać obserwacji za obserwację. :)