niedziela, 27 września 2015

Jesienny czas...

Hey!


Jesień jest taką porą roku, którą można kochać lub nienawidzić. Ja należę do osób, które pozytywnie nastawiają się do tej pory roku, ze względu na niezbyt wysoką temperaturę, oraz malowniczy krajobraz. Czasem człowiek potrzebuje zmian, i nie wyobrażam sobie, gdyby przez cały rok miał padać śnieg lub panowałby upał. Dlatego właśnie jesień jest tą porą roku między latem a zimą, która jak najbardziej mi odpowiada :).



Dzisiejsza stylizacja jest elegancka, połączenie ciekawej koszuli do czerwonych spodni pasuje wręcz idealnie. Teraz mogę pozwolić sobie na różnego rodzaju koszule, bo w lecie przy ponad 30 stopniowych upałach, było to niemożliwe. Już niedługo zaczniemy październik, czyli trudny dla mnie czas, ponieważ będę musiała pogodzić szkołę ze zbliżającym się bierzmowaniem, co za tym idzie chodzenie na różne msze. Mam nadzieje, że uda mi się pogodzić jedno z drugim, bo kto inny jak nie ja? :D. Pa! Pa!


1. Lubicie jesień - tak/nie dlaczego?


czwartek, 24 września 2015

Wycieczka...

Hey!


Wczoraj byłam na całodniowej wycieczce. Wyjazd składał się z trzech części: I - przechadzka po Lublinie, odwiedzenie kilku zabytków, II - pokazy z fizyki, III - Majdanek. Dziś chcę Wam przedstawić relacje z pobytu w kluczowym mieście mojego województwa :).





Zwiedzanie Lublina nie było najważniejszym punktem wycieczki, ale mimo wszystko czegoś nowego się dowiedziałam. Zamek Lubelski oraz kilka okolicznych miejsc było dla mnie idealnym miejscem do zrobienia zdjęć. Z racji tego, iż nie chciałam brać dość dużego aparatu, zdjęcia zrobiły mi koleżanki, które również pojechały na wycieczkę.




Następnie udaliśmy się na pokazy z fizyki, które składały się z dwóch części: światło, oko oraz promieniotwórczość i latanie. Te pierwsze były dość ciekawe, wiele można było się dowiedzieć. Drugie natomiast o wiele mniej mnie interesowały ze względu na to, iż nie miałam jeszcze styczności z takimi tematami.






Ostatnie miejsce - Majdanek, czyli teren który każdy mieszkaniec Lubelszczyzny, jak i innych województw/ krajów powinien zwiedzić. Miejsce, które przypomina nam o strasznych zbrodniach na zwykłych ludziach. Panuje tam specyficzna atmosfera, a przede wszystkim cisza, którą warto uszanować. Los nasz dla Was przestrogą.

Niespodzianka/nagroda dla wybranego przeze mnie bloga: http://princessdooomiii.blogspot.com/


Mam nadzieje, że moja relacja Was zaciekawiła. Pa! Pa!


sobota, 19 września 2015

Nowe ciuszki...

Hey!


Niedawno doszły do mnie ciuszki od firmy Dresslink. Na przesyłkę nie czekałam zbyt długo, więc jeśli ktoś potrzebuje szybkiej dostawy, polecam tą firmę. Jak wiadomo prowadzę współpracę z tą stroną, i chcę Wam przekazać moją opinię na temat jakości jak i wytrzymałości zamówionych przeze mnie ubrań.

Klikniesz? Legginsy


Na pierwszy ogień pod moją ocenę padły legginsy w meduzy. Wzięłam je ze względu na dynamiczny wzór, którego być może nie znajdę u innej osoby. Są wykonane z śliskiego troszkę połyskującego materiału. Niestety przez szkolne krzesełka i moją torbę na rzepy w kilku miejscach legginsy uległy minimalnej szkodzie, ale mogę to potraktować jako moją nieuwagę.

Klikniesz? Bluza


Ta bluza jest moim faworytem wśród rzeczy, które do mnie przyszły. Na jesienne dni będzie wręcz idealna. Ciepła, fajnie prezentująca się odzież wierzchnia jest dla mnie podstawą. Rękawy ze skórki ekologicznej, oraz ciekawy wzór materiału od razu mi się spodobał, więc musiałam ją zamówić.

Klikniesz? Koszulka


A na koniec koszulka za śmieszną cenę $0.01. Aż żal byłoby jej nie wziąć. Zaryzykowałam i był to dobry wybór. Jest ona wykonana z lekkiego materiału, więc idealnie pasuje do rurek czy legginsów. Dodatek panterki dodaje jej uroku. I tak w sekrecie - to moja jedyna rzecz w szafie o tym wzorze :D.

Klikniesz? Cień


Wisienką na torcie jest cień do powiek o numerze 8. Ładnie podkreśla oko, idealny do lekkich, jasnych kreacji. Jakość jest bardzo dobra, długo utrzymuje się na powiece.

Osoby, które klikną z góry dziękuje, być może będzie mała niespodzianka.

Podsumowując - firma jest godna polecenia, ale warto wspomnieć, że legginsy są wykonane z materiału, który się łatwo zaciąga. Tanio, szybko i na dodatek ładnie. Czego chcieć więcej? Pa! Pa!


wtorek, 15 września 2015

Kreatywne książki...

Hey!


Dziś, chciałam Wam przedstawić Wydawnictwo Kaktus, które oferuje kreatywne książki. Przeglądając inne blogi napotkałam się wiele razy na te książki, które bardzo mnie zaciekawiły, więc postanowiłam je zamówić. W tym poście, opiszę każdą z pozycji oraz to co mnie w nich zainteresowało :).



Książka pod tytułem - tom 3



Kontynuacja dwóch pozostałych części. Cieszę się, iż mogę mieć jedną z nich. Książka ta pozwala na rozwinięcie kreatywności, fantazji oraz wykazaniu swoich zdolności artystycznych (coś na zasadzie - Zniszcz ten dziennik). Polecam dla osób, które lubią takie ciekawe zagospodarowanie czasu.


 ABC mojego stylu - moje modowe życie



Ta książka najbardziej mi się spodoba, ponieważ interesuje się modą, oraz wszelkimi nowościami na rynku modowym. Można w niej znaleźć wiele ciekawych motywacji np. "Ciesz się życiem. Taką, jaka jesteś", zawiera również informacje o osobach, które tworzyli modę, oraz wiele nowinek, cytatów i porad.

Fashionista - modowy szkicownik



Jak jest napisane w tytule - szkicownik, który pozwala nam tworzyć własne projekty ubrań oraz dodatków. Osoby, które interesują się modą mają duże pole do popisu. Można w niej przedstawić własną wizję odzieży. Wiem, że na pewno czas spędzony przy tej książce nie będzie zmarnowany, ponieważ lubię tworzyć własne kreacje.


Bardzo przepraszam za wcześniejszą nieobecność, ale było to spowodowane błędem w wyświetlaniu zdjęć. Wiele osób, pisało, że nie widać fotek, a post w bardzo dużej mierze się na nich opiera. Postanowiłam to przeczekać, myśląc, iż jest to błąd bloggera, ale jak zorientowałam się, że tylko ja mam taką awarię, zaczęłam działać i jak widać przyniosło to efekty :). Pa! Pa!


 1. Co sądzicie o takich książkach?
2. Posiadacie którąś z nich?


sobota, 12 września 2015

Ulubieńcy miesiąca - sierpień i wrzesień...

Hey!

Jeżeli zdjęcia są niewidoczne zapraszam na mój FanPage, tam są wszystkie fotki: www.facebook.com/lublins

Z dnia na dzień coraz bardziej wdrażam się w życie szkolne, wszystko powoli się normuje, odnalazłam swój niezawodny plan dnia, dzięki któremu mam czas dla siebie jak i naukę na zbliżające się kartkówki i sprawdziany. Myślę, że w najbliższym czasie będzie coraz więcej notek, i na pewno powrócę do wakacyjnej passy. W mojej głowie narodziło się wiele nowych pomysłów na posty, mam tu na myśli recenzje, posty tematyczne, tagi jak i stylizacje. Dziś przygotowałam dla Was ulubieńców miesiąca - sierpnia jak i września, mam nadzieje, że post będzie chętnie czytany :).

Kosmetyki:


Kosmetyki zamówiłam ze strony http://misumi24.pl/. Mogę polecić Wam produkty z tej strony, są dobrej jakości, w przystępnej cenie, a co najważniejsze: przyszły do mnie w 3 dni. Dodatkowo firma podarowała mi prezent w postaci szczoteczki do rzęs i brwi. Zamówienie zrealizowałam za swoje pieniędze.



Antybakteryjny korektor z Bell, jak dla mnie jest numerem jeden. Firma ta nie jest droga. Produkt zachwycił mnie swoimi właściwościami. Świetnie zakrywa wszelkie niedoskonałości, zmęczenie oraz doskonale rozświetla skórę. Kolejnym produktem jest cień do powiek z firmy Dresslink.com ( link do cienia: http://www.dresslink.com/high-quality-fashion-women-charming-1-pcs-shimmer-eye-shadow-baked-eye-shadow-p-27927.html? utm_source = blog & utm_medium = cpc & utm_campaign = Carly115 -  odcień numer 8). Na koniec chcę Wam pokazać ciekawy produkt, czyli płyn oczarowy z firmy http://www.fitomed.pl/. Produkt ten ma zniwelować uczucie zmęczenia, nawilżyć, orzeźwić skórę oraz można go również zastosować do odświeżenia makijażu. Często używam go po w-fie i jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Ma również ładny zapach (kwiatu pomarańczy) co jest kolejnym plusem.


Ubrania:



Trampki do szkoły, które urzekły mnie swoim wyglądem. Czubki mają metaliczny połysk, a z boku jest zameczek, jak dla mnie są wręcz idealne. Kolejną rzeczą, którą dość często nosiłam jest nowa kurtka z firmy Shein.com ( link do kurteczki: http://goo.gl/LHPa5q). W poprzednim poście była dokładna recenzja tej rzeczy, ale niestety nie wyświetlały się zdjęcia, więc postanowiłam zaryzykować i wstawić je ponownie.

Jedzenie:


W sobotę jeździ samochód z pieczywem i różnymi wypiekami. Jest to fajna alternatywa na niespodziewanych gości, ponieważ zawsze w domu znajdą się jakieś ciasteczka, bułeczki. Najczęściej kupywane są orkiszowe, wafelki oraz pieguski. Na szczęście te słodkie łakocie, nie dodały mi kilogramów :D.

Muzyka:



Programy rozrywkowe:

Hell's Kitchen oraz Top Model. Te dwa programy rozrywkowe zasługują na miano moich ulubieńców miesiąca.


Tak, oto przedstawia się moja pełna lista ulubieńców. Tymczasem ja lecę uzupełnić zaległości na Waszych blogach :). Pa! Pa!


piątek, 4 września 2015

Jeansowa kurteczka...

Hey!

Jeżeli zdjęcia się nie wyświetlają to zapraszam na mój Fanpage: https://www.facebook.com/lublins

Dziś przedstawiam Wam moją nową zdobycz, którą dostałam z firmy Shein.Kutka wykonana jest z materiału przypominającego jeans. Zaletą kurtki jest to, iż pod spodem ma polarową kamizelkę z kapturem, którą możemy zakładać, gdy jest chłodno, lub chodzić w samej kurtce. Jest to plusem jak i zarazem minusem, ponieważ wolałabym, gdyby kamizelką była odpinana, a zakładanie dwóch rzeczy osobno zajmuje trochę czasu. Tym bardziej, iż kamizelka ma guziki, a ja jeżdżąc autobusem szkolnym mam tego czasu niewiele. Aczkolwiek, w inny miejscach opcja razem jest jak najbardziej widziana :).





Zamawiając kurtkę przeraziłam się wielkością rozmiarów, byłam pewna, iż będzie zbyt luźna, i estetycznie nie najlepiej by to wyglądało. Wybrałam XL, sugerując się opiniami innych dziewczyn, które zamawiały i podawały w przybliżeniu rozmiar. Radzę wszystkim zamawiającym, aby nie sugerowali się rozmiarem, który noszą, lecz wzięli o jeden rozmiar większy, wtedy kurtka będzie fajniej i ciekawiej wyglądała. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z mojego wyboru, kurtka leży idealnie, a na dodatek ma niepowtarzalny krój. Na pewno będzie przeze mnie często noszona ze względu na zbliżające się chłodne dni. 

Bardzo proszę o klikanie, z góry dziękuje. 

Tymczasem, uciekam. Pa! Pa!


środa, 2 września 2015

Back to school...

Hey!


Pierwszy dzień szkoły już za mną. Oczywiście nie obyło się bez wspomnienia o czekającym nas sprawdzianie trzecioklasisty. Myślałam, że ten tydzień będzie na luzie, a tymczasem w piątek mam kartkówkę :D. Mimo wszystko, wracam do szkoły pełna motywacji, która mam nadzieje, prędko nie wygaśnie.






W tym roku szkolnym postanowiłam używać więcej koloru. Mam zamiar podkreślać wszelkie pojęcia, tematy i ważne informacje, chcę aby moje zeszyty nabrały przede wszystkim estetyki. Pierwsze dni dla wszystkich będą ciężkie, więc życzę Wam, abyście znaleźli motywacje do wczesnego wstawania i szybko przestawili się na tryb szkolny. W następnym poście, który ukaże się już w piątek, przedstawie Wam moją nową zdobycz. Pa! Pa!

Zapraszam na te blogi:


1. Jak minął Wam pierwszy dzień w szkole?
2. Ozdabiacie wnętrze  swoich zeszytów?